Na to czekali fani Caitlin Clark WNBA.
W piątkowy wieczór Clark wyglądała jak gwiazda, która podczas swojej kariery w Iowa State przyciągnęła do kobiecej koszykówki rzesze fanów. Wystąpiła przed pełną publicznością w Capital One Arena w Waszyngtonie, pokazując fanom nieustraszonego strzelca wyborowego, który odważnie zdobywał trzy punkty z każdego miejsca na boisku.
Obrońca Indiana Fever trafił siedem trójek (7 z 13 strzałów zza łuku), ustanawiając jednocześnie rekord swojej kariery w WNBA z 30 punktami, ośmioma zbiórkami, sześcioma asystami i czterema przechwytami w wygranym 85-83 meczu z Mystics. Miała też osiem strat.
Siedem trójpunktów Clarke to najwięcej, co osiągnęła w swojej karierze WNBA, przewyższając cztery, które zdobyła w pierwszym i trzecim meczu, w którym zagrała w tym sezonie. Jej pierwszy mecz, w którym zdobyła 30 punktów, miała miejsce 28 maja podczas porażki z broniącym tytułu mistrzem WNBA Las Vegas Aces.
Pomimo goli Clarka, Fever ledwo uniknął zwycięstwa nad niepokonanymi Mystics. Aliyah Boston nie wykorzystała dwóch rzutów wolnych, a Indiana prowadziła 82-80, dając Waszyngtonowi szansę na wyrównanie wyniku. Jednak Ariel Atkins niezdarnie skierował piłkę do kosza, a Mystics zmuszeni byli do faulu przy kolejnym posiadaniu.
Clark wykonała trzy z czterech rzutów wolnych w ostatnich sekundach, aby związać swoją karierę i zapewnić Indianie wystarczającą przewagę, aby zapewnić sobie zwycięstwo.
Piątkowy mecz był dużą zmianą dla Clarka, który w niedzielę zdobył trzy punkty najmniej w karierze, przegrywając 104-68 z New York Liberty. Pokaz strzelecki był także wykrzyknikiem nawiązującym do tygodnia, w którym dotychczasowy sezon Clarke i zainteresowanie, jakim cieszyła się, były głównym tematem rozmów sportowych.
Indiana wygrała trzeci mecz w sezonie, podczas gdy Waszyngton pozostaje bez zwycięstwa z bilansem 0-10 i jest jedynym klubem WNBA bez zwycięstwa w 2024 roku.
The Mystics rzucili w Clarke kilku obrońców – w szczególności Julie Vanloo, Dede Richards i Carly Samuelson – ale Clarke często uwalniała się dzięki dryblowaniu i krokom po zmianie stron, a także mocnym ekranom ze strony kolegów z drużyny. Nie miało znaczenia, jak daleko znajdował się od łuku. Clark o tym wspomniał.
Kelsey Mitchell dodała 16 punktów dla Fever, a Nalyssa Smith zakończyła mecz z 10 punktami i 20 zbiórkami. Boston również zdobył 10 punktów.
Zespół Mystics prowadziła Stephanie Dolson, która zdobyła 19 punktów, zdobywając 7 na 10 rzutów z podłogi (w tym 5 na 6 przy trójkach), a następnie 16 punktów zdobyła Atkins.
Występ Clarka z pewnością uzasadnił przeniesienie piątkowego meczu przez zespół Mystics do większej hali Capital One Arena na 20 356 miejsc, aby zaspokoić popyt na bilety. Waszyngton zwykle rozgrywa swoje mecze u siebie na stadionie Sports and Entertainment Arena mogącym pomieścić 4200 widzów. Grali jednak dla wyprzedanej publiczności, aby obejrzeć rosnącą sensację Fever.
Następnym rywalem drużyny Fever będzie niepokonany Connecticut Sun (9-0) w poniedziałek na stadionie Mohegan Sun Arena. (Chyba że Sun poniesie pierwszą porażkę w sobotę przeciwko Liberty.) Początek meczu o 19:00 czasu wschodniego.
„Skłonny do napadów apatii. Pasjonat kawy. Komunikator. Rozrabiaka. Baconaholic. Wielokrotnie nagradzany introwertyk”.