WASZYNGTON (AP) – Sąd Najwyższy Konserwatywna większość stanęła w czwartek w obronie kontrolowanego przez Republikanów okręgu kongresowego w Karolinie Południowej, unieważniając orzeczenie sądu niższej instancji, które stwierdziło, że okręg ten dyskryminuje czarnych wyborców.
W swoim sprzeciwie liberalni sędziowie ostrzegli, że sąd izoluje państwa od niekonstytucyjnych roszczeń o rasizm.
W decyzji 6 do 3 sąd stwierdził, że kontrolowana przez Republikanów legislatura Południowej Karoliny nie zrobiła nic złego podczas zmiany okręgów wyborczych, wzmacniając kontrolę republikanin Nancy Mays w dzielnicy przybrzeżnej, wydalając z dystryktu 30 000 Czarnych o poglądach Demokratycznych mieszkających w Charleston.
„Bardzo martwię się o wynik. Jakby nas to nie obchodziło. Ale mamy znaczenie i nasze głosy zasługują na usłyszenie” – powiedział Taiwan Scott, czarny wyborca, który pozwał przeciwko zmianie okręgów wyborczych.
Prezydent Joe Biden, który wspierał Scotta i innych powodów w Sądzie Najwyższym, skrytykował orzeczenie. „Dzisiejsze orzeczenie Sądu Najwyższego podważa podstawową zasadę, że praktyki wyborcze nie powinny dyskryminować ze względu na rasę, co jest błędne” – stwierdził Biden w oświadczeniu.
W odpowiedzi na tę decyzję Mays powiedział: „To potwierdza to, co wszyscy w Południowej Karolinie już wiedzą, a mianowicie, że podatek ten nie jest uzależniony od rasy”.
Sprawa postawiła przed sądem trudną kwestię odróżnienia rasy od polityki. Rząd argumentował, że mapa Kongresu wyjaśniała politykę partyzancką, a nie rasę i wzrost populacji na obszarach przybrzeżnych. Sąd Najwyższy stwierdził, że słuszne jest poruszanie wyborców ze względów politycznych.
Sąd niższej instancji Karolina Południowa nakazała zmianę okręgów po stwierdzeniu, że stan wykorzystał rasę jako wyznacznik przynależności partyjnej, co stanowi naruszenie klauzuli równej ochrony zawartej w 14. poprawce do konstytucji.
Czwartkowa decyzja nie będzie miała bezpośredniego wpływu na wybory w 2024 roku. Sąd niższej instancji nakazał już stanowi wykorzystanie kwestionowanej mapy podczas listopadowych wyborów, co mogłoby pomóc Republikanom w próbach utrzymania niewielkiej większości w Izbie Reprezentantów.
Sędzia Samuel Alito, pisząc w imieniu większości, skrytykował sędziów sądów niższej instancji za ich „błędne podejście”, odmawiając założenia, że prawodawcy działali w dobrej wierze i przyznając pretendentowi zbyt duże uznanie.
Jedną ze słabości w przypadku czarnych wyborców był fakt, że nie narysowali oni alternatywnej mapy, co nazwał „ukrytym przywilejem”, którego nie mogli narysować. „Wnioski sądu rejonowego były wyraźnie błędne, ponieważ nie kierowały się tą podstawową logiką” – napisał.
Sędzia Elena Kagan, pisząca w imieniu trzech liberałów, stwierdziła, że jej konserwatywni koledzy zignorowali prace sądu niższej instancji, który stwierdził, że okręg był stronniczy rasowo.
„Być może najbardziej pesymistycznie” – napisał Kagan, sąd przyjął „specjalne zasady dotyczące przypadków szczególnie niekorzystnej sytuacji, aby rozwiązać problem zmiany okręgów wyborczych ze względu na rasę”.
Richard Hasen, ekspert ds. wyborów na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles School of Law, zgodził się z Kaganem, pisząc na blogu, że „ułatwia to białym Republikanom przenoszenie się do stanów republikańskich w celu zwiększenia ich władzy politycznej”.
Janay Nelson, prezes i dyrektor Funduszu Obrony Prawnej i Edukacji NAACP, powiedział w oświadczeniu: „Sąd Najwyższy naszego kraju ujawnił dyskryminację rasową w procesie zmiany okręgów wyborczych w Południowej Karolinie, odmówił czarnym wyborcom prawa do wolności od sortowania ze względu na rasę, i wysłał wiadomość, że fakty, proces i precedens nie chronią czarnego głosu.
Jednak senator Thomas Alexander, przewodniczący Senatu Karoliny Południowej, pochwalił orzeczenie. „Jak już mówiłem w trakcie tego procesu, nasz plan został bardzo starannie opracowany, aby był zgodny z wymogami ustawowymi i konstytucyjnymi, i miałem całkowitą pewność, że nam się to uda” – powiedział Alexander.
W 2019 roku Sąd Najwyższy orzekł, że przed sądami federalnymi nie można wnosić spraw dotyczących partyzanckiego gerrymanderingu. Sędzia Clarence Thomas, który pięć lat temu należał do konserwatywnej większości, napisał w czwartek osobno, że sądy federalne powinny w podobny sposób wycofać się z orzekania w sporach rasowych dotyczących gerrymanderingu.
„Już dawno nadszedł czas, aby Trybunał zwrócił te kwestie polityczne do odpowiednich wydziałów politycznych” – napisał Thomas. Żaden inny sędzia nie podpisał.
Kiedy Mays po raz pierwszy wygrał wybory w 2020 r., pokonał urzędującego posła Demokratów Joe Cunninghama niemal 5400 głosami i 1%. W 2022 r., po zmianie okręgów podyktowanej wynikami spisu powszechnego z 2020 r., Mace wygrał reelekcję z 14%. Ona jest pośrodku Ośmiu Republikanów W październiku głosował za usunięciem spikera Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego ze stanu Kalifornia.
Sprawa jest inna Jeden w Alabamie W zeszłorocznym orzeczeniu sądu republikańscy ustawodawcy ograniczyli władzę polityczną czarnych wyborców na mocy przełomowej ustawy o prawach wyborczych, aby wyznaczyć tylko jeden większościowy czarny okręg. Decyzja sądu doprowadziła do nowych zmian w okręgach Alabamy i Luizjany, gdzie czarni wyborcy o poglądach Demokratów stanowią znaczną część elektoratu, wraz z drugimi okręgami wyborczymi.
W Karolinie Południowej w nowo wylosowanym okręgu mogło nie być dużej liczby czarnych wyborców. Jednak przy sporym, białym elektoracie skłaniającym się ku Demokratom, Demokraci mogliby konkurować w okręgu ze zmienionymi okręgami wyborczymi.
Sąd Najwyższy pozostawił otwartą część sprawy dotyczącą tego, czy mapa miała na celu celowe osłabianie głosów czarnych mieszkańców.
___
Śledź relację AP z Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych https://apnews.com/hub/us-supreme-court.
___
Do powstania tego raportu wnieśli swój wkład autorzy Associated Press, Ayanna Alexander i Farnoosh Amiri.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.