Praca
30 marca 2023 | 4:12 rano
Dyrektor generalny JetBlue, Robin Hayes, ostrzegł w środę, że zniżkowa linia lotnicza będzie musiała tego lata ograniczyć loty do iz obszaru Nowego Jorku z powodu poważnego niedoboru kontrolerów ruchu lotniczego.
Podczas dyskusji w Klubie Ekonomicznym Nowego Jorku w Nowym Jorku, Hayes powiedział, że personel centrum kontroli ruchu lotniczego, który obsługuje wszystkie przychodzące, wychodzące i przechodzące przez przestrzeń powietrzną Nowego Jorku, to tylko 54% tego, co jest potrzebne.
Można to porównać do średniej krajowej wynoszącej 81%, kontynuował Hayes.
„Mimo że jesteśmy przygotowani, mamy samoloty, zatrudniliśmy pilotów… JetBlue i inne linie lotnicze będą musiały tego lata ograniczyć loty do iz Nowego Jorku”, powiedział Hayes.
FAA ostrzegła, że jeśli branża nie ograniczy lotów w regionie, opóźnienia będą o 45% większe niż zeszłego lata, powiedział Hayes.
Aby spojrzeć na to z perspektywy, około 350 lotów było opóźnionych każdego dnia w rejonie Nowego Jorku zeszłego lata, częściowo z powodu problemów kadrowych w kontroli ruchu lotniczego, powiedział Hayes, powołując się na dane FAA.
FAA nie odpowiedziała natychmiast na prośbę FOX Business o komentarz.
„Wyobraź sobie, że jesteś o 45% gorszy” – powiedział Hayes. „To jest niemożliwe.”
W zeszłym tygodniu FAA stwierdziła, że chociaż „nadal zmniejsza zaległości w szkoleniach kontrolerów ruchu lotniczego w wielu obiektach ruchu lotniczego FAA, poziom zatrudnienia w terminalu radarowej kontroli zbliżania w Nowym Jorku (N90) wciąż nie jest niski”.
Agencja stwierdziła jednak, że podejmuje „kilka kroków, aby podróże lotnicze do iz Nowego Jorku tego lata były bezpieczne i płynne”.
W celu złagodzenia zakłóceń agencja stwierdziła, że „zapewni to liniom lotniczym elastyczność w zakresie wymagań dotyczących wykorzystania slotów”. upewnić się, że Pasażerowie są w pełni świadomi ewentualnych zakłóceń.”
Hayes powiedział, że dotyczy to JetBlue bardziej niż jego konkurentów, ponieważ większość jego lotów, około 60%, odbywa się każdego dnia w okolicach Nowego Jorku.
Wiadomość pojawia się również po tym, jak nowojorska linia lotnicza zainwestowała dziesiątki milionów dolarów w zwiększenie zatrudnienia.
Hayes powiedział, że JetBlue „zatrudnił więcej ludzi niż ja kiedykolwiek zatrudniłem”, aby przygotować się na pracowity letni sezon podróżniczy i pomóc Nowym Jorku w dalszej odbudowie po skutkach pandemii.
Powiedział jednak, że „byłby to ważny krok wstecz w naszej zdolności do tego”.
10% [of flights] Hayes dodał: „Zamierzamy odejść z biznesu, w dużej mierze rekompensując wzrost, który miał się wydarzyć”.
Dyrektor generalny zauważył również, że nie dotyczy to tylko Nowego Jorku.
Na przykład JetBlue jest największą linią lotniczą w Bostonie, ale każdy lot na południe przechodzi przez centrum Nowego Jorku i również będzie „podlegał podobnym wyzwaniom” – powiedział Hayes.
Prezes dodał, że nie byłby zaskoczony, gdyby inne linie lotnicze poszły w jego ślady.
JetBlue przewidywał w styczniu, że przychody w 2023 r. wzrosną od „wysokich jednocyfrowych do niskich dwucyfrowych”, a liczba mil dostępnych miejsc (ASM) wzrośnie o 5,5% do 8,5%.
Załaduj więcej…
{{#isDisplay}}
{{/ isDisplay}} {{#isAniviewVideo}}
{{/ isAniviewVideo}} {{#isSRVideo}}
{{/ isSRVideo}}
„Amatorski przedsiębiorca. Profesjonalny ekspert od internetu. Człowiek zombie. Nieuleczalny badacz popkultury”.