Rosyjskie władze aresztowały otwartego prowojennego blogera Igora Girkina, twardogłowego nacjonalistycznego krytyka słabnącej kampanii wojskowej Rosji na Ukrainie, znanego również jako Striełkow.
Jego żona powiedziała, że został zabrany z ich mieszkania w Moskwie podczas jej nieobecności.
Później pojawił się w sądzie oskarżony o apelację w sprawie działalności ekstremistycznej i grozi mu do pięciu lat więzienia.
Były pułkownik wywiadu FSB Striełkow odegrał kluczową rolę w zajęciu Krymu przez Rosję w 2014 roku.
Udał się poprowadzić armię rosyjską przez pełnomocnika w wojnie wynikającej we wschodniej Ukrainie.
Igor Striełkow był jednym z trzech mężczyzn skazanych zaocznie przez holenderski sąd w listopadzie zeszłego roku za morderstwo za udział w ataku rakietowym w 2014 r., w wyniku którego samolot pasażerski Malaysian Airlines spadł nad strefę konfliktu, zabijając 298 osób na pokładzie.
Ale gdy ubiegłoroczna totalna inwazja coraz bardziej ugrzęzła, krytyka Striełkowa niepowodzeń militarnych i naczelnego wodza, prezydenta Władimira Putina, stała się głośniejsza.
„Już przegraliśmy”, powiedział swoim obserwatorom w mediach społecznościowych w zeszłym roku.
Kilka dni temu nazwał przywódcę Kremla „nieistniejącym” i „tchórzliwym marnotrawcą przestrzeni”, mówi Steve Rosenberg, redaktor BBC Russia.
Adwokat Striełkowa, Aleksander Mołochow, potwierdził, że został aresztowany i przeszukał jego mieszkanie.
A RIA Novosti poinformowała, że później pojawił się przed Sądem Rejonowym Mieszczańskim w północno-wschodniej części stolicy, gdzie sędzia odrzucił jego wniosek o odbycie posiedzenia za zamkniętymi drzwiami.
Blogerowi wojennemu od dawna wolno było krytykować prezydenta i wojsko, więc nie jest jasne, co skłoniło rosyjską komisję śledczą do oskarżenia go w tym momencie o wykorzystywanie internetu do popierania „działalności ekstremistycznej”.
Od początku wojny przeciwnicy tzw. prywatnej operacji wojskowej Rosji na Ukrainie są skazani na wieloletnie więzienie za znacznie łagodniejsze wypowiedzi.
Ale na początku tego tygodnia emerytowany oficer rosyjskiego wywiadu Władimir Kwaczkow został oskarżony o „zniesławienie” rosyjskiej armii. On i Striełkow stworzyli „Klub Gniewnych Patriotów”, transmitując swoją krytykę politycznego i wojskowego przywództwa Rosji.
Korespondent BBC w Rosji, Ilja Barabanow, mówi, że 53-letni Striełkow przez wiele lat był uważany za nietykalnego.
Było to częściowo spowodowane jego wcześniejszą rolą pułkownika w Federalnej Służbie Bezpieczeństwa, ale także dlatego, że został zidentyfikowany jako podejrzany, a później skazany za zestrzelenie lotu MH-17, gdy pełnił obowiązki dowódcy sił rosyjskich w okupowanym Doniecku we wschodniej Ukrainie.
Rosyjska strona śledcza Agentstvo poinformowała, że władze zrewidowały niewypowiedzianą wcześniej zasadę pozwalającą prowojennym blogerom na wyrażanie swojego gniewu tak często, jak im się podoba.
Komentatorka Tatyana Stanovaya powiedziała, że był to moment, który odczuwa wielu Groszek silowiki – Bliskie otoczenie prezydenta – nie mogło się doczekać.
Władza Grupy Wagnera Prigożyna została odcięta od czasu nieudanego buntu w zeszłym miesiącu, a sam watażka powstrzymał się od swoich wcześniejszych przekleństw zabarwionych przemówieniami przeciwko ministrowi obrony i szefowi armii.
W tym tygodniu pojawił się w filmie, najwyraźniej nakręconym na Białorusi, witając swoich bojowników i mówiąc, że rosyjska kampania na Ukrainie była „plamą, w której nie chcemy być częścią”.
Raporty mówią, że z 25 000 najemników Wagnera 10 000 udaje się na Białoruś, podczas gdy inni są „na wakacjach”. Niezależny raport powiedział, że Władimir Putin podjął ostateczną decyzję, że Wagner przestanie istnieć w samej Rosji.
Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy z zadowoleniem przyjął aresztowanie Striełkowa jako znak, że osoby na Kremlu zbliżają się do „aktywnej fazy wewnętrznej konfrontacji”.
„Avid bekonowy pionier. Niezależny rozwiązywacz problemów. Typowy myśliciel. Badacz podróży. Profesjonalny miłośnik zombie.