Przewodniczący Jordańskiej Chilijskiej Komisji Apelacyjnej pracował nad sprawami dla rządu rumuńskiego Gimnastyka

Na jaw wyszły nowe szczegóły bitwy o brązowy medal olimpijski Jordana Chilesa – historii, która przyćmiła ekscytujące zawody gimnastyczne na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Chiles początkowo zdobyła brązowy medal w ruchach na parkiecie po uznaniu apelacji dotyczącej oceny jej ruchów przez sędziów, a ona awansowała z piątego na trzecie miejsce. Jednak Rumuński Komitet Olimpijski stwierdził, że odwołanie zostało złożone cztery sekundy po upływie jednominutowego terminu. Sportowy Sąd Arbitrażowy oddalił wówczas apelację Chilesa, a Międzynarodowy Komitet Olimpijski nakazał Amerykaninowi zwrot medalu. Na trzecie miejsce awansowała Rumunka Ana Barbuso, a Chiles spadło na piąte. Rumunki zażądały, aby obie zawodniczki otrzymały brązowe medale.

Firma USA Gymnastics przedstawiła dowody wskazujące, że apelacja Chiles wpłynęła w terminie. Sportowy Sąd Arbitrażowy odrzucił jednak apelację i stwierdził, że jego decyzji nie można zmienić „nawet po przedstawieniu nowych rozstrzygających dowodów”.

Jednakże Międzynarodowy Instytut Zapobiegania Konfliktom i Rozwiązywania Konfliktów poinformował, że przewodniczący komisji CAS, która podjęła decyzję, dr Hamid J. Grafi, powiązany z Rumunią. Strona internetowa Cassa zawiera linki do biografii Gharviego, z której wynika, że ​​jest on… Reprezentował rząd rumuński w sprawach arbitrażowych.

Cass powiedziała „New York Timesowi”. Cass powiedział „The Times”, że Gharvi ujawnił swoją współpracę z rządem rumuńskim i żadna ze stron nie sprzeciwiła się przesłuchaniu w Chile. Dodał: „Zgodnie z wytycznymi Międzynarodowej Izby Adwokackiej w sprawie konfliktu interesów CAS nie ma powodu do usuwania arbitra, który ujawnia taką sprawę, jeżeli strony nie sprzeciwiają się jego powołaniu”.

USA Gymnastics może wnieść sprawę Garaviego, jeśli trafi ona do Szwajcarskiego Sądu Federalnego, który rozpoznaje odwołania od decyzji CAS, chociaż sąd rzadko uchyla takie decyzje.

Oprócz zamieszania, które wywołało fanów, ta historia wpłynęła na gimnastyczki, które całymi dniami nie były pewne, czy zatrzymają swoje medale, czy nie. Barboso i Chiles byli ofiarami nadużyć w mediach społecznościowych.

READ  Mecz USA-Wenezuela na AmeriCop został przełożony po deszczu na siłowni

„Nie mogę uwierzyć, że gramy ze sportowcami z takimi problemami psychicznymi i emocjonalnymi… chrońmy ich” – napisała w zeszłym tygodniu w X-em była mistrzyni olimpijska Nadia Comaneci z Rumunii.

Chiles trzymała się z daleka od mediów społecznościowych, twierdząc, że chce chronić swoje zdrowie psychiczne, podczas gdy Barboso stwierdziła, że ​​wina nie leży po stronie jej amerykańskiej rywalki.

„Chcę tylko, żeby wszyscy postępowali uczciwie” – powiedział Barboso reporterom. „Nie chcemy zaczynać krytykować innych sportowców jakiejkolwiek narodowości. Jako sportowcy nie zasługujemy na coś takiego, chcemy po prostu dawać z siebie wszystko. umiejętności i zostać nagrodzonym na podstawie naszych występów. Problem leży w sędziach i ich kalkulacjach.” I ich decyzjach.

Komitet Olimpijski i Paraolimpijski Stanów Zjednoczonych oświadczył, że będzie nadal opowiadać się za Chile i „z całych sił walczyć o szybkie i uczciwe rozwiązanie tej kwestii”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *