Były gwiazdor Chelsea, Gianluca Vialli, zmarł w wieku 58 lat

Były gwiazdor Chelsea i Juventusu, Gianluca Vialli, zmarł w wieku 58 lat po pięcioletniej walce z rakiem.

U Vialli po raz pierwszy zdiagnozowano raka trzustki w 2017 roku, a po raz drugi w 2021 roku.

Otoczony rodziną, zmarł ostatniej nocy po pięciu latach choroby, z którą stawił czoła z odwagą i godnością – poinformowała w piątek rodzina.

„Dziękujemy wielu, którzy wspierali go przez lata swoją miłością. Jego pamięć i przykład będą żyły wiecznie w naszych sercach”.

Vialli był częścią sztabu szkoleniowego, który doprowadził Włochy do sukcesu w Mistrzostwach Europy 2020, ale opuścił swoją rolę w drużynie narodowej w grudniu, aby przejść dalsze leczenie.

„Wiem, że prawdopodobnie nie umrę ze starości”, powiedział Vialli w filmie dokumentalnym Netflix wyemitowanym w marcu 2022 r. „Chciałbym żyć jak najdłużej, ale czuję się bardziej kruchy niż wcześniej”.

Opisał raka jako „towarzysza podróży”, który, jak miał nadzieję, ostatecznie pozostawi go w spokoju po przetestowaniu jego siły.

„Choroba może wiele nauczyć o tym, kim jesteś, i może wypchnąć cię poza powierzchowny sposób, w jaki żyjemy” – powiedział.

Po piątkowych wiadomościach prezes FIGC Gabriele Gravina powiedział: „Gianluca był niesamowitą osobą i pozostawił pustkę, której nie można było wypełnić w drużynie narodowej i we wszystkich, którzy cenią sobie niezwykłe cechy ludzkie”.

Vialli zadebiutował jako zawodnik młodzieżowy w swoim lokalnym klubie Cremonese na trzecim i drugim poziomie we Włoszech.

Przeniósł się do Sampdorii w 1984 roku i pomógł klubowi cieszyć się najbardziej udanym okresem w jego historii, zdobywając trzykrotnie Puchar Włoch. Vialli strzelił dwa gole, gdy Sampdoria pokonała Anderlecht 2:0 w 1990 roku i zdobyła Puchar Zdobywców Pucharów Europy.

Odegrał również kluczową rolę, gdy Sampdoria po raz pierwszy i jedyny zdobyła tytuł Serie A w 1991 roku, strzelając 19 bramek.

READ  Oczekujesz, że teraz zdobędzie bramkę – Gareth Southgate na Bukayo Saka

Vialli opuścił klub z Genui latem 1992 roku, przenosząc się do Juventusu, gdzie po słabym starcie na nowo odkrył swój strzelec, pomagając gigantom z Turynu wygrać Serie A w 1995 roku i Ligę Mistrzów w kolejnym sezonie.

Dołączył do Chelsea na zasadzie wolnego transferu w 1996 roku, a dwa lata później został menadżerem piłkarzy, kiedy zwolniono Holendra Ruuda Gullita.

Pod wodzą Vialliego Chelsea zdobyła Puchar Ligi i Puchar Zdobywców Pucharów w 1998 roku oraz Puchar Anglii dwa lata później, zanim on również został zwolniony.

Jego ostatnią rolą menedżerską było kierowanie Watford w drugiej lidze angielskiej w 2001 i 2002 roku.

W październiku 2019 roku Vialli został nowym szefem włoskiej delegacji, co oznacza, że ​​ponownie spotkał się z trenerem Roberto Mancinim, przyjacielem na całe życie i partnerem w ataku, kiedy obaj grali w Sampdorii, gdzie byli znani jako ich „bramkowi bliźniacy”.

Mancini i Vialli poprowadzili włoską drużynę do finału Euro 2020, podnosząc trofeum na stadionie Wembley. Sampdoria przegrała finał Pucharu Europy z Barceloną w tym samym miejscu 29 lat wcześniej.

Vialli powiedział w wywiadzie telewizyjnym dla włoskiego RAI w listopadzie, że para świętowała ze łzami w oczach, które „były piękniejsze niż uściski, które zwykliśmy dawać sobie nawzajem, kiedy podawałem mu piłkę, a on strzelał bramki”.

Vialli pozostawia żonę i dwie córki.

Informacje z Reuters przyczyniły się do tego raportu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *