CNN
—
Nowa Zelandia ma dokonać ekstradycji potentata internetowego Kim Dotcom do Stanów Zjednoczonych po uzyskaniu zgody ministra sprawiedliwości tego kraju w czwartek.
Dotkum, który urodził się w Niemczech, ale mieszka w Nowej Zelandii, walczy o ekstradycję do Stanów Zjednoczonych od 2012 roku. Grożą mu zarzuty związane z jego witryną do wymiany plików MegaUpload, która została zamknięta przez rząd USA w tym samym roku.
Jak wynika z czwartkowego oświadczenia rządu, minister sprawiedliwości Nowej Zelandii Paul Goldsmith podpisał nakaz ekstradycji Dotcom, co toruje drogę do jego ekstradycji.
„Dokładnie rozważyłem wszystkie informacje i zdecydowałem, że pan Dotcom powinien zostać poddany ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, aby stanął przed sądem” – stwierdził Goldsmith w oświadczeniu.
„Jak zwykle dałem panu Dotcom krótki czas na rozważenie i doradzenie mojej decyzji. Dlatego na tym etapie nie będę dalej komentować”.
Później w czwartek Dotcom napisał na swoim koncie na Twitterze: „Kocham Nową Zelandię. Nie wyjeżdżam”.
Dotcom jest genialnym założycielem MegaUpload, witryny używanej przez miliony ludzi jako szybki i łatwy sposób przechowywania ogromnych plików w internetowym „sejfie” i udostępniania ich innym. Krótko po zamknięciu witryny Dotcom został aresztowany przez nowozelandzką policję, która dwoma specjalnymi helikopterami zleciała do jego luksusowej rezydencji w Auckland i musiała przedrzeć się do zamkniętego bezpiecznego pokoju, aby do niego dotrzeć.
Wielka ława przysięgłych Stanów Zjednoczonych oskarżyła Dotcom i trzech innych oskarżonych o szereg zarzutów, w tym o spisek mający na celu popełnienie haraczy, oszustwo drogą elektroniczną, spisek mający na celu naruszenie praw autorskich na skalę komercyjną oraz pranie pieniędzy. Władze USA oskarżają czterech mężczyzn o czerpanie korzyści z naruszenia praw autorskich za pośrednictwem tej witryny.
Dotcom i jego współoskarżeni zaprzeczają zarzutom i zaciekle walczą przeciwko ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, argumentując, że MegaUpload to jedynie witryna do wymiany plików i nie powinni brać odpowiedzialności za to, co inni przesyłają do niej.
Trzy nowozelandzkie sądy wydały przeciwko nim orzeczenie, odrzucając tę argumentację i twierdząc, że nie można ich poddać ekstradycji pod zarzutem czerpania korzyści z naruszenia praw autorskich, ponieważ nie jest to przestępstwem w Nowej Zelandii.
Ostateczna decyzja w sprawie ekstradycji Dotcom należała do Ministra Sprawiedliwości.
Prawo amerykańskie w dużej mierze faworyzuje właścicieli praw autorskich i Zostało to skrytykowane Aby stłumić innowacje i zaszkodzić konsumentom, oraz Eksportuj przepisy dotyczące praw autorskich w USA Do innych krajów poprzez umowy o wolnym handlu.
„Avid bekonowy pionier. Niezależny rozwiązywacz problemów. Typowy myśliciel. Badacz podróży. Profesjonalny miłośnik zombie.