Toronto Raptors wyglądało na łatwe zwycięstwo podczas środowego meczu wstępnego z Chicago Bulls.
Zach LaVine miał inne pomysły. Obrońca Bulls zebrał się z 19-punktowego deficytu, aby wywołać wściekły rajd Chicago w drugiej połowie, aby odnieść zwycięstwo 109-105 i pozostać przy życiu do play-offów. Sezon Raptors kończy się szokującą porażką.
Toronto – w rankingu dziewiątym – otworzyło prowadzenie 28-23 w pierwszej kwarcie, a następnie 30-24 w drugiej kwarcie po strzale Freda VanVlieta z połowy boiska, aby uzyskać przewagę 58-47. Wspierani przez porywającą publiczność gospodarzy, powiększyli prowadzenie do 66-47 na początku trzeciej. Ale to nie wystarczy.
Bulls z 10. miejsca w czwartej kwarcie wygrali 9-0, zmniejszając deficyt do 87-84. Zremisowali na 91-91, a następnie wyszli na prowadzenie 96-93 po trójce Patricka Beverleya na 5:07 przed końcem pierwszej połowy. Raptors zmniejszyli swój deficyt do jednego w ostatniej minucie meczu, ale LaVine zmniejszył prowadzenie Chicago do 107-104 dwoma rzutami wolnymi na 17,2 sekundy przed końcem. Jego ostatni rzut wolny był 39. w meczu i 30. w drugiej połowie. Do swojego dorobku dołożył sześć zbiórek i trzy asysty.
Pascal Siakam miał szansę wyrównać mecz dla Raptors z drugiej strony trzema rzutami wolnymi. Na 12 sekund przed końcem sędziowie odgwizdali, że Siakam strzela za 3 punkty do Alexa Caruso. Strzelił gola w pierwszym, ale przegapił kolejne dwa, zapewniając Chicago zwycięstwo.
Niecelne rzuty wolne oznaczały stosowny koniec gry, w której Toronto strzelało 50% (18 z 36) z linii. Realny wpływ na grę miała asysta córki DeMara DeRozana z trybun.
Diar DeRozan z asystą
DeRozan, który spędził pierwsze dziewięć sezonów z Raptors, przyprowadził swoją córkę, Diora DeRozana, na mecz, aby kibicować Bulls. Miał pod koszem fotele premium i wykorzystał je na korzyść Chicago. Gdy kibice gospodarzy Scotiabank Center ucichli na widok rzutów wolnych Raptors, Dyer krzyknął, by odwrócić uwagę strzelców z Toronto.
Robił to dla każdego z 36 rzutów wolnych Toronto. Raptors strzelili poniżej swojego wskaźnika z całego sezonu wynoszącego 78,4%, co ostatecznie okazało się kosztowne.
DeRozan miał 23 punkty, siedem zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty przeciwko swojej byłej drużynie Raptors w 2018 roku w wymianie ze Spurs, która wysłała Kawhi Leonarda do Toronto. Po meczu Dyer wszedł na boisko, aby przytulić tatę podczas wywiadu dla ESPN.
„Nie jesteśmy zdezorientowani. Nie wychodzimy jako negatywni” – powiedział DeRozan. „Byliśmy pewni, że możemy wrócić”.
Bulls awansują w piątek, by zmierzyć się z siódmym rozstawionym Miami Heat, który przegrał we wtorek z ósmym rozstawionym Atlanta Hawks. Zwycięstwo w piątkowym meczu zapewni awans do finału Konferencji Wschodniej.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.