Anaheim – Ciężko znaleźć gorętszego zawodnika w baseballu niż praworęczny Angels Fielder Taylor Ward Od razu.
Ward rozpoczął ofensywną ofensywę w tym sezonie i prawie dotarł do turnieju w 9-5 wygrana w The Guardians w środę, gdzie nie udało mu się osiągnąć sukcesu. Ale nadrobił to jeszcze bardziej, stawiając 3 za 4 z dublem w pierwszym, wielkim szlemem w drugim, stępem w czwartym i potrójnym w szóstym tyłem. Shuhei Ohtaniktóry rozegrał pięć rund i dwukrotnie dostał pozwolenie Wygrał swoją drugą.
Niewiarygodne, że Ward stał się drugim graczem współczesnej ery, który podwoił, potroił, pokonał główne i cztery runy w jednej grze, dołączając do Rogera Marisa w 1958 r., według Stats Inc. /.531/.816 z czterema golami, dwoma deblami i dziewięcioma RBI podczas swoich pierwszych 11 meczów sezonu, po tym jak przegrał osiem meczów z powodu naciągnięcia lewego uda.
Ohtani powiedział przez tłumacza Ebi Mizuharę: „Oglądając go z kręgu na pokładzie, czuję radość, jakiej doświadcza za każdym razem. Jestem pewien, że strzelcy wyczynowi czują to samo”.
Poprzedni wybór z pierwszej rundy w 2015 roku był jedną z największych niespodzianek w baseballu i wzmocnił gwiazdorski skład Aniołów, w skład którego wchodzą również Mike Trout, Otani, Anthony Rendon i Jared Walsh. Główna misja Warda nie stała się bezpieczna, dopóki weteran Justin Upton nie stał się Dedykowany do zrzeczenia się Późnym wiosennym treningiem, ale teraz Ward jest kluczową częścią ataku Aniołów, który prowadzi Majors z 95 punktami i jest drugi z 25.
„Fajnie jest być częścią” – powiedział Trott. „Przychodzi, ciężko pracuje, zachowuje swoją rutynę i ufa mu. Teraz to się opłaca w terenie. Myślę, że jego nastawienie naprawdę mu pomogło”.
Ward wspiął się na szczyt na siódmym miejscu z szansą na zostanie 10. graczem w historii AL/NL, który zagra w turnieju Wielkiego Szlema. Ale poleciał w prawo na pierwszym wślizgu lewonożnego Logana Allena i nie dostał kolejnej szansy na trafienie ósmego.
Ward powiedział: „Za dużo o tym myślałem. Po prostu zszedłem z siebie i tak jakby to zrobiłem. Szkoda, że nie byłem na tym korcie i walczyłem z nim trochę więcej”.
był zabrany Przeniosłem się na pierwsze miejsce w poniedziałkowym składzie ze względu na jego gorący start, gdy Aniołowie przesunęli się w dół Ohtani na drugie miejsce w tabeli. Ward odpowiedział, goszcząc dwa razy w poniedziałek, a także poszedł 1 za 4 z rekordem we wtorek.
Zainicjował dwurundowy rajd w pierwszej rundzie z podwójną przewagą Strażników prawej ręki Zacha Plisaka po tym, jak Ohtani pozwolił Homerowi na dwie rundy zmierzenia się z Jose Ramirezem w górnej połowie. Ward wspiął się ponownie na płytę w drugiej połowie z załadowanymi bazami i rzucił drugi Wielki Szlem w swojej karierze, dając Aniołom przewagę o cztery mecze.
Menedżer Angels, Joe Maddon, powiedział: „Ward nadaje teraz ton, mój Boże. Wielki Szlem naprawdę stawia nas po właściwej stronie rzeczy”.
Ward wykazał się cierpliwością w czwartej rundzie, zdobywając jedenastą karierę w 11 meczach. Ostatecznie Anioły trzymały się zasad w inningu, nagrywając utwór Walsha RBI, w którym Ohtani znalazł się na wybiegu między trzecim a domem.
Możliwość okrążenia stała się bardziej realistyczna, gdy Triple Ward zajął szóste miejsce w porównaniu z Allenem. Ward zepchnął kutra 0-1 na głęboką pozycję, a Miles Straw nie mógł sobie z tym poradzić, co pozwoliło Wardowi osiągnąć trzecie miejsce w swojej trzeciej karierze trzykrotnie.
Jak tylko zdałem sobie sprawę, że nie jest poza polem, włączyłem go. Prawdopodobnie powinienem był trochę stamtąd wydostać. Jak tylko zobaczyłem, jak kopie, włączyłem go, ale nie myślałem o kursie w tym momencie” – powiedział Ward.
Podczas gdy Ward ubolewał, że nie dostał go w swojej ostatniej grze, powiedział, że wyciągnie wnioski ze swojego doświadczenia i nie będzie wywierał na siebie zbyt dużej presji w przyszłych sytuacjach. Przypisał zmianę swojego mentalnego podejścia do swojego niedawnego sukcesu, pokazując przebłyski tego w zeszłym roku, kiedy uderzył.
Ward powiedział: „Szczerze, to jest coś, co naprawdę powinno było się wydarzyć, ale jestem tu teraz. Cieszę się, że tu jestem i chcę po prostu zachować klapki na oczach i skupić się na tym sezonie. „
„Skłonny do napadów apatii. Pasjonat kawy. Komunikator. Rozrabiaka. Baconaholic. Wielokrotnie nagradzany introwertyk”.