- Napisane przez Gemmę Dempsey
- Korespondent biznesowy BBC News
Według nowych danych branżowych spadające ceny czekolady, cukru i dżemów pomogły spowolnić inflację żywności do najniższego poziomu od ponad dwóch lat.
Brytyjskie Konsorcjum Detalistów (BRC) stwierdziło, że konkurencja między sprzedawcami detalicznymi doprowadziła do spadku cen niektórych towarów w marcu, ale prezenty wielkanocne były droższe.
Ogólna stopa wzrostu cen spadła prawie o połowę, do 1,3% w porównaniu z 2,5% w lutym, podało.
Inflacja cen żywności spada od 10 miesięcy z rzędu.
Jednak ogólnie ceny żywności były o 3,7% wyższe niż rok temu, w porównaniu z 5% w lutym, podała federacja.
BRC stwierdziło, że sprzedawcy detaliczni „zaciekle” rywalizowali o oferty, szczególnie w okresie poprzedzającym Wielkanoc.
W marcu spadły ceny nabiału i czekolady, a w wyniku promocji spadły także ceny artykułów elektrycznych, odzieży i obuwia.
Helen Dickinson, dyrektor naczelna BRC, powiedziała: „Chociaż słodycze wielkanocne były droższe niż w poprzednich latach ze względu na rosnące światowe ceny kakao i cukru, sprzedawcy detaliczni oferowali sporadyczne promocje na popularne czekoladki, co skutkowało spadkiem cen w porównaniu z poprzednim miesiącem.
Inflacja w przypadku detalicznych towarów nieżywnościowych spadła w marcu do 0,2%, w porównaniu z 1,3% w poprzednim miesiącu. Inflacja zasadnicza, czyli ogólna stopa wzrostu cen i miara stosowana do oceny kosztów utrzymania, wynosi obecnie w Wielkiej Brytanii 3,4%.
Jednak Dickinson powiedział programowi BBC Today, że choć wysokie ceny towarów spowodowane globalnymi wstrząsami w znacznym stopniu spadły, konsumenci nie powinni spodziewać się powrotu cen sprzed pandemii.
„Nie zaobserwujemy znaczących spadków cen z powrotem do poziomów sprzed Covid-19” – powiedziała. „Aby to osiągnąć, wymagałoby to spadku niespotykanego od Wielkiego Kryzysu (lata 30. XX wieku)”.
„Pojawiły się inne koszty związane z płacami, energią i innymi towarami”, co zdaniem Dickinsona może zagrozić spadkowej tendencji inflacyjnej, wraz ze zmianami w przepisach i kontrolach granicznych po brexicie.
„Koszty te obejmują wzrost stawek dla przedsiębiorstw o 6,7%, nieprzemyślane propozycje recyklingu i nowe kontrole graniczne – a wszystko to w tym samym czasie, gdy następuje największy w historii wzrost krajowej płacy wystarczającej na utrzymanie” – stwierdziła. „Wkraczając w drugi kwartał roku, ryzyko staje się coraz większe.”
Rządowa płaca minimalna, znana jako National Living Wage, wzrosła po raz pierwszy o ponad 1 funta, zwiększając liczbę 2,7 miliona nisko opłacanych pracowników.
Stawka wynagrodzenia wzrosła 1 kwietnia z 10,42 funtów do 11,44 funtów dla osób powyżej 21 roku życia.
Przygotowując się do wprowadzenia nowej płacy minimalnej, kilka supermarketów, w tym Tesco, Sainsbury's, Asda, Aldi, Lidl i M&S, podniosło płace pracownikom spoza Londynu do 12 funtów za godzinę, a konkurencja w pozyskiwaniu pracowników pozostaje zacięta.
Dickinson powiedział BBC: „Rynek pracy jest nadal bardzo napięty, w sektorze handlu detalicznego jest wciąż ponad 100 000 wakatów i to nie tylko w sklepach, ale także w siedzibach głównych i dystrybucji”.
„Dzięki temu wpływ kosztów pracy na ceny dla konsumentów będzie wyższy niż w innym przypadku”.
Mike Watkins, dyrektor ds. handlu detalicznego i biznesu w NielsenIQ, który również przygotował raport BRC, powiedział, że spadek inflacji żywności jest „oczekiwany”.
Pomogła w tym intensywna konkurencja między supermarketami, powiedział, które chcą zwiększyć liczbę odwiedzin, koncentrując się na obniżkach cen i promocjach na początku miesiąca z okazji Dnia Matki, a teraz ponownie w tygodniach poprzedzających Wielkanoc.
„Amatorski przedsiębiorca. Profesjonalny ekspert od internetu. Człowiek zombie. Nieuleczalny badacz popkultury”.