NOWY JORK (Reuters) – Światowe ceny ropy spadły we wtorek poniżej 80 USD za baryłkę po raz pierwszy od stycznia, kontynuując trend spadkowy, ponieważ rosnące obawy o globalny popyt zniwelowały wszelkie skutki podwyższenia cen rosyjskiej ropy przez Unię Europejską. sprzedaż.
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 3,66 USD, czyli 4,4 procent, do 79,02 USD za baryłkę o 13:25 czasu wschodniego. [1825 GMT]Ropa West Texas Intermediate, najniższa od 4 stycznia, spadła o 3,23 USD, czyli 4,2%, do 73,70 USD, najniższego poziomu w tym roku.
„Na tym rynku nastroje są bardziej negatywne” – powiedział Eli Tesfaye, starszy analityk rynku w RJO Futures. „Możemy patrzeć na 60 dolarów za baryłkę ropy WTI, jeśli sprawy się potoczą. Myślę, że lata 80. będą nowym szczytem i byłbym bardzo zaskoczony, widząc coś wyższego”.
Aktywność sektora usług w Chinach osiągnęła najniższy poziom od sześciu miesięcy, a europejskie gospodarki zwolniły z powodu rosnących kosztów energii i wyższych stóp procentowych.
Jeśli obecne spadki się utrzymają, ropa Brent odnotuje największy jednodniowy spadek od końca września.
W poniedziałek zarówno kontrakty futures na ropę naftową Brent, jak i West Texas Intermediate odnotowały największy dzienny spadek od dwóch tygodni po tym, jak dane z amerykańskiego sektora usług wskazały na siłę amerykańskiej gospodarki i doprowadziły do wyższych niż wcześniej oczekiwano stóp procentowych.
Indeks dolara amerykańskiego spadł we wtorek, ale nadal był wspierany przez zakłady na wzrost stóp procentowych, po największym wzroście od dwóch tygodni w poniedziałek.
Silniejszy dolar sprawia, że denominowana w dolarach ropa jest droższa dla kupujących posiadających inne waluty, co zmniejsza popyt.
W Chinach kolejne miasta łagodzą restrykcje związane z COVID-19, co rozbudziło oczekiwania na wzrost popytu u największego na świecie importera ropy, choć nie wystarczyło to do pozyskania kontraktów terminowych.
Oczekuje się, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w zeszłym tygodniu. We wtorek pojawi się cotygodniowy raport Amerykańskiego Instytutu Naftowego, aw środę dane rządowe.
„Rynki ropy prawdopodobnie pozostaną niestabilne w najbliższym czasie, napędzane nagłówkami Covid w Chinach oraz polityką banków centralnych w USA i Europie” – powiedział analityk UBS, Giovanni Stonovo.
Rynek rozważał również wpływ na produkcję 60 USD za baryłkę na rosyjską ropę, narzuconych przez kraje Grupy Siedmiu, Unię Europejską i Australię. Jak dotąd „brak wpływu na rosyjskie przepływy” – powiedział Matt Smith, starszy analityk ds. ropy w firmie Kpler.
„Rosyjski eksport i wydobycie na morzu nie spadają. Wraz z obawami o dalsze podwyżki cen ropa naftowa dryfuje w kierunku ryzyka na szerszych rynkach” – powiedział Smith.
Rosja oświadczyła, że nie będzie sprzedawać ropy nikomu, kto przestrzega ceny maksymalnej. Według wicepremiera Aleksandra Nowaka, produkcja rosyjskiej ropy naftowej i kondensatu gazowego w okresie styczeń-listopad wzrosła o 2,2% rok do roku do 488 mln ton, który spodziewa się niewielkiego spadku produkcji po ostatnich sankcjach.
Dodatkowe raporty Shariqa Khana, dodatkowo Roweny Edwards i The Moyu Show; Montaż przez Barbarę Lewis i Marka Pottera
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Avid bekonowy pionier. Niezależny rozwiązywacz problemów. Typowy myśliciel. Badacz podróży. Profesjonalny miłośnik zombie.