Giełdy były mieszane, gdy uwaga skupiła się na danych o inflacji

Prezes Fed w Minneapolis Neel Kashkari jest kolejnym urzędnikiem Fed, który wzywa do podwyższenia stóp procentowych.

Jennifer Schoenberger z Yahoo Finance podaje:

Kashkari powiedział we wtorek, że nadal nie wyklucza podniesienia stóp procentowych, ale że bank centralny prawdopodobnie będzie w stanie utrzymać stopy procentowe na stałym poziomie przez „dłuższy” okres, czekając na spadek inflacji.

„Możemy tu siedzieć tak długo, jak to możliwe, dopóki nie będziemy przekonani, że inflacja w sposób trwały powróci do naszego celu na poziomie 2%” – powiedział.

Chociaż najbardziej prawdopodobne jest utrzymanie stóp procentowych na obecnym najwyższym poziomie od 23 lat „przez dłuższy okres”, Kashkari wyjaśnił, że rozważane są inne opcje, jeśli inflacja nie spadnie.

Dodał: „Nie wykluczam możliwości podwyżek stóp procentowych w tym miejscu”.

Fed podjął 1 maja decyzję o utrzymaniu referencyjnej stopy procentowej w przedziale 5,25–5,50%, próbując sprowadzić inflację do celu na poziomie 2%.

Protokoły tego spotkania opublikowane w zeszłym tygodniu wskazują, że niektórzy decydenci omawiali swoją gotowość do podniesienia stóp procentowych, jeśli zajdzie taka potrzeba.

„Kilka uczestników wyraziło chęć dalszego zaostrzenia polityki, jeśli ryzyko inflacji zmaterializuje się w sposób uzasadniający takie działanie” – czytamy w protokole.

Nadzieje na niższe stopy procentowe w tym roku zmalały. Inwestorzy zdyskontowali obecnie szansę na potencjalną pierwszą obniżkę stóp procentowych we wrześniu, przy 50% prawdopodobieństwie, że Fed nie obniży stóp w tym miesiącu. Prawdopodobieństwo obniżki w listopadzie wynosi 46%.

Odczyty inflacji za pierwszy kwartał były wyższe niż oczekiwano, ale kwietniowy odczyt opublikowany po ostatnim posiedzeniu Rezerwy Federalnej pokazał pewne złagodzenie presji cenowej.

W piątek urzędnicy poznają nowy odczyt preferowanej przez nich miary inflacji, czyli podstawowego wskaźnika osobistych wydatków konsumpcyjnych, który nie obejmuje zmiennych cen żywności i energii.

Ekonomiści oczekują, że „bazowy” indeks PCE za kwiecień odnotuje roczny wzrost o 2,8%, czyli na niezmienionym poziomie w stosunku do marcowego wzrostu. W poprzednim miesiącu ekonomiści spodziewają się, że „podstawowe” wydatki na spożycie osobiste wzrosną o 0,2%, w porównaniu z 0,3% w poprzednim miesiącu.