Bob Newhight miał dwa warunki, aby zagrać profesora Broughtona

„Miałem tylko dwie rzeczy, które były bardzo ważne: po pierwsze, musiałem nagrywać swoje sceny na żywo” – wspomina komik w wywiadzie z 2013 roku. „Istnieje tendencja do wstępnego nagrywania wielu rzeczy i dodawania do nich ścieżki ze śmiechem. co sprawia, że ​​coś tracisz. W przypadku New Heart, Lucy, Honeymooners, Mary Tyler Moore i All in the Family zawsze robiono to przed publicznością na żywo. Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ New Heart przytoczyło niektóre z najlepszych seriali komediowych wszechczasów. Przyznał też, że siłą napędową jego własnych występów jest doświadczenie pracy przed publicznością. „Zawsze czułem, że publiczność na żywo dodaje mi adrenaliny. Tylko w ten sposób funkcjonuję” – powiedział THR.

Na szczęście „Teoria wielkiego podrywu” była jednym z niewielu programów, które w pierwszej dekadzie XXI wieku nadal cieszyły się dużym zainteresowaniem publiczności w studiu na żywo, co ułatwiło spełnienie prośby Newharta. Drugą prośbą aktora było, aby profesor Broughton stał się „częściowo powtarzającą się rolą”. Chociaż Newhart nie wyjaśnił, czy obawiał się pojawienia się w zbyt wielu odcinkach, powiedział, że Laurie zgodziła się i wkrótce potem zwróciła się do niego z pomysłem na postać. Para znała się już od lat, zanim stworzyła profesora Broughtona, a Newhart powiedział, że „znał”. [Lorre’s] Historia dzieła sięga filmów „Roseanne” i „Sybil”. Tak naprawdę wygląda na to, że para znała się z czasów spędzonych w studiu podczas kręcenia The Bob Newhight Show.

READ  Ujawniając... prosty, ale przejmujący napis ostatniego miejsca pochówku królowej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *