Elizabeth Hurley odpowiada na pogłoski, że odebrała dziewictwo księciu Harry'emu

Podczas kłótni w 2019 roku w Nottingham Cottage, domu Harry'ego i Meghan w Pałacu Kensington, William rzekomo nazwał Meghan „niegrzeczną”, „trudną” i „ocierającą się” i twierdził, że „zraziła połowę personelu”. Harry z kolei oskarżył brata o powtarzanie panującej w mediach narracji na temat jego żony.

William „wydawał się pokrzywdzony” – napisał Harry. „Wydawało się, że zarzuca mi, że nie byłem mu posłuszny i że byłem na tyle bezczelny, że odmówiłem mu lub rzuciłem wyzwanie, aby zaprzeczył jego wiedzy przekazanej przez jego zaufanych asystentów. Był tu tekst i miałem niezbędną wiedzę. ” Odważ się za nim nie podążać. Był w trybie pełnego spadkobiercy i nie mógł zrozumieć, dlaczego nie grałem sumiennie w trybie zapasowym.

Harry kontynuuje, że jego brat również pokazał się „bardzo seksownie” i w rezultacie nakrzyczeli na siebie. Harry opisuje, jak dał Williamowi szklankę wody, którą następnie odstawił jego brat, po czym „nazwał mnie innym imieniem, a potem mnie zaatakował. Wszystko wydarzyło się tak szybko. Tak szybko”.

Harry twierdzi: „Złapał mnie za kołnierz, zerwał naszyjnik i rzucił na ziemię. Spadłem na miskę dla psa, która pękła mi pod plecami, a kawałki wbiły się w moje ciało. Leżałem tam przez chwilę, oszołomiony.” Potem stanął u moich stóp i kazał mu wyjść”.

William zachęcił go, aby odpowiedział, a kiedy odmówił, William wydawał się mieć wyrzuty sumienia i przeprosił, dodatkowy ciągły. Kiedy wychodził, William odwrócił się i powiedział: „Nie musisz o tym mówić Meg”.

Harry pamięta, jak powiedział: „To znaczy, że mnie zaatakowałeś?”, na co William rzekomo odpowiedział: „Nie zaatakowałem cię, Haroldzie”.

Harry napisał, że jako pierwszy zadzwonił do swojej terapeutki i chociaż nie powiedział Meghan od razu, zauważyła rany na jego plecach i „była bardzo smutna”. Wkrótce potem ogłoszono, że Cambridge i Sussex nie będą już dzielić biura.

READ  Ms. Marvel opuszcza flagowy model MCU w ostatnim odcinku

Pałac Kensington odmówił komentarza w sprawie oskarżeń Harry'ego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *