Sędzia formalnie stwierdził, że Trump jest winien 454 miliony dolarów w sprawie o oszustwo cywilne i rozpoczyna się odliczanie do wpłaty pieniędzy



CNN

W piątek nowojorski sędzia formalnie nakazał Donaldowi Trumpowi zapłacić 454 miliony dolarów wraz z odsetkami, dając byłemu prezydentowi miesiąc na przesłanie prawie pół miliarda dolarów w celu odwołania się od wyroku skazującego za oszustwo.

Podpisane orzeczenie sędziego Arthura Engorona zostało opublikowane w dokumentach sądowych w piątek, tydzień po uznaniu Trumpa, Donalda Trumpa Jr. i Erica Trumpa za winnych oszustwa w procesie cywilnym wniesionym przez prokurator generalną Nowego Jorku Letitę James.

Po skazaniu Trumpa i innych osób rozpoczyna się 30-dniowy termin na złożenie apelacji. W tym okresie Trump będzie musiał wpłacić gotówkę lub wpłacić kaucję na pokrycie 355 milionów dolarów plus około 100 milionów dolarów odsetek. Każdemu z synów nakazano zwrócić po 4 miliony dolarów nieuczciwie uzyskanych zysków wynikających z oszustwa. Sędzia zakazał także Trumpom pełnienia funkcji funkcjonariuszy w nowojorskiej firmie przez kilka lat.

Wcześniej, w piątek, Opublikowane przez Jamesa X„Nastroje piątkowe: nikt nie jest ponad prawem”.

Przedstawiciele Organizacji Trumpa nie odpowiedzieli na pytania dotyczące tego, kto będzie kierował agencją, ponieważ Trump stoi przed wyzwaniami związanymi z przywództwem, prowadząc kampanię na rzecz nominacji Republikanów na prezydenta pomiędzy wystąpieniami w sądzie.

Trump zapowiedział apelację.

Trump początkowo prosił o 30-dniowe opóźnienie wydania orzeczenia, co nie zaszkodzi biuru prokuratora generalnego Nowego Jorku i pozwoli na uporządkowany proces, biorąc pod uwagę „wagę” decyzji. Sędzia odrzucił wniosek, twierdząc, że nie wyjaśnił ani nie uzasadnił przyczyny.

W czwartek sędzia powiadomił obie strony e-mailem, że podpisuje proponowane orzeczenie przygotowane przez biuro prokuratora generalnego Nowego Jorku.

„Proponowany wyrok dokładnie odzwierciedla ducha i literę decyzji i postanowienia z 16 lutego” – napisał sędzia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *