WASZYNGTON, 14 maja (Reuters) – Tysiące aktywistów na rzecz praw aborcji zebrało się w sobotę w Stanach Zjednoczonych, zaczynając od tego, co organizatorzy nazwali „latem gniewu”, jeśli Sąd Najwyższy USA unieważni sprawę Rowe Wade, który zalegalizował aborcję. Ogólnonarodowy.
Planned Parents, Women’s March i inne grupy walczące o prawa do aborcji zorganizowały w sobotę ponad 400 wieców pod hasłem „Zakazuj naszemu ciału”, na które spodziewano się większej liczby osób w Nowym Jorku, Waszyngtonie, Los Angeles i Chicago.
Demonstracje są odpowiedzią na przeciek projektu opinii z 2 maja pokazujący, że konserwatywna większość w sądzie jest gotowa obalić przełomową decyzję, która ustanowiła federalne konstytucyjne prawo do przerwania ciąży w 1973 roku.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
Ostateczne orzeczenie sądu, które dałoby państwom prawo do zakazu aborcji, spodziewane jest w czerwcu. Około połowa stanów USA może zakazać lub poważnie ograniczyć aborcję wkrótce po orzeczeniu, które opróżnia Rowe. Czytaj więcej
Organizatorzy poinformowali, że spodziewają się, że w sobotnim wydarzeniu, które było pierwszym z kilku skoordynowanych protestów wokół orzeczenia Sądu Najwyższego, wezmą udział setki tysięcy ludzi.
„Dla kobiet w tym kraju będzie to lato gniewu” – powiedziała Rachel Carmona, liderka marszu kobiet. „Dopóki ten rząd nie zacznie dla nas pracować, dopóki nie ustaną ataki na nasze ciała, dopóki prawo do aborcji nie zostanie wprowadzone w życie, nie będziemy mogli rządzić”.
Kilka tysięcy zwolenników aborcji zaczęło gromadzić się w sobotni poranek w parku w Chicago, w tym reprezentant USA Sean Gaston i jego 15-letnia córka Audrey.
Gaston, który zajmuje się zachodnimi przedmieściami Chicago, powiedział Reuterowi, że Konserwatywny Sąd Najwyższy rozważy przejęcie prawa do aborcji i że „skazanie kobiet na tę fatalną sytuację” jest „straszne”.
Demokraci, do których należy obecnie zarówno Biały Dom, jak i Kongres, mają nadzieję, że niepowodzenie w orzeczeniu Sądu Najwyższego doprowadzi kandydatów ich partii do zwycięstwa w listopadowych wyborach do Kongresu. Czytaj więcej
Ale wyborcy będą rozważać prawa do aborcji z innymi kwestiami, takimi jak rosnące ceny żywności i gazu, i mogą wątpić w zdolność Demokratów do zabezpieczenia dostępu do aborcji po tym, jak nie powiodą się próby ustanowienia prawa do aborcji w prawie federalnym. Czytaj więcej
Ponad 400 osób zgromadziło się w małym parku przed stolicą stanu podczas walki o prawa do aborcji w Atlancie.
40-letnia Elizabeth Murphy, przedstawiciel handlowy w pobliskim hrabstwie Cope i dożywotnia demokratka, wierzy, że zwolennicy prawa do aborcji wystartują w listopadowych wyborach śródokresowych.
„Głosuję i mówię wszystkim, których znam, żeby w tej chwili głosowali” – powiedział.
W sobotę w Brooklynie wybuchło zamieszanie, gdy tysiące zwolenników prawa do aborcji przygotowywało się do przekroczenia mostu Brooklyn Bridge i udania się na Manhattan.
Elizabeth Holtzman, 80-letnia męczennica, która reprezentowała Nowy Jork w Kongresie w latach 1973-1981, powiedziała, że ujawniony projekt koncepcji Sądu Najwyższego „traktuje kobiety w mniejszym stopniu niż istoty ludzkie”.
Powiedziała, że od 50 lat walczy o prawa kobiet i nie podda się.
Zwolennicy prawa do aborcji w Waszyngtonie planują udać się do Sądu Najwyższego w Washington Memorial. W Los Angeles protestujący planowali spotkać się w ratuszu, a grupa z Austin przebywała również w stolicy stanu Teksas.
Według ujawnionego przez nich raportu, w zeszłym tygodniu protestujący zgromadzili się przed domami sędziów Sądu Najwyższego Samuela Alito i Bretta Kavanagha. Głosował za obaleniem polowania.
Na konferencji w Dallas w piątek sędzia Clarence Thomas powiedział, że zaufanie do sądu po wycieku „minęło na zawsze”.
„Kiedy tracisz to zaufanie, zwłaszcza w firmie, w której jestem, zmienia się to zasadniczo w firmie” – powiedział konserwatywny sędzia.
Life of America, organizacja walcząca z aborcją z oddziałami kampusowymi w całym kraju, zapowiedziała, że w sobotę zorganizuje protesty w dziewięciu miastach, w tym w Waszyngtonie.
Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com
raport Gabrielli Porter w Waszyngtonie; Dodatkowe raporty Erica Coxa w Chicago, Marii Caspani w Nowym Jorku i Richa McKaya w Atlancie; Napisane przez Teda Hessona; Montaż: Colin Jenkins, Cynthia Asterman, Grant McCool i Mark Porter
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.