Sąd apelacyjny stwierdził, że nakaz w sprawie zostanie wydany siedem dni po rozstrzygnięciu apelacji Trumpa do Sądu Okręgowego. Trump może odwołać się w tej sprawie bezpośrednio do Sądu Najwyższego.
Sprawa jest odrębna od śledztwa Izby Specjalnej w sprawie zamieszek z 6 stycznia.
Opinia większości, napisana przez sędziego okręgowego Davida Centelle, mówi, że przewodniczący Komisji Środków i Środków, Richard Neal, był objęty dochodzeniem jego zespołu. Jest nieważny.
„Podczas gdy Kongres może próbować zagrozić siedzącemu prezydentowi żądaniem inwazji po jego opuszczeniu urzędu, każdy prezydent obejmuje urząd wiedząc, że wszyscy inni obywatele będą podlegać tym samym prawom, gdy odejdzie z urzędu. To jest nasza cecha. Demokratyczna republika, a nie błąd” – mówi opinia Sentella.
Neal zażądał zwrotu podatku na podstawie prawa, które pozwala na ujawnienie zeznań podatkowych danej osoby grupie – prośba ta została odrzucona przez administrację Trumpa.
Sąd apelacyjny stwierdził we wtorek, że Trumpowi nie udało się argumentować, że nie powinien przekazywać swoich danych jako byłego prezydenta.
„W tym przypadku wymóg informacyjny Partii Trumpa w celu poinformowania o potencjalnym ustawodawstwie przekracza ciężar władzy wykonawczej, ponieważ obciążenie to jest zbyt niskie” – napisał w opinii Sentelle, wyznaczony przez Reagana.
Sędzia Karen Henderson, nominowana przez George’a HW Busha, i Robert Wilkins, nominowany przez Obamę, również zgodzili się z tą decyzją, chociaż Henderson napisał, że uważa, że taka prośba powinna być dokładniej zbadana, co ma konsekwencje dla prezydentury.
Neal pochwalił decyzję sądu we wtorkowym oświadczeniu.
„Z wielką cierpliwością śledziliśmy proces sądowy i po raz kolejny nasze stanowisko zostało potwierdzone przez sądy” – powiedział Neal. „Dzięki tej długo oczekiwanej opinii z przyjemnością stwierdzam, że prawo jest po naszej stronie. Gdy otrzymamy zwroty, zaczniemy monitorować obowiązkowy program audytu prezydenckiego IRS”.
Pozew jest następstwem pozwu wniesionego przez Neala w 2019 r. o wydanie orzeczenia sądowego zmuszającego IRS do oddania zeznań podatkowych Trumpa pod administracją Trumpa.
Sprawa toczyła się wolniej niż prezydentura Trumpa, a w lipcu ubiegłego roku Departament Sprawiedliwości zasygnalizował, że zmienia stanowiska w sprawie na korzyść grupy otrzymującej dochody. Wyznaczony przez Trumpa sędzia okręgowy Trevor McFadden w grudniu zeszłego roku przychylił się do wniosków departamentu i Izby Reprezentantów o oddalenie sprawy, co skłoniło Trumpa do apelacji do okręgu DC.
Korekta: Wcześniejsza wersja tej historii błędnie przedstawiała czas, w którym Trump musiał odwołać się od decyzji.
Daniela Diaz z CNN przyczyniła się do powstania tego raportu.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.