- autor, Bernd Debusman Jr
- magazyn, BBC News, Waszyngton
-
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przypadkowo ujawnił kluczową opinię na temat praw do aborcji, mogąc unieważnić część całkowitego zakazu obowiązującego w Idaho.
Według dokumentu zamieszczonego na stronie internetowej sądu, który został już usunięty, sędziowie orzekną, że Idaho nie może odmówić aborcji w trybie pilnym kobietom, których zdrowie jest zagrożone.
Opinia, którą początkowo uzyskał Bloomberg, została wydana „nieostrożnie i zwięźle” – stwierdził sąd, dodając, że ostateczna decyzja „nie została opublikowana”, ale zostanie przedstawiona w odpowiednim czasie.
Jednak jego publikacja następuje dwa lata po wycieku orzeczenia sądu o unieważnieniu krajowego prawa dostępu do aborcji, znanego jako Roe przeciwko Wade.
Od tego czasu powstała mozaika przepisów dotyczących aborcji, a bardziej konserwatywne stany, takie jak Idaho, ograniczają prawa do tej procedury.
Stan ten jest jednym z 14 krajów, które z nielicznymi wyjątkami zakazują aborcji na wszystkich etapach ciąży.
Broniła swojego zakazu, twierdząc, że pozwala on na aborcję w celu ratowania życia pacjenta i nie ma prawnego obowiązku rozszerzania tych wyjątków.
Dlatego prawnicy rządu twierdzą, że ustawa ta nie jest sprzeczna z prawem rządu centralnego.
Opinia sądu w sprawie Idaho, opublikowana w całości przez Bloomberg, sugerowała, że sędziowie wydaliby orzeczenie stosunkiem głosów 6 do 3, co nie powinno było tak szybko zajmować się sprawą.
Konserwatywna sędzia Amy Coney Barrett wraz z Johnem Robertsem i Brettem Kavanaghem napisali, że interwencja Sądu Najwyższego była przedwczesna, ponieważ stanowisko w tej sprawie „wciąż ewoluowało”.
W raporcie dodano, że sąd przywróci zarządzenie zezwalające szpitalom w stanie Idaho na przeprowadzanie aborcji w trybie pilnym w celu ochrony zdrowia pacjentów.
Jeśli tak, sprawa trafi do federalnego sądu apelacyjnego.
„Nie sukces – opóźnienie”
Z dokumentu opublikowanego przez Bloomberg wynika, że Katanji Brown Jackson, jeden z liberalnych sędziów sądu, w swojej opinii wolałby jednoznaczne orzeczenie niż przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania innemu sądowi.
„Dzisiejsza decyzja nie jest korzystna dla ciężarnych pacjentek w Idaho. Jest spóźniona” – napisał sędzia Jackson.
„Podczas gdy ten sąd jest zbulwersowany, a naród czeka, kobiety w ciąży znajdujące się w nagłych przypadkach medycznych znajdują się w niepewnej sytuacji, ponieważ ich lekarze nie mają wiedzy na temat wymagań prawa.
Jednak nieoczekiwane wydanie orzeczenia szybko spotkało się z ostrożnym optymizmem ze strony grup proaborcyjnych.
„Wierzymy, że skoro życie jest zagrożone, stanowi to krok naprzód w zakresie dostępu pacjentów do opieki aborcyjnej w nagłych przypadkach” – opublikował w Internecie klub Pro-Choice Kongresu USA.
„Teraz wszystko zależy od Szkota [the Supreme Court] Aby mieć pewność, że to prawda, faktycznie będą chronić to prawo i przestrzegać prawa federalnego” – dodał klub.
Alexis McGill Johnson, prezes i dyrektor naczelna Planned Parenthood, powiedziała: „Każda decyzja gwarantująca pacjentom dostęp do opieki aborcyjnej w nagłych przypadkach byłaby druzgocąca”.
Administracja Bidena pozwała Idaho w związku z całkowitym zakazem aborcji w 2022 r., a sekretarz zdrowia i opieki społecznej Xavier Becerra stwierdził, że „kobiety nie muszą być bliskie śmierci, aby uzyskać opiekę”.
Idaho odpowiedział, że prawo federalne – znane jako ustawa o opiece medycznej i pracy w nagłych przypadkach, w skrócie Mtala – nie może zastąpić prawa stanowego.
W kwietniowym oświadczeniu Susan B. Anthony Pro-Life America, wpływowa grupa antyaborcyjna, nazwała pozew administracji Bidena „chwytem PR” mającym na celu szerzenie „dezinformacji lobby aborcyjnego”.
„Sprawa Emadali opiera się na fałszywym założeniu, że kobiety w ciąży nie mogą otrzymać opieki w nagłych przypadkach zgodnie z przepisami pro-life” – stwierdziła Kelsey Pritchard, dyrektor ds. publicznych organizacji.
„Jest oczywistym faktem, że kobiety w ciąży mają dostęp do opieki aborcyjnej, opieki nad ciążą pozamaciczną i nagłych przypadków medycznych we wszystkich 50 stanach” – dodał.
Dziewięciu sędziów sądu podzieliło się podczas wcześniejszych rozpraw w tej sprawie w kwietniu.
W dokumencie, który wyciekł w środę, w większości konserwatywni sędziowie sądu zasugerowali, że okazują zrozumienie sprawie Idaho, twierdząc, że lekarzy nie można zmuszać do łamania prawa stanowego z powodu Emtali.
Z drugiej strony trzej liberalni sędziowie – Sonia Sodomeyer, Elena Kagan i pani Jackson – w Idaho wydawali się sceptyczni co do tego, że pod rządami Mtala kobietom w ciąży borykającym się z poważnymi problemami zdrowotnymi można odmówić aborcji.
W kwietniu Associated Press doniosła, że od czasu wejścia w życie ustawy w styczniu co najmniej sześć kobiet w ciąży musiało zostać wywiezionych ze stanu w nagłych przypadkach samolotami.
Dla porównania w 2023 r. jeden pacjent wymagał podobnego lotu awaryjnego.
W odrębnym orzeczeniu z czerwca Sąd Najwyższy jednomyślnie odrzucił próbę ograniczenia dostępu do pigułki aborcyjnej mifepriston.
Decyzja, która zapadła dwa lata po unieważnieniu przez sąd ogólnokrajowej gwarancji aborcji, została przyjęta z zadowoleniem przez działaczy pro-life.
„Zły introwertyk. Fan mediów społecznościowych. Irytująco skromny myśliciel. Miłośnik kawy. Ekspert od alkoholu. Internetowy geek”.