Google Pixel Fold to jeden z najbardziej wyczekiwanych telefonów roku. To pierwszy prawdziwy pretendent Samsunga do korony najlepszego składanego telefonu w USA, a plotki o tym telefonie krążyły od lat przed jego debiutem.
Teraz, gdy urządzenie jest już prawie gotowe – możesz teraz zamówić Pixel Fold w przedsprzedaży, a telefon zostanie wysłany w czerwcu – i opublikowaliśmy naszą praktyczną recenzję Pixel Fold, wiele osób zastanawia się, dlaczego kosztuje 1799 USD. W końcu Google jest znane z wydawania setek dolarów takim firmom jak Samsung i Apple za ich flagowe telefony. Na przykład Pixel 7 Pro kosztuje 899 USD, w porównaniu do 1099 USD za iPhone’a 14 Pro Max i 1199 USD za Galaxy S23 Ultra.
Po co więc pobierać tę samą kwotę za Pixel Fold, co Galaxy Z Fold 4 i Galaxy Z Fold 5, które mają zostać wprowadzone na rynek jeszcze tego lata?
Miałem okazję usiąść z George’em Hwangiem, menedżerem produktu w Google Pixel, podczas Google I/O 2023 i zapytać go bezpośrednio o strategię cenową Pixel Fold i nie tylko.
„Kiedy myśleliśmy o tym telefonie i pracowaliśmy nad nim, naprawdę chcieliśmy mieć pewność, że wprowadzimy to, co najlepsze w Google” — powiedział Hwang. „Dlatego zrównoważyliśmy wszystko, od projektu, przez aparat, po zawias. Skupiliśmy się na zapewnieniu najlepszego dostępnego urządzenia”.
Hwang powiedział, że Pixel Fold naprawdę „spełnia naszą obietnicę i zapewnia naszym użytkownikom najlepszą jakość składanego telefonu”.
Najcieńszy, najtrwalszy składany
To doświadczenie obejmuje najcieńszą jak dotąd konstrukcję na urządzeniu, które składa się, gdy urządzenie jest otwarte. To wyczyn, który nie wygląda na to, aby Samsung lub ktokolwiek inny był w stanie pokonać w najbliższym czasie. Nie wydawało się to łatwym zadaniem.
„Musieliśmy przemyśleć, jak zaprojektowaliśmy telefon, jak go ułożyliśmy, a nawet wszystkie komponenty” – powiedział Hwang. „Tak więc nawet moduły dotykowe, głośniki, a zwłaszcza kamera muszą zostać przeprojektowane od podstaw, aby zapewnić użytkownikom doskonałe wrażenia, jakich od nas oczekujesz”.
Kluczem do umożliwienia tego wszystkiego był płynny zawias Pixel Fold o 180 stopniach. Google twierdzi, że jest to najtrwalsze podejście do składanego zawiasu, co oznacza, że firma musiała przeprowadzić wiele testów, aby móc ogłosić tego rodzaju ogłoszenie.
Według Hwanga, trzeba było „upuścić dużo sprzętu. Ścisła współpraca z zespołami inżynieryjnymi i odpowiedzialnymi za niezawodność była bardzo surowa… Naprawdę o tym pomyśleliśmy, upewniając się, że kupując to, ludzie ufają sprzętowi”.
Lepszy ekran przedni, inteligentna wielozadaniowość
Kolejną dużą częścią projektu Pixel Fold jest 5,8-calowy przedni ekran. To mniej niż to, co znajdziesz w serii Galaxy Z Fold, ale ekran okładki Folda jest szerszy, co oznacza, że łatwiej jest go używać obiema rękami. Innymi słowy, nie czuj się onieśmielony, pisząc na ekranie głównym.
Dane były pierwszą rzeczą, na którą spojrzał Google. Widzieli, że większość użytkowników odblokowuje swoje telefony 200 razy dziennie. A większość z tych interakcji jest bardzo krótka, jak na przykład wysłanie SMS-a, zmiana utworu lub głośności albo ustawienie alarmu. Tak więc, dzięki Pixel Fold, Google chciał, aby te interakcje były jak najłatwiejsze.
„Naprawdę skupiliśmy się na tym, aby wprowadzić tu rodzaj telefonu, który jest bardzo podobny do telefonu, który na pewno masz w kieszeni” – powiedział Hwang. „Korzyść z tego jest taka, że kiedy go otworzysz, otrzymasz duży ekran o przekątnej 7,6 cala. Jest to naprawdę przydatne w takich rzeczach, jak konsumpcja multimediów, a także wielozadaniowość, które są kluczowymi przypadkami użycia, jeśli myślisz o tym, jak ludzie używają rzeczy takie jak tabletki”.
Z perspektywy wielozadaniowości Google zasługuje na uznanie za ułatwienie uruchamiania dwóch aplikacji obok siebie na większym ekranie o przekątnej 7,6 cala, który można odkryć bezpośrednio z poziomu przełącznika aplikacji. Google oferuje również wiele trybów użytkowania, w tym tryb stołowy i tryb namiotu do oglądania wideo bez użycia rąk lub rozmów wideo.
Peloton stanowi tego doskonały przykład — możesz śledzić zajęcia fitness na żywo z drugiego końca pokoju bez konieczności podpierania sprzętu. I tak, podczas spotkań biznesowych można zwrócić uwagę na inne rzeczy.
„Rzeczą, którą lubię robić, gdy prowadzę rozmowę w Google Meet… jest to, że jeśli mam zwrócić uwagę na grę Warriors, odłożę pudełko z podzielonym ekranem” – dodał Hwang .
Po co czekać 4 lata po Samsungu Galaxy Z Fold?
Prawdopodobnie można wywnioskować z plotek o Galaxy Z Fold 5, że Samsung pracuje teraz nad składaną piątą generacją. Dlaczego więc Google zajęło tak dużo czasu, aby wejść w pole składanych telefonów?
Jednym z powodów, jak powiedział Hwang, jest upewnienie się, że Google ma odpowiedni krzem we właściwym miejscu. Chip Tensor G2 pozwala Google robić wiele rzeczy, z którymi inne chipy mogą nie być w stanie sobie poradzić. Obejmuje to funkcje takie jak Magic Eraser i Photo Unblur, a także nadchodzącą funkcję napisów na żywo, która powinna wykorzystywać jednocześnie wewnętrzne i zewnętrzne ekrany Pixel Fold.
Tak więc możliwości AI mają wiele wspólnego z czasem składania Pixel Fold. Ale sprawia również, że sprzęt, oprogramowanie i aplikacje współpracują ze sobą, co szczerze brzmi jak Apple – chociaż składany iPhone, taki jak tak zwany iPhone Flip, nie pojawił się przez co najmniej kolejny rok.
„To był prawdziwy wysiłek Google” — powiedział Huang. „Rzeczy, które muszą się połączyć, aby to stworzyć i stworzyć urządzenie, z którego jesteśmy naprawdę dumni i które chcemy zaoferować naszym użytkownikom, wszystko, od krzemu po sprzęt i wszystkie rzeczy, o których tutaj mówiliśmy, dotyczące Androida i upewnienie się, że jest zoptymalizowany pod kątem aplikacji, partnerów aplikacji i tym podobnych rzeczy.
„Więc pracowaliśmy nad tymi wszystkimi różnymi wektorami, aby to połączyć. I nie byliśmy szczęśliwi, dopóki nie mogliśmy zrobić tego na poziomie, na którym chcieliśmy to zrobić. I czujemy, że jesteśmy teraz w tym punkcie ”.
Więcej przewodnika Toma
„Muzyk. Guru kawy. Specjalista od zombie. Adwokat mediów społecznościowych. Introwertyk. Ekstremalny miłośnik jedzenia. Ewangelista alkoholu”.