Rosja rozszerza ataki na ukraińskie cele cywilne po niepowodzeniach na linii frontu

  • Rosja nasila ataki na cele cywilne na Ukrainie – Wielka Brytania
  • Groby znalezione w pobliżu Izium na Ukrainie mówią, że krewni szukają zmarłych
  • Biden wzywa Putina, by nie używał taktycznej broni nuklearnej i chemicznej
  • Główny kabel zasilający odrestaurowany w elektrowni jądrowej Zaporoże – MAEA

IZIUM, Ukraina, 18 września (Reuters) – Rosja rozszerzyła w ubiegłym tygodniu ataki na ukraińską infrastrukturę cywilną po niepowodzeniu na polu bitwy i prawdopodobnie jeszcze bardziej poszerzy swój zasięg, poinformowała w niedzielę Wielka Brytania.

Ukraińcy powracający na północny wschód szukali zabitych podczas błyskawicznego nacierania Kijowa na początku tego miesiąca, podczas gdy rosyjska artyleria i naloty uderzały w cele na wschodzie Ukrainy.

W ciągu ostatniego dnia w rosyjskich atakach we wschodnim regionie Doniecka zginęło pięciu cywilów, a w zachodnim Nikopolu uderzyły dziesiątki budynków mieszkalnych, gazociągów i linii energetycznych, poinformowali w niedzielę gubernatorzy regionu.

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com

Brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie ataki na infrastrukturę cywilną, w tym sieci energetyczne i tamy, nasiliły się w ciągu ostatnich siedmiu dni.

„W obliczu niepowodzeń na linii frontu Rosja mogła rozszerzyć swoje pozycje gotowe do strajku, próbując bezpośrednio podkopać morale narodu i rządu ukraińskiego” – czytamy w komunikacie wywiadu.

W sobotę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w przemówieniu wideo, że władze odkryły masowy grób w Izium zawierający ciała 17 żołnierzy, z których część nosiła ślady tortur.

Mieszkańcy Izium szukają zmarłych krewnych na leśnym cmentarzu, gdzie w zeszłym tygodniu pracownicy służb ratunkowych rozpoczęli ekshumację ciał. Przyczyny śmierci osób na cmentarzysku nie zostały jeszcze ustalone, chociaż mieszkańcy twierdzą, że niektórzy zginęli w nalotach.

Ukraińskie władze poinformowały w zeszłym tygodniu, że w lasach w pobliżu Isium znalazły 440 ciał. Powiedzieli, że większość zabitych to cywile, a przyczyna śmierci nie została ustalona.

READ  Fundusz hedgingowy Galois Capital twierdzi, że połowa swojego kapitału jest związana w FTX Exchange -FT

Kreml nie skomentował odkrycia grobów, ale w przeszłości Moskwa wielokrotnie zaprzeczała celowemu atakowaniu ludności cywilnej lub popełnianiu okrucieństw.

Spacerując wśród grobów i drzew w wykopaliskach, Wołodymyr Golznik próbował dopasować liczby wypisane na drewnianych krzyżach do pięknie napisanej odręcznie listy, aby znaleźć krewnych, o których powiedział, że zginęli w pierwszych dniach nalotu. Wojna. Kolesnick powiedział, że otrzymał listę z lokalnego domu pogrzebowego, który wykopał groby.

„Pochowali ciała w workach, bez trumien, bez niczego. Na początku nie wolno mi było tu wpuszczać. Oni (Rosjanie) powiedzieli, że zostało pocięte i kazali mi czekać” – powiedział Reuterowi w sobotę.

Ołeksandr Ilienkow, szef prokuratury na region charkowski, powiedział agencji Reuters na miejscu zdarzenia w piątek: „Jedno z ciał (znaleziono) zawierało strukturę więzadła i sznur wokół szyi, co świadczy o związaniu rąk”. W przypadku innych ciał widoczne są ślady gwałtownej śmierci, ale zostaną one poddane badaniu kryminalistycznemu.

Burmistrz Iziam powiedział w niedzielę, że prace na budowie potrwają jeszcze przez dwa tygodnie.

„Trwają wykopaliska, kopane są groby, a wszystkie szczątki przewożone są do Charkowa” – powiedział telewizji państwowej Valery Marczenko.

We wsi Kochacha Loban, około 45 km (30 mil) na północ od Charkowa i 5 km (3 mil) od granicy z Rosją, reporter Reutera został zabrany do nędznej piwnicy z zakratowanymi celami, które lokalne władze służyły jako prowizoryczne więzienie w czasie okupacji. Burmistrz gminy Wiaczesław Satorenko powiedział, że cele były wykorzystywane jako „piwnice tortur” do przetrzymywania ludności cywilnej. Reuters nie mógł zweryfikować tych kont.

READ  Policja zwolniła Nicolę Sturgeon bez postawienia zarzutów

Nadal się boisz

W innych częściach regionu mieszkańcy miast odzyskanych po sześciu miesiącach rosyjskiej okupacji wracali z mieszaniną radości i niepokoju. Czytaj więcej

„Ciągle mam wrażenie, że w każdej chwili może wybuchnąć pocisk lub przelecieć samolot” – powiedziała Natalia Jelistratowa, która przejechała 80 km (50 mil) pociągiem z Charkowa do rodzinnego miasta z mężem i córką. Balaglia znalazł swoje mieszkanie nienaruszone, ale pokaleczone ostrzałem.

„Wciąż się boję, że tu jestem” – powiedziała po odkryciu na ścianie kawałka papieru.

Prezydent Rosji Władimir Putin nie odpowiedział na zarzuty, ale w piątek zaatakował szybki kontratak Ukrainy i powiedział, że Moskwa zareaguje bardziej zdecydowanie, jeśli jej wojska znajdą się pod dalszą presją. Czytaj więcej

Takie powtarzające się groźby wzbudziły obawy, że w pewnym momencie może on zwrócić się do małej broni nuklearnej lub wojny chemicznej.

Zapytany, co powiedziałby Putinowi o używaniu takiej broni, prezydent USA Joe Biden odpowiedział: „Nie. Nie. Nie. To zmieni oblicze działań wojennych po II wojnie światowej”. Komentarz z wywiadu dla programu CBS „60 minut” został wydany przez CBS w sobotę. Czytaj więcej

Niektórzy analitycy wojskowi twierdzą, że Rosjanie mogli zainscenizować incydent nuklearny w Zaporożu, największej elektrowni atomowej w Europie, zarządzanej przez Rosję, ale obsługiwanej przez Ukraińców.

Moskwa i Kijów oskarżają się nawzajem o ostrzał wokół elektrowni, który uszkodził budynki i zakłócił linie energetyczne potrzebne do utrzymania chłodu i bezpieczeństwa. Ukraina została ponownie podłączona do sieci elektrycznej po naprawie jednej z jej elektrowni jądrowych, poinformował w sobotę organ straży jądrowej ONZ. Ostrzegł jednak, że sytuacja w zakładzie jest „na niebezpiecznym poziomie”. Czytaj więcej

Zarejestruj się teraz, aby uzyskać nieograniczony bezpłatny dostęp do Reuters.com

Raporty Biur Reutera Pisanie przez Lincoln Feast, Raisa Kasolowski i Tomasza Janowskiego Edycja przez Williama Mallarda i Frances Kerry

READ  Real Madryt pokonał Liverpool, aby wygrać Ligę Mistrzów

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *