Kaitlyn Clark ma na koncie rekord po olśniewaniu w Maryland

On gra

COLLEGE PARK, Maryland – Przybyli z Maryland, Waszyngtonu i sąsiednich stanów, takich jak Wirginia i Pensylwania, ale przybyli także ze stanów tak odległych, jak Karolina Północna w stanie Georgia i oczywiście Iowa.

Ustawili się w kolejce przed Xfinity Center na kampusie Uniwersytetu Maryland na trzy godziny przed sobotnim otwarciem. Wiele z nich miało na sobie czarno-żółte koszulki stanu Iowa, a kilka dziewcząt nosiło koszulki Hawkeyes nr 22.

Jak zawsze Caitlin Clark nie zawiodła, zdobywając 38 punktów przed 17 950 publicznościami, kontynuując marsz w stronę rekordu kobiet Kelsey Bloom (3527), który został ustanowiony w 2017 roku. Nr 4 Iowa pokonało Maryland 93-85.

Clark, mierzący 6 stóp obrońca drużyny Hawkeyes, ma obecnie 3462 punkty w karierze, a 66 punktów dzieli go od zostania liderem wszechczasów w koszykówce kobiet NCAA. Rekord punktacji mężczyzn, ustanowiony przez Pete'a Maravicha w 1970 roku (3667 punktów), wciąż jest do pobicia. Pościg za rekordem trwa w czwartek w Iowa City przeciwko Penn State.

Na początku i pod koniec meczu kibice Xfinity Center w Maryland wygwizdali Clark, gdy ta dostała piłkę, ale potem zobaczyli, jak szybko najbardziej ekscytujący zawodnik w kraju może zmienić dynamikę dla Iowa (21-2, 10-1 Big Ten). Robi to oczywiście poprzez zdobywanie punktów – w pierwszej kwarcie błyskawicznie trafiła trzy trzy punkty, aby stłumić wczesną passę Maryland – ale także trafiając lub odbijając podania do kolegów z drużyny na całym boisku, dla ich własnych wyników.

Clark, który wszedł do meczu jako lider w kraju pod względem punktacji (32,1 punktów na mecz) i asyst (7,7 punktów na mecz), zakończył sezon z 12 asystami, podczas gdy gracze ze Maryland dawali z siebie wszystko w ataku i atakowali, pozostawiając kolegów z drużyny Clarka otwartych na przestoje i niektóre Własne wielkie trójki.

READ  John Gruden zamierza „spalić [NFL's] ciągle w domu

„Przyjmuję to do wiadomości, gdziekolwiek idę, i myślę, że jestem bardzo wdzięczny. Oczywiście pod pewnymi względami zmieniło to moje życie bardziej niż pod innymi. Po prostu bycie świadomym otoczenia i tym podobnych, ale ludzie spędzają dużo czasu i pieniędzy, zasobów, które nas odwiedzają” – mówi Clark. Gramy. „Kiedy wchodzę na kort, chcę po prostu dobrze się bawić i znajduję w tym wiele radości i spokoju. Szczerze mówiąc, nie denerwuję się tymi meczami. O to właśnie chodzi, to jest koszykówka.

„Jeden mecz nie przekreśli ani nie złamie naszego sezonu, a przebywanie z kolegami z drużyny i czerpanie radości z grania w tę grę uspokaja mnie”.

Fani stanu Iowa czekający na zewnątrz przed otwarciem areny wszczęli okrzyki „Let's Go Hawks!” Śpiewy trwały przez cały mecz, łącznie z przedstawieniem zawodników z Maryland.

Clark uderzył o krok w tył, 3 z lewego skrzydła. Jednak późniejsze posiadanie piłki utrzymało się na stałym poziomie, co podniosło na duchu fanów Maryland. Następnie Terrapins objęli prowadzenie 11-3, a ich gracze zbiegli z ławek, aby pozdrowić Shyanne Sellers po jej skoczku, zanim upłynął czas w sekwencji.

Jednak pod koniec kwarty Clark miała jeszcze trzy trójki, w tym dwie kolejne do bocznego obrońcy i jedną z jej własnym „logo 3” z głębi lewego skrzydła. Przedstawienie trwało.

„Strzelanie z logo 3 to nie tylko szczęście” – powiedział przed meczem USA TODAY Sports Dixon Jensen, były trener ataku Clarka w drużynie AAU All Iowa. „To znaczy, że ona strzela setki takich, setki każdego dnia przez 6–7 lat. Nie obchodzi mnie, czy masz 6–6 lat, czy nie. Nie ma znaczenia, kiedy (ona) strzela stąd”.

Stan Iowa gra w szybkim tempie i zawsze miał odpowiedź na atak Maryland, niezależnie od tego, czy było to uderzenie sygnalizatora Clarka, wybijanie 3 na koniec pierwszej kwarty, czy wbicie piłki na zakończenie drugiej kwarty.

READ  Jak AJ Allmendinger i Grant Enfinger zrobili wielki szum w Indianapolis

„W tym meczu czułem się jak w marcu” – powiedziała trenerka Maryland Brenda Freese, której bilans spadł do 12-10 (4-7 Wielkiej Dziesiątki), gdy mierzył się z jednym z najmocniejszych punktów w kraju.

Clark zakończył mecz 7 z 17 rzutów za trzy punkty. Ale wydarzyło się też coś innego, aspekt jej gry, który sprawił, że była szczególnie zabójcza, a Iowa czasami wyglądała nie do pobicia. Od początku meczu strzelała podaniami – krótkimi, średnimi i długimi – i znajdowała otwartych kolegów z drużyny, nawet jeśli nie trafiali do kosza.

W końcu im się to udało, a znalezienie kolegów z drużyny Clarka, którzy poczynili cięcia tylnymi drzwiami, pomogło zakończyć passę stanu Maryland, która odrobiła 18-punktowy deficyt w trzeciej kwarcie. Po wyrównanej grze wynik był remisowy 76:76, a do czwartej tercji pozostało 6:17.

W tym momencie Clark trafił kolejną dużą trójkę, a następnie znalazł pod sobą kolegę z drużyny Sidneya Affoltera, który rzucił go z góry, a później zdobył trzy punkty, które pomogły przypieczętować mecz.

„Myślę, że wykonaliśmy dziś naprawdę dobrą robotę, wycinając drzwi i szukając punktów na krawędzi” – powiedział Clark. „Wiemy, że Maryland gra na linii podań, więc wyjrzyj za tylne drzwi, a ludzie będą gotowi wykończyć piłkę”.

Dwóch innych strzelców stanu Iowa (Molly Davis, 17; Kate Martin, 15) zakończyło mecz z dwucyfrowym wynikiem. Tymczasem Clarke podała jedną i dwiema rękami, a ona uderzała je z prawej i lewej strony. Dostarczono wszystkim, którzy przyszli.

„Przez cały poprzedni sezon mieliśmy w domu ponad 10 000 zawodniczek, a potem wyruszyliśmy w magiczny bieg (do meczu o tytuł kobiet NCAA), w którym gramy dla wyprzedanych kibiców na każdym kroku”. – Sposób – mówi Clark. „Tak, to się zmieniło, niezależnie od tego, czy jesteśmy w trasie, czy u siebie, zawsze jest duża publiczność, ale myślę, że nasz zespół się do tego przyzwyczaił. Chodzi mi o to, że to najważniejsze, czy nikt nie wstydzi się tych momentów, czy wchodzisz z ławki.” „Albo jesteś w wyjściowej jedenastce, do tego jesteś przyzwyczajony na tym etapie i nie masz zbyt wiele do powiedzenia na ten temat, więc lepiej to przyjmij”.

READ  2022 US Open: Rory McIlroy może uprawiać sport, ale chce tego majora dla siebie

„I naprawdę, przede wszystkim, jest to naprawdę dobre dla kobiecej koszykówki, więc cieszcie się każdą chwilą”.

Opuściła stadion wśród wiwatów i uniosła ramiona w podzięce.

Jeszcze zanim się zaczęło, jeden z fanów ustawionych w kolejce na zewnątrz powiedział głośno, że jest tam połowa stanu Iowa. Erin Price z Baltimore przyznała, że ​​kupiła bilety okresowe tylko po to, żeby pójść na ten mecz.

„Jesteśmy wozem modowym” – powiedziała.

Podobnie jest w przypadku dużej części Ameryki, gdzie Clarke może być o kilka meczów od rekordu wszechczasów kobiet.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *