Eli Gould mówi, że „nie odchodzi na emeryturę” po tym, jak Alabama zdecydowała się nie zachować legendy radiofonii i telewizji

Eli Gould jeszcze nie zakończył nadawania.

Po tym, jak rozeszła się wieść o jego odejściu z transmisji piłkarskiej na Uniwersytecie Alabama, legendarny weteran audycji radiowych rozmawiał z AL.com o tej zmianie.

Gould (70 lat) jest głosem Crimson Tide od 35 lat. W zeszłym sezonie powrócił do częściowych obowiązków wywoływania meczów u siebie i Iron Bowl po tym, jak opuścił cały 2022 rok z powodu raka.

„No cóż, uniwersytet zdecydował się nie sprowadzić mnie z powrotem” – powiedział Gould. „To nie jest kapitał i wcale nie chodzi o zdrowie. Jestem zdrowy. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jestem zdrowy jak koń.”

Gould, który był także gospodarzem tygodnika „Hej trenerze!” Nicka Sabana. W programie radiowym powiedział, że w tym tygodniu ogłosi swój kolejny ruch „w zakresie, mam nadzieję, wielu stanowisk pracy”.

„Nie odchodzę na emeryturę” – powiedział Gould. „Uniwersytet wybrał, jak mówią, pójść w innym kierunku. To z pewnością ich prawo.”

Pochodzący z Brooklynu, który rozpoczął karierę w Alabamie w 1988 roku, planuje pozostać w okolicach Birmingham, gdzie koncertuje przez kolejny etap swojej kariery.

Jego kontrakt wygasa w czerwcu.

Jak ogłosiła w środę szkoła, rolę Goulda przejmie Chris Stewart, członek stacji telewizyjnej od 1998 r. i głos męskiej drużyny koszykówki Alabamy.

Gould powiedział: „Początkowo powiedziano mi, że wystąpię w A-Day, ale teraz to ponownie rozważyli i zamierzają zrobić sobie przerwę. Ale mają zamiar dotrzymać kontraktu do końca czerwca”.

Ten wpis będzie aktualizowany.

Michael Casagrande jest reporterem Alabama Media Group. Śledź go na Twitterze @ByCasagrande Lub dalej Facebook.

READ  Dzień Ryana w Ohio – „Brzydkie” pokonanie Notre Dame, dokładnie to, czego potrzebowali dolcy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *