NBA i NBA zgodziły się co do zasady przedłużyć termin 15 grudnia, do którego każda ze stron musi powiadomić o planach wycofania się z układu zbiorowego pracy pod koniec sezonu 2022-23, podają źródła ESPN. .
Źródła podają, że trwają rozmowy w sprawie nowej umowy o budowaniu potencjału, a formalne zatwierdzenie przedłużenia – prawdopodobnie w lutym – ma nastąpić na wirtualnym posiedzeniu Rady Gubernatorów w środę.
Obecna siedmioletnia CBA wygasa po sezonie 2023-24, ale perspektywa wycofania się którejkolwiek ze stron z umowy naraża NBA na zaprzestanie działalności 1 lipca 2023 r. Wycofanie się pozwala federacji i związkowi na dalsze poszukiwanie nowego, długoterminowa umowa o pracę.
Źródła podają, że NBA prowadzi rozmowy w sprawie wprowadzenia limitu wydatków, zmiany systemowej, która spotkała się ze znacznym oporem związkowym.
Depcząc po piętach konkurentom z rynku masowego, takim jak Golden State Warriors, Brooklyn Nets i LA Clippers, którzy naliczają ogromne listy płac i karują podatki od luksusu, NBA proponuje system, który zastąpiłby podatek od luksusu sztywnym limitem, którego drużyny nie mogą ominąć pensje, podają źródła.
„Skłonny do napadów apatii. Pasjonat kawy. Komunikator. Rozrabiaka. Baconaholic. Wielokrotnie nagradzany introwertyk”.