- autor, Sebastiana Ashera i Rushdiego Abu Al-Aufa
- Rola, BBC News, Jerozolima i Stambuł
Palestyńczycy w mieście Gaza twierdzą, że zostali poddani jednemu z najcięższych izraelskich bombardowań od czasu, gdy Izrael rozpoczął wojnę z Hamasem po bezprecedensowym ataku tego ruchu 7 października.
Doniesienia wskazują, że rzędy izraelskich czołgów zbliżają się do centrum miasta z kilku różnych kierunków.
Władze ds. sytuacji kryzysowych w Gazie twierdzą, że zginęło wiele osób, ale nie udało się jeszcze do nich dotrzeć ze względu na walki toczące się w kilku obszarach na wschód i zachód od miasta Gaza.
Według doniesień ewakuowano szpital Baptist Community Hospital, a jego pacjentów przeniesiono do jednej z niewielu nadal działających placówek medycznych w okolicy – i tak już zatłoczonego szpitala indonezyjskiego.
Tymczasem wyższy rangą urzędnik palestyński powiedział BBC, że oczekuje się, że pośrednie negocjacje między Hamasem a Izraelem w sprawie zawieszenia broni i uwolnienia więźniów zostaną wznowione w Katarze w ciągu 48 godzin.
Urzędnik powiedział, że w poniedziałek w Egipcie odbędzie się wstępne spotkanie szefów wywiadów USA, Izraela i Egiptu.
Przed rozpoczęciem ataku na miasto Gaza Siły Obronne Izraela wydały rozkazy ewakuacji dla kilku dzielnic w centrum miasta, w tym Al-Tuffah, Al-Daraj i Starego Miasta.
Jednak jeden z najbardziej atakowanych obszarów, Tal al-Hawa, nie został uwzględniony w nakazie ewakuacji, który w niedzielę rzecznik IDF zamieścił w internecie wraz z mapą w języku arabskim.
W poniedziałek po południu izraelska armia okupacyjna wydała nowy rozkaz obejmujący obszar Tal al-Hawa oraz obszary Sabra i al-Rimal na północy i zachodzie.
Mieszkaniec miasta Gaza, Abdul Ghani, zapytał: „Wróg jest za nami, a morze przed nami. Dokąd idziemy?”.
Inni powiedzieli BBC, że nie wiedzą, dokąd zmierzają, dodając, że jedyną pozostałą drogą jest skierowanie się na północ, w stronę obszaru portowego w mieście Gaza.
Niektórzy mieszkańcy opuścili swoje tereny po otrzymaniu rozkazu ewakuacji i odkryli, że obszar, do którego się przenieśli, stał się przedmiotem izraelskiego bombardowania.
W obszarze piasku niezależny fotograf pracujący dla British Broadcasting Corporation (BBC) twierdzi, że nie otrzymał żadnego rozkazu ewakuacji, ale później dowiedział się, że rozkaz ewakuacji otrzymał jego sąsiad.
Opuścił teren wraz z rodziną i udał się na północ. Obecnie przebywają na terenie portu, ale brakuje im podstawowych artykułów pierwszej potrzeby. Mówi, że ma trudności ze znalezieniem wody dla swoich dzieci.
Izraelska armia okupacyjna potwierdziła w oświadczeniu, że rozpoczęła w nocy, jak to określiła, nową operację w Tal al-Hilweh w następstwie informacji wywiadowczych na temat infrastruktury i bojowników ruchów Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu w regionie.
Armia dodała także, że pracuje w siedzibie Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy i Pracy dla Uchodźców Palestyńskich (UNRWA) w regionie.
Armia izraelska oświadczyła, że od początku operacji wydawała ostrzeżenia ludności cywilnej i że otworzy korytarz humanitarny umożliwiający ewakuację ludzi z tego obszaru.
Ostatni izraelski atak na Gazę następuje w czasie, gdy rosną nadzieje, że w końcu uda się osiągnąć porozumienie o zawieszeniu broni.
Wyższy urzędnik palestyński zaznajomiony z rozmowami powiedział BBC, że pośrednie negocjacje między zespołami negocjacyjnymi Hamasu i Izraela, za pośrednictwem Kataru i Egiptu, rozpoczną się w Doha w ciągu najbliższych 48 godzin.
Urzędnik powiedział również, że w poniedziałek w Kairze zaplanowano spotkanie przygotowawcze pomiędzy dyrektorem CIA Williamem Burnsem, szefem izraelskiego wywiadu Mossadem Davidem Barneą i szefem egipskiego wywiadu Abbasem Kamelem.
Trzej szefowie wywiadu mają udać się do Doha we wtorek.
Urzędnik przedstawił BBC kilka głównych punktów spornych z punktu widzenia Hamasu:
- Hamas chce, aby siły izraelskie wycofały się z przejścia granicznego w Rafah z Egiptem i z korytarza filadelfijskiego, pasa ziemi biegnącego wzdłuż granicy egipskiej.
- Izrael odrzucił prośbę Hamasu o uwolnienie 100 wyższych rangą przywódców ruchów Islamskiego Dżihadu i Fatahu z izraelskich więzień.
Zespół negocjacyjny Hamasu porzucił już swoje żądanie, aby Izrael zaakceptował trwałe zawieszenie broni jako warunek wstępny jakiegokolwiek potencjalnego porozumienia.
Urzędnik powiedział, że proces negocjacji będzie bardzo długi i skomplikowany, ale jest nadzieja, że tym razem się uda.
Oświadczenie wydane w niedzielę przez biuro premiera Izraela Benjamina Netanjahu mogło nieco złagodzić oczekiwania, podkreślając, że jakiekolwiek porozumienie nie powinno uniemożliwiać Izraelowi wznowienia walk w Gazie do czasu osiągnięcia celów wojennych.
Netanjahu wielokrotnie wyznaczał te cele jako eliminację Hamasu, zarówno militarnie, jak i politycznie.
„Avid bekonowy pionier. Niezależny rozwiązywacz problemów. Typowy myśliciel. Badacz podróży. Profesjonalny miłośnik zombie.