Kosmonauci Oleg Artemyev, Denis Matveev i Sergey Korsakov byli zaskoczeni kontrowersją dotyczącą ich skafandrów kosmicznych, powiedział Vande He.
„Tak się złożyło, że wszyscy trzej byli połączeni z tym samym uniwersytetem i myślę, że byli tym zaskoczeni” – powiedział na konferencji prasowej.
Vande Hei powiedział, że nie wstydził się rozmawiać o wojnie z innymi członkami załogi ISS.
„Dyskusje nie trwały długo, ale zapytałem ich, jak się czują, a czasem zadałem konkretne pytania, ale skupiliśmy się na naszej wspólnej misji”.
napięcia geopolityczne
Jego powrót z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej był bardzo oczekiwany i przyciągnął bezprecedensową uwagę z powodu eskalacji napięć geopolitycznych podsycanych przez szefa Rosyjskiej Agencji Kosmicznej, Dmitrija Rogozina, który zamieścił kilka gorących postów w mediach społecznościowych skierowanych do Stanów Zjednoczonych.
Obejmowało to retweet częściowo animowanego wideo Rogozina, które wydawało się grozić rosyjskim kosmonautom, by porzucili Vande Hee w kosmosie. Rogozin zaangażował się również w kłótnię na Twitterze z emerytowanym astronautą NASA Scottem Kellym, który najdłużej utrzymywał rekord amerykańskiego astronauty w kosmosie, dopóki Vandy Hee go nie przewyższył.
Vande Hei powiedział, że słyszał o tweetach od swojej żony. „Nigdy tak naprawdę nie rozumiałem tych tweetów jako czegoś, co należy traktować poważnie” – powiedział, dodając, że widział, jak tweety są skierowane do „innych odbiorców” innych niż on.
Powiedział: „Po prostu nie poświęciłem dużo emocjonalnej energii na opiekę nad nią. Słyszałem o niej. Śmiałem się z niej i przezwyciężyłem to”.
NASA powiedziała: „Profesjonalne relacje między naszymi międzynarodowymi partnerami, astronautami i astronautami są kontynuowane dla bezpieczeństwa i misji wszystkich na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej”.
Rosyjscy koledzy z załogi „Drodzy Przyjaciele”
Vande He odmówił ujawnienia, jak Rosjanie na pokładzie czuli inwazję na Ukrainę. „Wolałbym, żeby otrzymali je z pierwszej ręki, niż podzielili się swoją opinią na ten temat” – powiedział.
Powiedział, że sama inwazja była „rozdzierająca serce, bardzo smutna” i czuł się „bezradny” w poznawaniu jej podczas pobytu w kosmosie. Vande Hei powiedział, że nie zmieniło to jego uczuć do rodaków.
„Byli, są i nadal będą moimi drogimi przyjaciółmi. Wspieraliśmy się nawzajem we wszystkim. Nie miałem żadnych skrupułów, by móc dalej z nimi pracować”.
Po wylądowaniu po swojej rekordowej misji, Vande Hei powiedział, że był w stanie chodzić po około ośmiu godzinach, chociaż powiedział, że jest chwiejny.
Powiedział też, że był szczęśliwy, mogąc popijać guacamole po raz pierwszy od roku, i był zszokowany tym, jak bardzo czuje się z powrotem na Ziemi po tak długim czasie w kosmosie.
„To trochę rozczarowujące, jak to jest normalne”.
Rachel Crane i Ross Levitt z CNN przyczynili się do powstania tego raportu.
„Amatorski przedsiębiorca. Profesjonalny ekspert od internetu. Człowiek zombie. Nieuleczalny badacz popkultury”.