Ciężarówka przewożąca przemysłowe akumulatory litowo-jonowe wiła się z Los Angeles do Las Vegas, po tym jak zapaliła się, pozostawiając kierowców pozostawionych na wiele godzin na autostradzie 15.
Władze zamknęły północne pasy ruchu po tym, jak straż pożarna w pobliżu Baker zgłosiła pożar po raz pierwszy około 6 rano w piątek. Strażacy twierdzą, że z powodu akumulatorów litowo-jonowych znajdujących się w ciężarówce mieli trudności z opanowaniem płomieni i nie byli w stanie opanować szkodliwych chemikaliów i oparów.
„Ze względu na zawartość litu nie można dolewać wody do ognia, a akumulatory ulegają samozapłonowi” – podaje straż pożarna hrabstwa San Bernardino. „Pożary litowo-jonowe są szczególnie niebezpieczne ze względu na chemikalia uwalniane podczas odgazowywania i możliwość ucieczki termicznej” – stwierdził później departament. „Pożary pasów startowych mogą powodować szybkie rozprzestrzenianie się i uwalnianie toksycznych gazów, dlatego do sytuacji należy podchodzić ze szczególną ostrożnością”.
Oprócz pożaru materiałów niebezpiecznych nie udało się usunąć kontenera o wadze 75 000 funtów z autostrady, w związku z czym wszystkie pasy autostrady nr 15 nie mogły zostać ponownie otwarte, co spowodowało wielokilometrowy ruch dla kierowców. Wezwania pod numer 911 otrzymali kierowcy, którzy utknęli w korku na autostradzie z powodu upału z powodu trzycyfrowych temperatur w regionie pustynnym.
Urzędnicy podali, że strażacy nadal nie osiągali postępów, a więc od godziny 10:00 w sobotę, czyli ponad dzień od pierwszego zgłoszenia. Kilka godzin później, późnym popołudniem, stacja Kalifornijskiego Patrolu Autostradowego w Barstow poinformowała, że sytuacja nadal trwa i autostrada nie zostanie w pełni ponownie otwarta.
„Ekipy ratunkowe w bazie nadal oceniają sytuację i rozważają opcje” – poinformowali urzędnicy CHP. „Sytuacja i pożar pozostają niestabilne. Oczekiwany czas do otwarcia pasów nie zostanie osiągnięty”.
Autostrada I-15 łączy południową Kalifornię z hrabstwami Las Vegas i San Bernardino, Riverside i San Diego. Kiedy w piątek po raz pierwszy zostało ono częściowo zamknięte, urzędnicy ostrzegli o niebezpiecznie wysokich temperaturach dla kierowców, którzy utknęli w korkach na poboczu drogi. 110 stopni.
Władze okręgowe poinformowały, że wysłano karetki pogotowia i ratowników medycznych, a osobom, które utknęły na autostradzie, dostarczono wodę.
W tej sprawie Komenda Powiatowa Straży Pożarnej podała w notatce prasowej: Woda została w tym miejscu dostarczona kierowcom, którzy nie mają wody ze względu na upał i awarię silnika pojazdu.
„Aktywnie wychodzimy naprzeciw potrzebom kierowców, którzy pozostali bez wody i doświadczają innych problemów” – oznajmił departament, doradzając kierowcom, aby wybierali alternatywne trasy.
Władze powiatowej straży pożarnej zapewniły, że robią wszystko, co w ich mocy.
„Głównym problemem jest jakość powietrza ze względu na obecność niebezpiecznych materiałów i chemikaliów” – stwierdził departament, dodając, że urzędnicy monitorują powietrze pod kątem cyjanowodoru, chloru i dwutlenku siarki. „Te chemikalia w dużych stężeniach stwarzają poważne ryzyko dla zdrowia, a cyjanowodór i chlor są szczególnie niebezpieczne nawet w niskich stężeniach”.
„Przepraszamy za niedogodności, ale wszystko, co robimy, robimy w interesie bezpieczeństwa publicznego” – oznajmiła straż pożarna hrabstwa San Bernardino. „Ze względu na miejsce zdarzenia nie ma alternatywy”.
Władze poinformowały, że wiele agencji pracuje nad usunięciem materiałów łatwopalnych, aby umożliwić ponowne otwarcie pasów ruchu.
„Pasy w kierunku północnym są zamknięte, a godzina otwarcia nie jest znana” – powiedział Kalifornijski Patrol Autostradowy.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.