Hideki Matsuyama wygrywa pierwszą rundę kwalifikacji PGA Tour

MEMPHIS, Tennessee – Hideki Matsuyama stracił pięciotaktowe prowadzenie w czterech dołkach i odpowiedział, strzelając birdie na dwóch z najtrudniejszych dołków na boisku, utrzymując równy par 70 i odnosząc dwutaktowe zwycięstwo w niedzielę w FedEx St. Mistrzostwa Jude w golfie.

Na początku sezonu posezonowego PGA Championship panowały pełne napięcia momenty na szczycie rankingów turniejowych oraz w fazie bubble, podczas której wyłoniono 50 najlepszych graczy FedEx Cup, którzy awansowali.

Nick Dunlap przestał mieć szansę na zwycięstwo i musiał dać z siebie wszystko, aby przedłużyć sezon, a tego dnia dał z siebie wszystko, aby zakwalifikować się do przyszłotygodniowego wyścigu. Wyglądało na to, że Tom Kim będzie pewien, że przejdzie do następnego wydarzenia kwalifikacyjnego FedEx Cup, dopóki nie zakończy sezonu z wynikiem 6-6-6.

Xander Scheufele oddał dziewięć strzałów do tyłu i czekał, czy uda mu się awansować do play-offów. Hovland miał jedno uderzenie do przodu, a do rozegrania pozostały dwa dołki.

Ostatecznie padło na Matsuyamę.

Na początku dnia miał pięć uderzeń przewagi, rozegrał 27 dołków z rzędu bez błędu, a na 11. dołku objął pięciotaktowe prowadzenie, trafiając krótkim puttem z wysokości 20 stóp.

Potem wszystko się posypało – trzy uderzenia powyżej par na 12. dołku, putt w wodzie na 14. dołku, potem nieudana próba over-par, a następnie dwa uderzenia z rzędu, aby dostać się do 15. dołka double-over-par.

To sprawiło, że był o krok od Hovlanda, broniącego tytułu mistrza FedEx Cup, który wszedł do sezonu posezonowego na 57. miejscu i nie miał gwarancji, że w przyszłym tygodniu będzie mógł obronić tytuł mistrza BMW.

Jednak Hovland wykonał putt na 17. dołku powyżej normy – był to trzeci najcięższy dołek w turnieju TPC Southwind Championship w rundzie finałowej – i spudłował putt z wysokości 9 stóp na 18. dołku, uzyskując wynik 66.

READ  Orzeczenie sądu wymaga przeprowadzenia testu w celu ustalenia, czy sportowcy są pracownikami

Zremisował z Schauffele, który w intensywnej upale grał bezbłędnie i zdobył 63 punkty.

Matsuyama przez cały tydzień spisał się znakomicie swoim putterem, przedostając się na przód dołka na 17. dołku z lewej strony, a następnie uderzając zwycięzcę z nieco ponad 25 stóp, utrzymując jeden punkt przewagi.

Ostatnia grupa na ostatnim dołku – najtrudniejszym dnia – wyglądała następująco: Matsuyama potrzebował równego wyniku, aby wygrać, natomiast Dunlap potrzebował równego wyniku, aby awansować z 67. miejsca do pierwszej 50. Jakikolwiek błąd wypchnąłby byłego mistrza Stanów Zjednoczonych z pierwszej pięćdziesiątki.

Obydwa uderzenia rozdzieliły się na środku pasa. Dunlap uderzył piłkę z odległości zaledwie 6 metrów, a Matsuyama odważnie umieścił ją z odległości 6 stóp, zdobywając kolejny punkt.

„Czułem się jak wrak pociągu. Nie będę cię okłamywać. Szczerze mówiąc, byłem w stanie skrajnego stresu jak nigdy dotąd” – powiedział Dunlap o dwóch ostatnich dołkach. „Nie chciałem, żeby sezon się skończył”.

69 punktów wystarczyło do remisu na piątym miejscu.

Matsuyama, który zakończył turniej ze wynikiem 263 poniżej normy, wygrał w tym roku po raz drugi. W ostatniej rundzie zdobył 62 punkty i wygrał Genesis Invitational na Riwierze. Po zdobyciu brązu na igrzyskach olimpijskich jego występ był świetny, z wyjątkiem tego strasznego odcinka na czterech dołkach.

Wygrał 3,6 miliona dolarów i awansował z ósmego na trzecie miejsce w FedEx Cup.

To był trudny tydzień dla japońskiej gwiazdy, która musiała szukać trenera zastępczego i kontaktowała się z nim jedynie telefonicznie. Wszyscy szli na kolację do Londynu w drodze powrotnej z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, kiedy ktoś ukradł im torbę, gdy nie zwracali uwagi.

Złodziej ukradł portfel Matsuyamy oraz paszporty jego asystenta i trenera. Musieli wrócić do Japonii i pracować nad znalezieniem szybkich alternatyw. Matsuyama kontynuował grę, jakby to był kolejny tydzień pracy, i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo po sezonie.

READ  Las Vegas Raiders planują wypuścić RB Kenyan Drake

50. i ostatni bilet trafił w ręce kapitana Ryder Cup Keegana Bradleya, który miał pauzować przez większość niedzielnych meczów.

Hovland, Dunlap i Eric Cole (nr 54) awansowali do pierwszej pięćdziesiątki. Cole zrobił to z wynikiem 63, mimo że popełnił błąd na ostatnim dołku. Pierwszą pięćdziesiątkę uzupełnili Kim (nr 43), Mackenzie Hughes (nr 48) i Jake Knapp (nr 50).

Kim był gotowy objąć prowadzenie, dopóki nie potrzebował dwóch uderzeń, aby wydostać się z greenu na 16. dołku (błąd), dwóch puttów, aby dostać się na green na 17. dołku (podwójny błąd) i uderzenia z tee w wodę na 18. dołek (podwójny błąd).

„W tym sezonie… tak właśnie było. Grałem naprawdę dobrze w golfa, a potem miałem kilka trudnych finiszów. Czuję, że rok 2024 był dla mnie wielkim hitem” – powiedział Kim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *