Britney Spears Po raz kolejny ubolewa nad faktem, że ostatnio była przedmiotem filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych – mówiąc, że uważa to za zastraszanie klasy A przez Korporacyjną Amerykę.
Gwiazda popu opublikowała w sobotę długie przemyślenia na ten temat, o których mówiła już wcześniej. Pisze po części… „Czuję, że Ameryka wykonała świetną robotę, upokarzając mnie” i dalej wyjaśnia, że kiedy była pod opieką… najwyraźniej była zmuszona iść do swojego samochodu z lotniska, na cel, aby kropki mogły zrobić jej mnóstwo zdjęć.
Słowa Britney są tutaj trochę wszędzie, ale wydaje się, że jej źródło prowokacji starych zdjęć paparazzi – z których niektóre uważa za nieprzyjemne – pojawiają się ponownie w dokumentach i ofertach specjalnych, które były emitowane w ciągu ostatnich kilku lat… w tym w Hulu, Netflix i CNN .
Na temat tak wielu relacji na ten temat, dodaje… „Nigdy w życiu nie czułam się bardziej znęcająca się w tym kraju, to szaleństwo… A mówiąc poważnie, czy naprawdę legalne jest robienie tylu filmów dokumentalnych o kogoś bez ich błogosławieństwa??!”
Następnie Britney przywołuje nazwiska celebrytów jako przykłady ludzi, którzy nie otrzymali tak dużo prasy i analiz bez ich zgody lub udziału – w tym Will SmithA Baltrow GhouinithA Jennifer Lopez A Halle Berry.
Mówi również, że pomysł, że te promocje „jej pomagają” jest mylący, sugerując, że ponowne roztrząsanie tej starożytnej historii jest zawstydzające. Wydaje się również, że BS uważa, że większość tych dokumentów koncentruje się na tym, co doprowadziło do opieki, a nie na tym, przez co przeszła, gdy już tam była… rzeczywistość, o której mówi, jest znacznie gorsza niż przedstawiana.
Dziwna rzecz… wydaje się, że tylko wspomniane wyżej sklepy mają znaczące dokumenty/specjalne dokumenty na temat Britney, z których najnowsza ukazała się jesienią zeszłego roku – więc nie jest jasne, dlaczego Brit mówi o tym teraz i co może zapalić ją.
Britney również wydaje się nie rozumieć, że… jej historia jeszcze się nie skończyła, ponieważ ona i jej zespół prawników nadal ścigają swojego ojca, Jimmy SpearsI wydaje się być martwa pociągać go do odpowiedzialności Za to, co mówią, umieścił to w okresie opiekuńczym.
Poza tym nie odbyła jeszcze odpowiedniej sesji z nikim… więc fabuła nie zniknie w najbliższym czasie, zwłaszcza, że nadal pojawia się na pierwszych stronach gazet w swoim życiu osobistym.
Oczywiście Britney mogła czekać na swój czas, aby opowiedzieć całą swoją historię własnymi słowami… może po to, by skończyć swoją książkę, którą podobno zawarła umowę, aby przynajmniej napisać. 15 milionów dolarów. W świetle tego jesteśmy pewni, że w końcu się odezwie.
„Guru Internetu. Przedsiębiorca. Znawca muzyki. Przyjazny ewangelista kawy”.