Skamieliny „potworów morskich” dostarczają dowodów na migrację ichtiozaurów 230 milionów lat temu

komentarz

Paleontolodzy uważają, że rozwiązali istniejącą od dziesięcioleci zagadkę: w jaki sposób co najmniej 37 gadów morskich wielkości szkolnego autobusu umarło i zostało osadzonych w kamieniu około 230 milionów lat temu w dzisiejszej środkowej Nevadzie? Jeśli uczeni z Smithsonian Narodowe Muzeum Historii Naturalnej I inne instytucje mają rację, cmentarzysko skamieniałości w pobliżu starożytnej kopalni srebra jest wczesnym przykładem migracji, jednego z najbardziej fundamentalnych i głęboko zakorzenionych zachowań zwierząt.

Kości znalezione w Nevadzie pochodzą od gigantycznego ichtiozaura shonezaurktóry bez kształtu przypomina ogromnego delfina. shonezaur Przepłynął jak barka tysiące mil przez ocean znany jako Panthalassa, starożytna wersja dzisiejszego Oceanu Spokojnego, aby rozmnażać się i wydawać swoje potomstwo, zgodnie z nowym badaniem w Current Biology.

Odkrycie oferuje rzadkie okno na zachowania prehistorycznych zwierząt, coś, czego poszczególne skamieniałości nie zawsze rejestrują. Rodzi to prawdopodobieństwo, że dodatkowe wskazówki znalezione w osadach i glebie mogą zapewnić głębsze zrozumienie gadów morskich, które zamieszkiwały planetę na długo przed ludźmi.

najwcześniej znany Dowody migracji sięgają ponad 300 milionów lat wstecz, do starożytności rekiny Bandrenga Z długim pyskiem w kształcie łyżki i dziobem Prehistoryczna ryba z płytami pancernymi. Obecnie migrują miliardy zwierząt, w tym gatunki tak różnorodne, jak kolibry, humbaki, motyle monarchy i gnu błękitne.

Zmiany klimatu mogą odgrywać rolę w doniesieniach o większych niż normalnie rybach w nieoczekiwanych obszarach. (Wideo: John Farrell, Brian Monroe/The Washington Post)

Wskazują na to dowody z podobnych skamieniałości znalezionych w innych regionach shonezaur Migrowali do środkowej Nevady z części współczesnej Kalifornii, Alaski i Nowego Meksyku.

Jeśli tak, to zachowanie można powiązać czasy prehistoryczne shonezaur, największe zwierzę podróżujące po oceanach z okresu triasu, ze współczesnymi gigantami – płetwalami błękitnymi obserwowanymi dziś wraz z ich cielętami w Zatoce Kalifornijskiej. Wieloryby zwykle migrują do cieplejszych wód, aby rodzić, a następnie do chłodniejszych, bogatych w składniki odżywcze wód.

READ  NASA ujawnia, gdzie kolejni Amerykanie chcą wylądować na Księżycu

„Trzeba się zastanawiać, czy obowiązują te same zasady środowiskowe, mimo że dzieli je ponad 200 milionów lat”. [whales and Shonisauruses]Mikołaj D. powiedział: Benson, jeden z autorów nowego artykułu, który pracuje w Zakładzie Paleontologii Narodowego Muzeum Historii Naturalnej.

Nie wszyscy eksperci w tej dziedzinie uważają, że Benson i jego współpracownicy rozwiązali tajemnicę otaczającą nadmiar. shonezaur Kości in situ i całkowity brak jakichkolwiek innych ichtiozaurów.

„To badanie może nie być ostatnim słowem, ale jest dobrym krokiem naprzód” – ostrzegł. Marcin SanderProfesor paleontologii na Uniwersytecie w Bonn w Niemczech i pracownik naukowy w Muzeum Historii Naturalnej Hrabstwa Los Angeles.

Sander, który nie był zaangażowany w badania, dodał: „Nie jestem do końca przekonany. To dobry pomysł, ale bardzo trudno go udowodnić”.

szkielety w Berliński Park Stanowy Ichtiozaurów Pokaż to w West Union Canyon shonezaur Dorastał do 50 stóp długości, pięć razy więcej niż współczesny delfin, i ważył około 22 ton, co odpowiada trzem dużym słoniom. Ich potomstwo miało zaledwie kilka stóp wzrostu.

Karol L. obózD., paleontolog z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, był pierwszym, który w latach pięćdziesiątych XX wieku wykopał w tym miejscu naprzemienne warstwy wapienia i mułowca. on jest Od razu pomyślałem, co może reprezentować tak liczną grupę shonezaur szkielety.

Kelly, jeden z autorów artykułu i adiunkt na Wydziale Nauk o Ziemi i Środowisku na Uniwersytecie Vanderbilt, „myślał, że mogą to być masowe wyrzucenia na brzeg”, na przykład z udziałem wielorybów.

Ale dowody kopalne obalają tę hipotezę, pokazując, że mieli szkielety Osiadł pod wodą, daleko od brzegu.

wysiłek, aby wyjaśnić, dlaczego shonezaur Kości były jak dotąd jedynymi skamielinami ichtiozaurów odkrytymi na stanowisku w Nevadzie i stały się osiągnięciem naukowym. Naukowcy połączyli skanowanie 3D i geochemię z bardziej tradycyjnymi narzędziami, takimi jak zbiory muzealne, notatki terenowe, fotografie i materiały archiwalne.

READ  Dni Ziemi tajemniczo wydłużyły się – naukowcy nie wiedzą dlaczego

Doszli do wniosku, że migracja jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem po wykluczeniu innych możliwości. Testy osadów nie wykazały żadnych poziomów rtęci, które wskazywałyby na aktywność wulkaniczną, która prawdopodobnie spowodowała erupcję wulkanu Największe masowe wymieranie 252 miliony lat temu.

Naukowcom udało się również wyeliminować możliwość zatrucia gadów morskich przez śmiertelne zakwity glonów.

Ostatecznie tylko scenariusz migracji wydaje się mieć sens.

„Szonizaurus”. Z pewnością występuje w innych lokalizacjach, więc rodzaj miałby szeroki zasięg geograficzny i jest bardzo prawdopodobne, że te duże osobniki podróżowały na duże odległości, jak robi to większość dużych kręgowców morskich dzisiaj. dodatkowe dane w przyszłości, które mogłyby to przetestować hipotezy, które przedstawiamy w artykule, w tym migrację”.

Co najmniej dwie inne tajemnice nadal otaczają starożytne gady morskie zwane ichtiozaurami.

Ichtiozaury, takie jak żółwie morskie, były pierwotnie pewnego rodzaju zwierzętami lądowymi, powiedział Sander z Uniwersytetu w Bonn, „ale pojawiają się w zapisie kopalnym jako całkowicie otwarte zwierzęta oceaniczne. Nie mamy odpowiednich skał, aby pokazać, jak poruszały się ichtiozaury. do morza.”

Również podczas shonezaur Wymarłe około 200 milionów lat temu pod koniec triasu, „mniejsze ichtiozaury przetrwały do ​​okresu jurajskiego i dalej, a cała grupa wymarła około 88 milionów lat temu w okresie kredowym” – powiedział Kelly. Nie jest jasne, dlaczego małe ichtiozaury przeżyły, a olbrzymy nie.

Benson nie może przestać myśleć, że ostateczny los L shonezaur Zawiera lekcję dla współczesnych płetwali błękitnych i innych waleni, z których wiele jest obecnie klasyfikowanych jako zagrożone.

„Musimy pragnąć świata”, powiedział, „z ogromnymi oceanicznymi gigantami w środku”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *