Dyrektor generalny Boeinga odwiedził siedzibę i fabrykę Spirit Aerosystems w Wichita w stanie Kansas i obiecał, że obie firmy będą współpracować „na rzecz ulepszeń”.
W Waszyngtonie administrator Homendi i FAA Mike Whittaker przez dwie godziny informował członków Senackiej Komisji Handlu. Urzędnicy wskazali, że oddzielne śledztwa w sprawie Boeinga i katastrofy są na wczesnym etapie.
„Nie podano żadnych informacji na temat kar ani ich egzekwowania, ale nie wątpię, że kiedy zapadnie ostateczna decyzja, zostaną wyciągnięte konsekwencje” – powiedział senator Jerry Moran, republikanin z Kansas.
FAA „koncentruje się na wyzwaniach stojących przed Boeingiem w dłuższej perspektywie, a ten incydent, ta potencjalna katastrofa, to tylko jeden z elementów” – powiedział Moran.
Moran powiedział w wywiadzie, że podczas konferencji „było zainteresowanie upewnieniem się, że FAA wykonuje swoją pracę pod nadzorem”.
FAA i NTSB odmówiły komentarza w sprawie odprawy.
Dyrektor generalny Boeinga, David Calhoun, odwiedził fabrykę Wichita firmy Spirit Aerosystems, która produkuje dużą część odrzutowców Boeing Max i instaluje część pochodzącą z odrzutowca Alaska Airlines.
„Będziemy lepsi”, ponieważ inżynierowie i mechanicy w Boeingu i Spirit „wyciągną z tego naukę, a następnie zastosują to we wszystkim innym, co wspólnie robimy” – powiedział Calhoun.
Współpracując z NTSB, FAA, liniami lotniczymi i Boeingiem „przywrócimy zaufanie” – powiedziała Shanahan pracownikom.
Spotkanie dyrektorów generalnych następuje w momencie, gdy obie firmy stają przed kontrolą jakości swojej pracy.
Dyrektor generalny Boeinga przyznaje, że incydent Alaska Airlines to „nasza wina”
Dyrektor generalny Boeinga przyznaje, że incydent Alaska Airlines to „nasza wina”
NTSB prowadzi dochodzenie w sprawie katastrofy, natomiast FAA bada, czy Boeing i jego dostawcy przestrzegali procedur kontroli jakości.
Alaska i United Airlines, jedyne amerykańskie linie lotnicze latające na Max 9, znalazły poluzowane elementy we wkładkach drzwi w innych samolotach, które sprawdzały po katastrofie. Obie linie odwołały setki lotów, a ich samoloty Max 9 zostały uziemione.
Akcje Boeinga wzrosły w środę o 1 procent, ale po krachu spadły o 18 procent, co uczyniło firmę z Arlington w Wirginii najgorszą spółką osiągającą najgorsze wyniki w średniej przemysłowej Dow Jones.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.