Pete Davidson podzielił się swoimi szczerymi przemyśleniami na temat żartów, które opowiadał podczas swojej kariery SNL.
Pete dołączył SNL w 2014 roku, gdy miał zaledwie 20 lat, co czyni go jednym z najmłodszych członków obsady w historii serialu. Opuścił skecz po ośmiu sezonach, podczas których jego życie osobiste było często przedmiotem żartów.
„Nagle jestem w tym duchu czasu i nie ma to nic wspólnego z pracą” – powiedział kontynuowałem. „I czuję się naprawdę źle. Stałem się bardziej sławny, zanim pojawiła się praca, ale zawsze pracowałem. Jestem fajny z poczuciem humoru. Dostaję dowcipy późno w nocy.”
zwrócić mu uwagę SNLWyjaśnił: „Kiedy to twój własny program [pokes fun at you]… Będę siedział z tyłu i obserwował, jak grad otwiera się i — grad otwiera [is] Aktualny, polityczny humor, cokolwiek jest w kulturze. A potem się z ciebie śmieje. Potem musisz wyjść i zrobić szkic po tym i trafić w dziesiątkę, a program będzie się z ciebie nabijał. ”
Dodał: „Więc dlaczego mieliby się z ciebie naśmiewać? Na przykład ścigali cię na oczach wszystkich”. „A ty mówisz:„ Jestem frajerem, człowieku ”.
„To są ludzie, z którymi jestem od około dekady. Dorastałem w obecności tych ludzi. Obserwowali mnie w najtrudniejszym okresie mojego życia i byli tam dla mnie. I nikt nigdy nie pokazał mi więcej sprężystość i wdzięk niż Lorne Michaels i zawdzięczam moje życie temu człowiekowi.” „.
„Ale to było bardzo zagmatwane, ponieważ natura rozrywki jest naturą tego biznesu. W końcu tak właśnie jest. To było naprawdę trudne. Czujesz się mały. Czujesz się bardzo niepewnie” – podsumował.
To nie pierwszy raz, kiedy Pete publicznie porusza ten problem SNL’Podkładka. „Osobiście uważam, że powinienem zakończyć ten program, ponieważ naśmiewają się ze mnie” – powiedział w 2020 roku. „Jeśli jednak jestem teraz tylko pożywieniem, prawdopodobnie nie powinno mnie tam być. Myślą, że jestem kurewsko głupi, jakbym był dosłownie namalowany na tego wielkiego idiotę.”
Możesz przeczytać więcej o tym, co powiedział Pete tutaj.
„Guru Internetu. Przedsiębiorca. Znawca muzyki. Przyjazny ewangelista kawy”.