Akcje europejskie nieznacznie spadły w poniedziałek, gdy inwestorzy przetrawili wiadomość o przejęciu Credit Suisse przez UBS.
Paneuropejski Stoxx 600 Indeks spadł o 0,05% o godzinie 9:52 czasu londyńskiego, przy czym transakcje banków spadły o 2%, a usługi finansowe o 2,45%.
Jednak kilka sektorów przeszło od strat do zysków, przy czym sektor użyteczności publicznej wzrósł o 1,6%, a zapasy artykułów gospodarstwa domowego o 0,8%.
UBS zgodził się w niedzielę kupić rywala Credit Suisse za 3 miliardy franków szwajcarskich (3,2 miliarda dolarów). Według UBS po udzieleniu pomocy ratunkowej połączony bank będzie miał zainwestowane aktywa o wartości 5 bilionów dolarów.
Akcje Credit Suisse spadły o 60% w porannym handlu, podczas gdy UBS spadł o 9,3%.
Prezes UBS, Colm Kelleher, powiedział w weekend, że przejęcie jest „atrakcyjne” dla akcjonariuszy UBS, ale „jeśli chodzi o Credit Suisse, jest to ratunek w nagłych wypadkach”.
„Teoretycznie nie ma powodu, aby przedłużać kryzys Credit Suisse, ponieważ tym, co wywołało ostatnie trzęsienie ziemi Credit Suisse, był kryzys zaufania – co nie dotyczy UBS – bank poza zawirowaniami ma w dodatku wystarczającą płynność i gwarancje od SNB (Szwajcarskiego Banku Narodowego) i rządu” – powiedział Ipek Ozkardeskaya, starszy analityk w Swissquote Bank, w notatce cytowanej przez Reuters.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.