Tom Hanks dał fanom wyjątkowy wgląd w relacje z przerwami, złe nawyki i presję w studiu, które podkreślają wielki hollywoodzki hit, którego akcja toczy się w proto-narracji opartej na jego znakomitej karierze.
Nagrodzony Oscarem aktor zyskał reputację jednej z najgorętszych gwiazd Hollywood, ale niedawno wydana książka The Making of Another Major Motion Picture Masterpiece sugeruje, że jego zachowanie nie zawsze było pozytywne.
Hanks czerpał z ponad 40 lat pracy w branży filmowej, aby wyprodukować powieść, w której odwołuje się do „płacz, psychicznych wraków pociągów, alkoholików w wagonie, ćpunów poza wagonem… i więcej niż dwa konflikty talentów”.
448-stronicowa książka, wydana w maju, koncentruje się na stworzeniu wysokobudżetowego filmu o superbohaterach z tajemniczym reżyserem i obsadą odmieńców — w szczególności zarozumiałego mężczyzny, którego zachowanie wielokrotnie koliduje z harmonogramem zdjęć.
A Hanks przyznaje, że miał sporo złych dni w Biurze, zwłaszcza we wczesnych latach jako główny bohater serii hollywoodzkich komedii.
„Wyciągnąłem każdy z tych momentów zachowania na planie”, powiedział BBC. Nie każdy jest w najlepszym wydaniu każdego dnia na zestawie gifów.
Miałem ciężkie dni, próbując być profesjonalistą, kiedy moje życie rozpadało się na więcej niż jeden sposób, a moim wymaganiem tego dnia było być zabawnym, czarującym i kochającym – i to jest ostatni sposób, w jaki się czuję.
Dodał: „W filmie nie może się zdarzyć, że ktoś nie może zrozumieć czasu, długości lub budżetu. To podstawowy grzech w branży filmowej”.
Zdziwiłbyś się, ilu ludzi wie, że ujdzie im to na sucho, i mówi się im, że ujdzie im to na sucho, ponieważ dźwigają film na swoich barkach.
Pierwsza powieść Hanksa jest następstwem wydania Uncommon Type z 2017 roku. Opowiadanie, które sprzedało się w Wielkiej Brytanii w imponującym nakładzie 234 000 egzemplarzy – jego najnowsza propozycja jest gorzej przyjęta.
Komentarze na temat jego prozy są negatywne, ale aktor – oskarżony o rozwijanie „nieufnej” prozy podczas „manipulowania” przemysłem filmowym przez Dave’a Sextona z The Sunday Times – twierdzi, że jego codzienna praca czyni go „silniejszym, jeśli chodzi o naprawdę” zdzierać to”. .
Jak wyznał Hanks – zapalony kolekcjoner starych maszyn do pisania – książka była wyzwoleniem z „niekończącej się presji” kręcenia filmów.
Dodał: „Pisałem między filmami, pisałem gdziekolwiek byłem, pisałem w samolotach, pisałem w domu, pisałem na wakacjach, pisałem w pokojach hotelowych i pisałem w długie weekendy, kiedy nie pracowałem”.
Hanks odrzucił również budzący się trend przerabiania klasycznych powieści, aby z łatwością pomieścić tysiącletnich czytelników, a wśród jego celów znajdują się prace brytyjskich autorów Roalda Dahla i PJ Woodhouse’a.
„Uważam, że wszyscy tutaj jesteśmy dorośli” – powiedział. „Ufajmy własnym instynktom, zamiast pozwalać komuś decydować o tym, co może nas urazić, a co nie”.
Pozwól mi decydować, czym się obrażam, a czym nie. Sprzeciwiłbym się czytaniu jakiejkolwiek książki z dowolnej epoki, która mówi „krótka ze względu na współczesną wrażliwość”.
„Guru Internetu. Przedsiębiorca. Znawca muzyki. Przyjazny ewangelista kawy”.