Zajęło to około kwadransa, ale Chargers pokonali rywala z Azji Zachodniej w poniedziałkową noc. Żadna z drużyn nie odniosła większych sukcesów z piłką w rękach w świetle reflektorów, z Justinem Herbertem rozpraszającym się, gdy rzucił prawie 60 razy, a Russellem Wilsonem walczącym o połączenie w środku pola po swoim najlepszym otwarciu w meczu z Denver. Jednak w końcu podopieczni Brandona Staleya zwyciężyli Nathaniela Hacketta, po słabym powrocie do zdrowia po spóźnionym kopnięciu w dogrywce, co dało Los Angeles piłkę głęboko w Broncos. Kicker Dustin Hopkins przypieczętował transakcję, trafiając 39 jardów z pola w wygranym 19-16 Chargers, nawet po rozważeniu pogarszającej się kontuzji podczas pierwszego kopnięcia tego wieczoru.
Obie drużyny weszły do emisji w czasie największej oglądalności z dużymi znakami zapytania. Denver ciężko walczyło, aby ustanowić ofensywny rytm pomimo długo oczekiwanej drużyny Wilson-Hackett, tracąc swoją supergwiazdę Jafonte Williams z powodu kontuzji kończącej sezon w tygodniu 4. 10 na 10, by potem pojawić się ponownie.
W międzyczasie Chargers nie zdołali zdobyć spójnego pokazu defensywnego, pomimo pochylenia Staleya z tej strony piłki. Ich wysiłek przeciwko Denver był lepszy, nawet po pospiesznym podaniu Joeya Bossy z linii bocznej z powodu kontuzji i jego wartości poza sezonem, a także JC Jacksona z ławki pod koniec pierwszej połowy po oddaniu kilku głębokich strzałów Wilsona.
Oto kilka dodatkowych punktów z poniedziałkowego starcia w Azji Zachodniej:
Dlaczego ładowarka wygrała?
Dustina Hopkinsa. Cóż, było w tym coś więcej, ale nikt nie zasługuje na większe uznanie niż weteran, który opuścił tydzień 5 z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego, pogłębił tę kontuzję podczas swojego pierwszego dodatkowego punktu tego wieczoru, a następnie przeszedł do 4v. -4 w bramkach z pola, w tym 39-jardowy, który daje szarżującemu pierwsze i ostatnie prowadzenie. Wyraźnie cierpiał, ale urodził.
Justin Herbert zasługuje na uznanie za dość bliskie podejście Hopkinsa do drugiej serii, chociaż rozgrywający był nieco bardziej niepewny i niepewny niż zwykle, pracując nad pozornie konserwatywnym planem gry i bez kilku kluczowych graczy, takich jak odbiornik Kenan Allen i rozgrywający Corey Linsley . Chociaż Austin Eckeler spakował całą noc, przynajmniej był stabilnym portem, zdobywając 10 chwytów, aby pomóc przenieść piłkę do wody i zanurzyć się w torze.
Obrona była lepsza, z być może najbardziej imponującym meczem roku, choć przeciwko drużynie Bronco, która ugrzęzła w błocie. Jednostka zgromadziła siedem wślizgów za przegraną, gdy Wilson wiercił kilka kluczowych punktów przyziemienia, a linebacker Drue Tranquill zapalił się podczas błyskawicznego kriegu w czwartej kwarcie, aby wymusić kopnięcie. Pojawiły się też specjalne zespoły, a Ja’Sir Taylor sprytnie zmusił specjalnego gracza Broncos, PJ Locke’a do powrotu, Montrell Washington. Zabawa wymusiła bolączki, które doprowadziły do stworzenia najlepszego silnika doładowania w obszarze Denver.
Dlaczego Broncos przegrali?
Łatwo byłoby przypiąć to Waszyngtonowi, nowicjuszowi, któremu nie udało się uzyskać uczciwego kopnięcia w dogrywce, ale każdy, kto obserwował to od początku do końca, wie, że to „L” – równoważne z kursem – zepsuło się. tyle samo, jeśli nie więcej, niż obraza Hacketta. Wilson wyglądał na najwygodniejszego w tym roku po wyjściu z bramki, uderzając piłkę w biegu, ale głębokie piłki dla KJ Hamlera – lub kogokolwiek innego – były krótkotrwałe. Wśród 10 rzutów karnych, Denver w trzeciej porażce spadło 4 do 14, nie trafiając Cortlanda Suttona ani Jerry’ego Judy’ego, gdy miało to znaczenie. Nie pomogło to, że Wilson miał tak mało czasu na rzucanie lub łapanie piłki tak długo pod koniec zawodów, ani to, że Hackett sporadycznie wykorzystywał Mike’a Boone’a, który wydaje się być najbardziej dynamicznym z pozostałych rekwizytów do wypełnienia dla Javonte Williamsa.
Szkoda, że Denver znów nie był w stanie przesunąć piłki i/lub zakończyć jazdy po obiecującym początku, ponieważ obrona zespołu groziła wygraną w tym samym meczu. Z sześcioma własnymi wślizgami do przegranej, dziewięcioma odbiciami podań i wspaniałym występem gwiazdorskiego obrońcy Patricka Sertina II, który skutecznie wymazał Mike’a Williamsa z pola widzenia Herberta, Denver „D” mógł tylko patrzeć w miarę upływu czasu i nie mógł być zaatakowany. Nie umieszczaj kropek na tablicy.
punkt zwrotny
Bez wątpienia stało się to, gdy Jacir Taylor uniemożliwił swojemu człowiekowi wjazd do Montrealu w Waszyngtonie podczas lotu powrotnego łódki. Ale można również powiedzieć, że stało się to, gdy Herbert wyszedł z kieszeni w celu uderzenia z dziewięciu jardów do Mike’a Williamsa, który założył 39-jardowy mecz Hopkinsa. Herbert znowu nie miał miłej nocy, zwłaszcza w korku, gdzie regulaminem pozostało nieco ponad 10 minut i został skrytykowany przez barona Browninga. Ale był celny w ostatnich minutach dogrywki i tylko to się liczy.
zagrać w grę
Znowu Taylor. Daj trochę uznania zespołowi specjalnemu! Gdyby urzędnicy dokonali przeglądu jednego z nielicznych goli Mike’a Williamsa na boisku, w którym ustawił i zbliżył się do dwóch stóp podczas schodzenia na ziemię, mogłoby to być punktem kulminacyjnym wieczoru. Ale kluczowa była świadomość Taylora, że należy powstrzymać Broncos przed wykonaniem ukrytego kopniaka.
Co dalej
Broncos (2-4) wrócą do domu w siódmym tygodniu na mecz z Red Hot (4-2), który w niedzielę zdenerwował Packers w Green Bay. Tymczasem The Chargers (4-2) pozostaną w Los Angeles, aby gościć Seahawks (3-3), którzy pokonali rywala Cardinal, aby pozostać w czołówce NFC West.
„Skłonny do napadów apatii. Pasjonat kawy. Komunikator. Rozrabiaka. Baconaholic. Wielokrotnie nagradzany introwertyk”.