Akcje azjatyckie rosły, ponieważ inwestorzy oczekiwali końca podwyżek Fed i bodźca ze strony Chin

HONG KONG (Reuters) – Akcje azjatyckie wzrosły, a dolar będący bezpieczną przystanią spadł we wtorek, ponieważ inwestorzy mieli nadzieję, że dane o inflacji w USA w tym tygodniu wesprą rychły koniec podwyżek stóp procentowych i dopingowali perspektywę, że Chiny zapewnią bodziec gospodarczy wspierający spowolnienie. wzrost.

Rynki czekają na środowe dane o inflacji w USA, aby zobaczyć, czy presja cenowa nadal będzie słabnąć, co może dostarczyć wskazówek co do perspektyw stóp procentowych.

Rynki europejskie przygotowywały się do wyższego otwarcia, przy czym kontrakty terminowe na euro Stoxx 50 w całym regionie wzrosły o 0,26%, kontrakty terminowe na niemiecki DAX wzrosły o 0,37%, a kontrakty terminowe na FTSE spadły o 0,02%.

W Azji najszerszy indeks akcji MSCI w regionie Azji i Pacyfiku poza Japonią (.MIAPJ0000PUS) wzrósł o 1,6%, podczas gdy kontrakty terminowe na akcje w USA, S&P 500 e-minis, wzrosły o 0,07%.

Inwestorzy analizowali w poniedziałek komentarze kilku urzędników Rezerwy Federalnej, którzy stwierdzili, że choć potrzebne są dodatkowe podwyżki stóp procentowych, aby obniżyć inflację, zbliża się koniec obecnego cyklu zacieśniania polityki pieniężnej banku centralnego.

„CPI w USA znajdzie się w centrum uwagi, a związane z tym ryzyko zdarzeń prawdopodobnie wzrośnie” – napisali analitycy ANZ w notatce.

Australijskie akcje (.AXJO) wzrosły o 1,23%, podczas gdy japoński Nikkei (.N225) wzrósł o 0,14%.

Chiński indeks Super CSI300 (.CSI300) wzrósł o 0,63% w handlu popołudniowym. Indeks Hang Seng w Hongkongu (.HSI) wzrósł o 1,75%.

Dane pokazujące ostrzejszy niż oczekiwano spadek cen chińskiego producenta w poniedziałek sugerowały, że „ożywienie kraju po COVID wypaliło”, ale zwiększyły oczekiwania, że ​​„decydenci polityczni mogą potrzebować więcej, aby wesprzeć popyt”. analitycy.

Chińskie organy regulacyjne w poniedziałek rozszerzyły niektóre polityki w pakiecie ratunkowym wprowadzonym w listopadzie, aby wzmocnić płynność w oblężonym sektorze nieruchomości.

Analitycy stwierdzili, że chociaż rozszerzona polityka może złagodzić krótkoterminową presję finansową na deweloperów i zapewnić ukończenie ich projektów mieszkaniowych, potrzebne są nowe środki, aby zaradzić kryzysowi płynności w sektorze.

READ  Restauracje Culvera przeszły z Pepsi na Coca-Colę, denerwując fanów

Ting Lu, główny ekonomista ds. Chin w firmie Nomura, pisze, że obecne środki „jest mało prawdopodobne, aby wystarczająco pobudziły zakupy domów i uratowały sektor nieruchomości”. „Pekin może potrzebować więcej działań, aby zatrzymać spiralę spadkową”.

Amerykańskie giełdy zamknęły się w poniedziałek na plusie po zeszłotygodniowych stratach, podczas gdy komentarze przedstawicieli Rezerwy Federalnej wzmocniły pogląd, że amerykański bank centralny może zbliżać się do końca cyklu zacieśniania.

Na Wall Street Dow Jones Industrial Average (.DJI) wzrósł o 0,62%, S&P 500 (.SPX) wzrósł o 0,24%, a Nasdaq Composite Index (.IXIC) wzrósł o 0,18%.

Zyski S&P 500 rozpoczną się w tym tygodniu od raportów niektórych głównych amerykańskich banków. Dane IBES z Refinitiv pokazały, że analitycy spodziewają się spadku zysków o 6,4% w drugim kwartale rok do roku.

W przypadku amerykańskich obligacji skarbowych rentowność referencyjnej 10-letniej obligacji skarbowej wyniosła 3,9879% w porównaniu do zamknięcia w USA na poziomie 4,006% w poniedziałek. Dwuletnia rentowność, która wzrosła, ponieważ inwestorzy oczekiwali wyższych stóp funduszy federalnych, wzrosła do 4,8515% w porównaniu do zamknięcia w USA na poziomie 4,862%.

Komentarze Fed spowodowały, że dolar znalazł się na najniższym poziomie od dwóch miesięcy na poziomie 101,75 w stosunku do koszyka walut we wczesnej fazie handlu azjatyckiego, ponieważ inwestorzy obniżyli swoje oczekiwania co do wysokości stóp procentowych w USA.

We wtorek japoński jen wzrósł do najwyższego od miesiąca poziomu 141,15 za dolara, a ostatnio kupił 140,735 za dolara, czerpiąc wsparcie ze spadających rentowności amerykańskich obligacji skarbowych.

Ropa w USA wzrosła o 0,66% do 73,47 USD za baryłkę. Ropa Brent wzrosła o 0,58% do 78,14 USD za baryłkę.

Złoto było nieco wyżej. Złoto spotowe kosztowało 1929,59 USD za uncję.

Montaż autorstwa Sama Holmesa i Jamiego Frieda

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

READ  Wysokie przychody i zyski w pierwszym kwartale, podnoszące prognozę na cały rok

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *