Putin oskarża Ukrainę o „prowokację” w związku z rzekomym wtargnięciem na granicę

Z doniesień wynika, że ​​przez cały wtorek w różnych wioskach na terytorium Rosji doszło do starć. Według władz rosyjskich, po tym nastąpiły ukraińskie naloty, w wyniku których zginęło trzech cywilów i trwały do ​​​​nocy.

Moskwa podała, że ​​24 osoby, w tym sześcioro dzieci, zostały ranne w wyniku ukraińskiego ostrzału na obszarze przygranicznym.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony oświadczyło w środę, że uniemożliwiło ukraińskim siłom zbrojnym wkroczenie „w głąb terytorium Rosji” w obwodzie kurskim i poinformowało, że w ciągu nocy zniszczyło kilka ukraińskich dronów.

Jednak w Kursku w dalszym ciągu wydano szereg alertów pogodowych, a władze lokalne wezwały mieszkańców do ograniczenia przemieszczania się, a wszystkie wydarzenia publiczne zostały odwołane.

Materiał filmowy opublikowany w Internecie i zweryfikowany przez BBC pokazał we wtorek myśliwce przelatujące nisko nad tym obszarem, a nad ziemią unosił się dym.

Pełniący obowiązki gubernatora regionu Aleksiej Smirnow powiedział, że poinformował prezydenta Rosji Władimira Putina o sytuacji, który zapewnił, że jest ona pod kontrolą.

Smirnow powiedział też, że kilka tysięcy osób opuściło zaatakowane obszary w regionie i dodał, że na pomoc jadą lekarze z Moskwy i Petersburga.

Kijów nie skomentował na razie żadnego z doniesień dotyczących wydarzeń w Kursku.

Pułkownik armii ukraińskiej Władysław Seleznyow powiedział prominentnemu nadawcy Nexta, że ​​atak miał charakter „zapobiegawczy”, ponieważ szacunkowo 75 000 rosyjskich żołnierzy nadal gromadziło się w pobliżu granicy.

Po dużym transgranicznym wtargnięciu Rosji do północno-wschodniego obwodu charkowskiego w maju istniały obawy, że Moskwa będzie próbowała zrobić to samo w obwodzie sumskim na północy.

Ponieważ Ukraina kontroluje obecnie wiele osiedli i autostrad w przeciwnym kierunku, ambicje te mogły na razie zostać pokrzyżowane.

Jednak w obliczu wyczerpania i niewielkiej liczebności sił ukraińskich niektórzy analitycy wojskowi kwestionują zasadność takich transgranicznych nalotów.

To nie pierwszy wtargnięcie bojowników stacjonujących na Ukrainie do Rosji. Niektóre rosyjskie grupy antykremlowskie przeprowadziły w zeszłym roku naloty, ale siły bezpieczeństwa odparły te naloty.

READ  Rosyjski samolot rozbił się w prowincji Badakhshan w północnym Afganistanie (policja).

W marcu żołnierze ponownie wkroczyli do obwodów Biełgorodu i Kurska, gdzie starli się z rosyjskimi siłami bezpieczeństwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *