Secret Service twierdzi, że zaprzeczyło dodatkowym dowodom nawet po złożeniu skargi przez zespół Trumpa



CNN

W ciągu ostatnich dwóch lat pracownicy ochrony byłego prezydenta Donalda Trumpa skarżyli się, że Secret Service nie zapewniła wystarczających zasobów i personelu, a w sobotę agencja przyznała, że ​​odrzuciła niektóre prośby.

Rzeczniczka Secret Service oświadczyła w sobotnim oświadczeniu, że agencja nie przedstawiła w przeszłości żadnych dowodów, zamiast tego zapewniła inne środki bezpieczeństwa od lokalnych partnerów. Urzędnik Secret Service powiedział CNN, że alternatywne rozwiązania obejmują posiadanie lokalnych zespołów snajperskich, gdy Secret Service nie może zapewnić własnych, lub instalowanie ręcznych magnetometrów i innych środków w niektórych przypadkach, gdy duże, kroczące magnetometry nie są dostępne. jest dostępny.

Wiadomość ta pojawia się w obliczu powszechnych obaw związanych z tym, jak w zeszłym tygodniu snajperowi udało się dostać na dach podczas wiecu na świeżym powietrzu w Butler w Pensylwanii, około 150 metrów od pozycji Trumpa. Jak podano po raz pierwszy, zespół Trumpa cofnął wcześniejsze odmowy i żądania bezpieczeństwa „Washington Post”.Niezależnie od wiecu w Pensylwanii urzędnicy Secret Service twierdzą, że zwiększyli tam bezpieczeństwo i nie zaprzeczyli prośbom byłego prezydenta.

Niektóre osoby bliskie byłemu prezydentowi wyraziły przekonanie, że wcześniejsze decyzje Trumpa były osobiste i wynikały z wysokich stanowisk w agencji.

Chociaż Trump utrzymuje bliskie relacje z członkami swojego oddziału Secret Service, według wielu źródeł zaznajomionych z dynamiką relacje między tymi agentami a najwyższą władzą agencji są od pewnego czasu napięte.

W odpowiedzi na pytania CNN dotyczące tego, czy Secret Service odrzuciła prośby o dodatkową ochronę, rzeczniczka powiedziała CNN, że agencja wprowadza „korekty”, jeśli ochroniarzom nie zostaną przedstawione konkretne dowody.

„W niektórych przypadkach, gdy nie zapewniono określonych jednostek lub zasobów Secret Service, agencja dokonała dostosowań, aby zapewnić bezpieczeństwo strażnika” – napisał w oświadczeniu szef komunikacji Secret Service Anthony Guglielmi. „Może to obejmować wykorzystanie partnerów stanowych lub lokalnych do zapewnienia specjalistycznych działań lub zidentyfikowania alternatyw w celu ograniczenia publicznego narażenia na osobę obrońcy”.

READ  Oto dlaczego NASA tak długo zajmuje wypróbowanie innej Artemidy, którą opublikuję

W oświadczeniu wydanym dzień po strzelaninie Guglielmi stwierdził, że twierdzenia, że ​​Trump odrzucił prośby o dodatkową ochronę wiecu w Pensylwanii, są nieprawdziwe.

„To jest całkowicie błędne. Rzeczywiście, w ramach zwiększonego tempa podróży w ramach kampanii dodaliśmy zasoby oraz technologię i możliwości związane z bezpieczeństwem” – napisał Guglielmi w X.

Dyrektor Secret Service Kimberly Cheatle staje w obliczu pytań, w jaki sposób bandyta mógł widzieć Trumpa w miejscu wiecu, a także spotykała się z wezwaniami do jej rezygnacji ze strony członków Kongresu, w tym spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona.

Seitel może spotkać się z pytaniami dotyczącymi tych kwestii podczas swoich zeznań w tym tygodniu przed kilkoma komisjami Kongresu w sprawie błędów w zakresie bezpieczeństwa, które doprowadziły do ​​próby zamachu.

Ta historia i nagłówek zostały zaktualizowane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *