Ponad tydzień później ludzie na Twitterze nadal hejtują Taylor Swift w związku z jej milczeniem w sprawie Toby'ego Keitha.
Oczywiście nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, jaka jest sytuacja w przypadku SWIFT. Może nie miała wystarczająco dużo czasu, aby przepracować stratę, biorąc pod uwagę wszystko, co działo się w jej świecie. Może za kulisami jest smutna. Może ona i Keith pokłócili się w jakiś sposób, bo nie miała ochoty okazywać nadmiernych emocji.
- · Chcesz więcej wiadomości o muzyce country? Kliknij tutaj.
Powodów, dla których nie mówiła zbyt wiele – lub w ogóle nic – może być wiele, odkąd piosenkarka zmarła niedawno w wieku 62 lat po walce z rakiem żołądka. Wyszukaj w Google, a zobaczysz nawet nagłówki gazet opisujące ich związek jako „tajemniczy”.
Jednak wydaje się pewne, że Keith pomógł Swift rozpocząć karierę, a ona w przeszłości go komplementowała, więc połącz ciszę z rosnącą pogardą ze strony tłumu MAGA, który wydaje się mieć obsesję na jej punkcie. Jej skłonności polityczne i sprawy w mediach społecznościowych wciąż nie układają się jej najlepiej.
Nie trzeba długo przewijać konta X Elona Muska, dawniej Twittera, aby zaczęły pojawiać się okropne posty.
Jeden z pierwszych określa to jako „mały (przekleństwo)” i „zaabsorbowany sobą argument przemawiający za tym, że nie opublikował jeszcze oświadczenia w sprawie Keitha. Następny post na osi czasu nazywa ją „ignorancką divą” i „trochę przereklamowaną”, jednocześnie odnotowując ciszę otaczającą Keitha.
Jest historia o piosenkarzu muzyki country i prawicowej osobowości Johnie Richie, który wyzywa ją za milczenie o Keithu, a także historia o komiku Alexie Steinie, który ją za to zaatakował.
Nic z tego nie jest naprawdę zaskakujące. Po raz kolejny Swift, swoją widocznością i masą obserwujących, niepokoi wiele osób naładowanych politycznie.
Według wielu raportów Keith przynajmniej trochę pomogła jej w karierze. Mówi się, że Keith był „kluczowym udziałowcem” w byłej wytwórni Swifta – Big Machine Records – i pomógł jej promować na początku.
Pochwaliła ją także w wywiadzie sprzed lat przed wydaniem swojej debiutanckiej płyty w wywiadzie dla WSMV w Nashville.
Powiedziała wówczas stacji: „Nie sądzę, że kiedykolwiek dojdę do momentu, w którym nie zobaczę go i nie powiem: «O mój Boże, to Toby Keith!»”.
Pochwaliła go także w 2015 roku, kiedy został wprowadzony do Songwriters Hall of Fame.
Swift już niedługo stanie przed mikrofonami i niemal na pewno zostanie zapytana o Keitha i jego śmierć.
Ciekawie będzie zobaczyć, jak ludzie zareagują.
Więcej wiadomości o muzyce country
„Guru Internetu. Przedsiębiorca. Znawca muzyki. Przyjazny ewangelista kawy”.