Wrak samolotu znaleziony w górach Nepalu, odzyskano 14 ciał

KATHMANDU, Nepal (Associated Press) – Wrak samolotu zagubionego w górach Nepalu został znaleziony w poniedziałek porozrzucany na zboczu góry, a 14 z 22 osób na pokładzie zostało potwierdzonych martwych, poinformowało nepalskie wojsko.

Teknath Situla z międzynarodowego lotniska Tribhuan w Katmandu powiedział, że ratownicy odzyskali 14 ciał z miejsca katastrofy. Nie zgłoszono żadnych ocalałych, a poszukiwania miejsca katastrofy trwają.

Zdjęcia lotnicze miejsca katastrofy ukazywały fragmenty samolotów rozrzucone na skałach i mchu na zboczu górskiego wąwozu.

Tara Air Turoprop Twin Otter stracił kontakt z wieżą lotniska w niedzielę, gdy przeleciał przez obszar głębokich dolin rzecznych i szczytów górskich podczas 20-minutowego lotu.

Wojskowi powiedzieli, że samolot rozbił się w Sanusauer w dystrykcie Mustang w pobliżu górzystego miasta Jomsom, gdy leciał po starcie z kurortu Pokhara, 200 km na zachód od Katmandu.

Według danych śledzenia z flightradar24.com, 43-letni samolot wystartował z Pokhary o 9:55 (04:10 GMT) i wysłał swój ostatni sygnał o 10:07 (04:22 GMT) na wysokości. od 12 825 stóp (3900 metrów).

A na pokładzie było czterech Hindusów i Niemców. Trzej członkowie załogi i pozostali pasażerowie byli Nepalczykami.

Samolot jest popularny wśród zagranicznych wędrowców podróżujących górskimi szlakami, a także wśród indyjskich i nepalskich pielgrzymów odwiedzających szanowaną świątynię Muktinath.

Twin Otter, wytrzymały samolot oryginalnie zbudowany przez kanadyjskiego producenta samolotów De Havilland, służy w Nepalu od około 50 lat, podczas których miał około 21 wypadków, jak podaje portal aviationnepal.com.

Samolot słynie z górnego skrzydła i stałego podwozia, trwałości i zdolności do startu i lądowania na krótkich pasach startowych.

Produkcja samolotów pierwotnie zakończyła się w latach 80-tych. Kolejna kanadyjska firma Viking Air przywróciła model do produkcji w 2010 roku.

READ  Po trzech miesiącach wojny życie w Rosji bardzo się zmieniło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *