„Każdy krok w postępowaniu Apple tworzył i umacniał fosę wokół jego monopolu na smartfony” – stwierdza pozew złożony przez Departament Sprawiedliwości i 16 prokuratorów generalnych przed sądem federalnym w New Jersey.
Akcje Apple spadły podczas czwartkowej sesji o 4%.
Aby zniechęcić konsumentów do kupowania iPhone’ów, Apple ograniczył wieloplatformowe aplikacje do przesyłania wiadomości, ograniczył kompatybilność portfeli i smartwatchów innych firm, a także zakłócił działanie programów innych niż App Store i usług przesyłania strumieniowego w chmurze – stwierdził w komunikacie Departament Sprawiedliwości.
Wyzwanie to stanowi poważne ryzyko dla modelu biznesowego Apple otoczonego murem ogrodu. Przestrzeganie przepisów może kosztować firmę pieniądze, uniemożliwić wprowadzenie nowych produktów lub usług oraz wpłynąć na popyt klientów – twierdzi firma.
Sprawa ta może zmusić Apple do wprowadzenia zmian w niektórych ze swoich najcenniejszych biznesów: telefonie iPhone, który do 2023 r. osiągnie najwyższy poziom rynku Apple o wartości 200 miliardów dolarów, zegarku Apple Watch, będącym częścią wartego 40 miliardów dolarów biznesu firmy związanego z urządzeniami do noszenia, oraz lukratywnej linii usług, która wygenerowała 85 miliardów dolarów przychodów.
Prokurator generalny USA Merrick Garland powiedział na konferencji prasowej, że Sąd Najwyższy zdefiniował władzę monopolistyczną jako „władzę kontrolowania cen lub wykluczania konkurencji”.
„Jak zauważono w naszej skardze, Apple ma taką władzę na rynku smartfonów” – stwierdziła Garland. „Jeśli nie zostanie to zakwestionowane, Apple będzie tylko nadal wzmacniać swój monopol na smartfony”.
21 marca 2024 r. prokurator generalny USA Merrick Garland ogłosił w Departamencie Sprawiedliwości w Waszyngtonie pozew antymonopolowy przeciwko Apple.
Mandel Naga | AFP | Dobre zdjęcia
Apple oświadczyło w oświadczeniu, że nie zgadza się z założeniami pozwu i będzie się przed nimi bronić.
„Ten pozew zagraża temu, kim jesteśmy i zasadom, które wyróżniają produkty Apple na niezwykle konkurencyjnych rynkach. Jeśli zakończy się sukcesem, utrudni nam tworzenie technologii, jakiej ludzie oczekują od Apple na styku sprzętu, oprogramowania i usług” – powiedział rzecznik Apple CNBC. „Stworzyłoby to niebezpieczny precedens, upoważniający rząd do kształtowania ludzkiej technologii”.
Pozew jest następstwem dochodzeń w sprawie praktyk biznesowych Apple i dwóch poprzednich spraw Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Apple: jedna dotycząca rzekomych cen e-booków, a druga dotycząca zmowy z innymi firmami technologicznymi w celu obniżenia wynagrodzeń.
„To antykonkurencyjne zachowanie ma na celu utrzymanie monopolistycznej pozycji Apple przy jednoczesnym uzyskiwaniu jak największych przychodów” – stwierdza skarga.
W skardze podkreślono uwagi dyrektora generalnego Tima Cooka i innych członków kadry kierowniczej. Niektórzy użytkownicy poprosili Apple o ulepszenie przesyłania wiadomości z Androida na iPhone'a. Programiści posunęli się tak daleko, że stworzyli aplikacje, które omijają ograniczenia platformy, ale zostały zamknięte przez Apple.
Dyrektor generalny Apple Tim Cook przemawia na scenie podczas drugiego dnia konferencji Vox Media 2022 Code w Beverly Hills w Kalifornii.
Jerrod Harris | Getty Images Rozrywka | Dobre zdjęcia
Prokuratorzy podkreślili wymianę zdań między Cookiem a konsumentem.
„Nie chcę, żeby to było osobiste, ale nie mogę wysłać mamie kilku filmów” – powiedział Cookowi jeden z użytkowników, odnosząc się do wywiadu udzielonego podczas wydarzenia Vox Media w 2022 r.
„Kup mamie iPhone’a” – odpowiedział Cook.
Departament Sprawiedliwości bierze także na cel smartwatch Apple, Apple Watch, który firma zaprojektowała do współpracy wyłącznie z iPhone'ami, a nie urządzeniami z Androidem. Zgodnie ze skargą firma stwierdziła, że „użytkownicy kupujący Apple Watch ponoszą znaczne koszty bieżące, jeśli nie kupują iPhone’ów”.
Departament Sprawiedliwości podał, że Apple walczyło z usługami przesyłania strumieniowego w chmurze na swojej platformie App Store, blokując dostęp konsumentów do wysokiej jakości gier wideo na iPhone'ach, co powtarza skargi Microsoftu i spółki macierzystej Facebooka, Meta.
Garland powiedziała, że Departament Sprawiedliwości rozważa także zmianę zasad dotyczących Apple Wallet, aplikacji firmy do obsługi kart kredytowych i płatności za pomocą telefonu.
„Kiedy użytkownik iPhone'a wkłada kartę kredytową lub debetową do Apple Wallet, Apple włącza się w proces, który odbywa się bezpośrednio między użytkownikiem a wydawcą karty” – powiedziała Garland.
Apple stanęło ostatnio w obliczu kilku znaczących wyzwań związanych z prawem antymonopolowym, głównie związanych z kontrolą nad iPhone App Store. W 2021 roku w większości wygrała sprawę cywilną przeciwko Epic Games, choć w trakcie procesu poszła na ustępstwa i musiała wprowadzić pewne zmiany w swojej polityce zgodnie z kalifornijskim prawem.
„Dzisiejszy pozew ma na celu pociągnięcie Apple do odpowiedzialności i zapewnienie, że ten sam nielegalny podręcznik nie będzie mógł być używany na innych głównych rynkach” – czytamy w komunikacie.
Zastępca prokuratora generalnego ds. prawa antymonopolowego Jonathan Kanter argumentował podczas czwartkowej konferencji prasowej, że Apple skorzystał na wcześniejszych działaniach antymonopolowych Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Microsoft.
„Apple był w tym przypadku znaczącym beneficjentem” – powiedział Kanter. „To porozumienie utorowało Apple drogę do wprowadzenia iTunes, iPada, a ostatecznie iPhone’a, wolnych od ograniczeń antykonkurencyjnych, nadmiernych opłat i odwetu”.
Firma spiera się obecnie z Komisją Europejską o to, czy przestrzega nowej ustawy o rynkach cyfrowych, która zmusza Apple do otwarcia iPhone App Store dla konkurentów takich jak Microsoft czy Epic Games. Apple planuje pobierać 50 centów za pobranie od dużych firm, które omijają jego App Store.
Apple został ukarany grzywną w wysokości 2 miliardów dolarów w UE w wyniku sporu ze Spotify dotyczącego możliwości połączenia usługi strumieniowego przesyłania muzyki z systemem kont w jego witrynie internetowej i aplikacji.
W ostatnim kwartale 2023 roku Apple miał 64% udziału w rynku iPhone'ów w USA, w porównaniu do 18% udziału Samsunga. Według badań kontrapunktu.
Apple nie jest jedyną dużą firmą technologiczną podlegającą kontroli rządu. W 2020 r. Departament Sprawiedliwości wniósł przeciwko Google kolejną sprawę antymonopolową w związku z jego dominującą pozycją w wyszukiwarkach i działalnością reklamową. Departament Sprawiedliwości pozywał Microsoft w latach 90., ostatecznie zmuszając go do umożliwienia użytkownikom oddzielenia przeglądarki Internet Explorer od systemu operacyjnego Windows.
To najświeższa wiadomość. Sprawdź aktualizacje.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.