D Gukesh kontra Ding Liren: Bardzo wczesna zapowiedź mistrzostw świata w szachach

Dommaraju Gukesh to zrobił. Mając 17 lat, w swoim debiucie zdobył nominacje FIDE 2024 i zrobił to w wielkim stylu. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj i tutaj, ale na razie przejdźmy od razu do nagrody za osiągnięcie tego epickiego zwycięstwa: szansy na zostanie mistrzem świata.

Oczywiście jest jeszcze za wcześnie, aby dokonać jakiejkolwiek zapowiedzi – czy to z datą (chociaż powinno to nastąpić jeszcze w tym roku), czy nawet lokalizacją – ale jeśli strach przed nieznanym nie powstrzymuje Gokésa od tworzenia historii, my też nie możemy tego zrobić Niech to nas powstrzyma od napisania tego podglądu.

No cóż, zacznijmy od tego, co w takim razie wiemy. Kto jest mistrzem świata?

Chiny Ding Liren. To, jak stał się historią, to niezła historia.

Nie miał nawet brać udziału w nominacjach w 2022 r., ale zakaz nałożony na rosyjskiego dyrektora generalnego Siergieja Karjakina oznacza, że ​​weźmie udział. Zajął drugie miejsce za Ianem Nepomniachtchi.

Magnus Carlsen zdecydował się wówczas nie bronić tytułu. Stworzyło to wyjątkowy mecz o mistrzostwo: ktokolwiek zwycięży, po raz pierwszy zostanie mistrzem świata.

Na początku miał problemy z Nepomniatchi, ale jak opisano tutaj szczegółowo, utrzymał kurs, ponownie wywarł presję na przeciwniku i ostatecznie zwyciężył. Było to jedno z najbardziej nieprawdopodobnych zwycięstw.

Czy jest coś szczególnego w meczu Denga i Gokisha?

Dużo! Te statystyki najlepiej to podkreślają:

  • 17-letni Jokic jest najmłodszą osobą, która walczyła o tytuł mistrza świata.

  • Jeśli wygra, może zostać najmłodszym mistrzem świata w historii.

  • Będzie to pierwsze w historii starcie o tytuł mistrza świata mężczyzn, w którym nie weźmie udziału europejski zawodnik.

Czekaj, czy Jokish i Deng grali ze sobą?

Na tym poziomie elitarnych szachów każdy w pewnym momencie gra ze sobą. Ostatnio Ding grał z Gokeshem w turnieju Tata Steel Masters, który odbył się 15 stycznia tego roku, co było porażką. Gokish wcześnie poświęcił pionka, atakując stronę hetmana, ale Deng zdał sobie sprawę ze strategii i pokonał go. Przyszpilił pionka, który Jokis początkowo zignorował, ale w końcu schwytał, co doprowadziło do zakończenia gry, gdy Ding wykorzystał swój decydujący atak, aby uzyskać całkowitą przewagę pozycyjną.

READ  Według doniesień, koordynator obrony Alabamy, Pete Goulding, wyjeżdża do Ole Miss, aby przejąć tę samą rolę co Rebelianci.

Ale oto zabawny fakt: zwycięstwo Jokisha na liście nie tylko uczyniło go numerem 1 w Indiach. 1 (ponownie), ale teraz przewyższa Denga o jeden punkt w rankingach. Gukesh ma teraz najwyższą ocenę z tej dwójki!

Co Deng mówi o Gokeszu?

Według chess.com oto, co Ding miał do powiedzenia po zwycięstwie kandydatów Jokischa: „Ma dojrzałość odpowiednią do swojego wieku, ma własne, unikalne zrozumienie pozycji i chociaż ja mam przewagę w szachach klasycznych, on jest trudny przeciwnik, z którym trzeba się zmierzyć.”

Pochwała, ale nie za dużo, prawda?

Lubię „Mam przewagę w szachach klasycznych”. Tylko mistrz świata przypomina wszystkim, kim jest ten człowiek, że „to rozumie”.

A teraz niewiadome: czy Deng naprawdę to zrozumiał?

prawdopodobnie. Deng to fantastyczny gracz, który udowodnił, że potrafi radzić sobie z dużą presją na największej scenie w historii. Ale teraz to samo robi Gokish.

Gokish, który był obcym w Kanadzie, wykazał się odwagą, która wstrząsnęła wieloma jego przeciwnikami. Nie miał szacunku dla tradycyjnego konserwatyzmu i starał się wygrywać, kiedy tylko mógł. Nie cofnął się, gdy go ukryto, ale raczej zaatakował, wierząc, że jest na tyle dobry, aby to zrobić.

Tym, co jeszcze bardziej utrudnia przewidywanie tego meczu, jest podobieństwo w zachowaniu obu zawodników: spokój, spokój… można nawet powiedzieć, spoko.

Podczas meczu o Mistrzostwo Świata w 2022 roku, gdzie widać wyraźnie upadek Nepomniatchiego, można też zobaczyć siedzącego Denga, emanującego z niego pozbawioną wyrazu intensywność, czekającego na okazję do ataku.

READ  Bryce Harper opuszcza mecz po kontuzji chirurgicznie naprawionego łokcia - Phillies Nation

Jokish jest podobny – wystarczy obejrzeć pełen napięcia mecz w rundzie finałowej z Hikaru Nakamurą. Podczas gdy Nakamura i pozostali dwaj zawodnicy (Nepomniatchi i Fabiano Caruana) dziko gestykulowali, a ich postawy odzwierciedlały stan ich gry, Jokish usiadł, zrobił swoje i wygrał.

No właśnie, kto wygra?

Naprawdę nie da się zgadnąć i nie bylibyśmy na tyle odważni, aby zgadnąć.

Mając miesiące na przygotowania, zarówno Gokic, jak i Deng przykucną i przejdą w tryb pełnej gotowości. Ostatecznie będzie to bitwa pomiędzy doświadczeniem Denga a chęcią Gokischa do przekraczania granic. Aha… i bitwa o to, który z dwóch najfajniejszych frontów dzisiejszego szachowego świata pęknie pierwszy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *