Armia USA/AFP
Na tym zdjęciu dostarczonym przez armię amerykańską żołnierze przydzieleni do 7. Brygady Transportowej (ekspedycyjnej) i marynarze na statku M/V Roy P. Benavidez montują u wybrzeży urządzenie dystrybucyjne Ro-Ro (RRDF), czyli pływający dok Gazy na Morzu Śródziemnym, 26 kwietnia 2024 r. Molo jest częścią wojskowego wspólnego systemu logistycznego na lądzie (JLOTS), który zapewnia krytyczne możliwości mostowania i dostępu do wody.
CNN
—
Bardzo potrzebna pomoc humanitarna dla Palestyńczyków w Gazie, przynajmniej przez kilka następnych dni, pozostanie uwięziona u wybrzeży Gazy na statku towarowym Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, ponieważ Stany Zjednoczone w dalszym ciągu napotykają przeszkody na drodze do Gazy. Zbudowano pływający dok Znaleziono i działa we wschodniej części Morza Śródziemnego.
Molo i most, znane jako Joint Logistics onshore Services (JLOTS), zostaną ostatecznie wykorzystane przez Stany Zjednoczone, ich sojuszników i organizacje pomocowe do dostarczania pomocy do Gazy drogą morską z Cypru. Jednak w zeszłym tygodniu ze względu na wzburzone morze system musiał zostać przetransportowany do portu Aszdod i jeszcze nie wypłynął.
Nawet gdy JLOTS zacznie działać, warunki pogodowe i morskie mogą poważnie ograniczyć możliwość korzystania z pływającego doku.
Zgodnie z dokumentem Naval War College z 2006 roku na temat ograniczeń systemów, można go bezpiecznie używać wyłącznie w warunkach, w których fale osiągają maksymalnie 3 stopy i wiatr o prędkości poniżej około 30 km/h. Przewidywanie warunków morskich z Centrum danych izraelskiej marynarki wojennej Pokazuje, że fale często osiągają na tym obszarze granicę 3 stóp lub w jej pobliżu.
„Działalność JLOTS, która musi uwzględniać wymogi bezpieczeństwa i produktywności, często musi poczekać na sprzyjające warunki pogodowe i stan morza” – napisali autorzy.
Urzędnik obrony potwierdził CNN, że ograniczenia nałożone na system doków są prawidłowe.
„Konkluzja jest taka, że silne fale mają wpływ na możliwość wykonania misji JLOTS” – stwierdził urzędnik. W przypadku silniejszych wiatrów lub fal, załadunek i rozładunek przy użyciu doku JLOTS staje się niebezpieczny.
Amerykańscy urzędnicy stwierdzili, że istnieje jeszcze jeden czynnik, który może jeszcze bardziej skomplikować sprawę, a mianowicie sposób, w jaki Izrael zdecyduje się kontynuować operację w Rafah w południowej Strefie Gazy. Poważny izraelski atak w tym miejscu mógłby wzbudzić dodatkowe obawy dotyczące bezpieczeństwa i wpłynąć na harmonogram budowy molo i mostu we wschodniej części Morza Śródziemnego. CNN podało, że w ciągu ostatnich kilku tygodni planowany obszar postoju pomocy po dotarciu do Gazy został trafiony pociskami moździerzowymi i rakietami co najmniej dwukrotnie.
Rzecznik Pentagonu powiedział w czwartek CNN, że Stany Zjednoczone nadal zamierzają wdrożyć system i rozpocząć proces „w nadchodzących dniach”. Obecnie ogromna barka o nazwie M/V Sagamore, która będzie używana do dostarczania do doku pierwszych palet z pomocą humanitarną z Cypru, rozpoczęła przeładunek dostaw na inny statek znajdujący się obecnie u wybrzeży Gazy, zwany M/V Roy B. .
Statek Benavidez, zakontraktowany przez armię amerykańską, przebywa od zeszłego miesiąca we wschodniej części Morza Śródziemnego, aby wspierać działania w ramach korytarza morskiego.
Według kilku amerykańskich urzędników zaznajomionych ze sprawą Stany Zjednoczone wciąż finalizują plany dotyczące tego, kto faktycznie przeniesie pomoc humanitarną z molo na brzeg w Gazie.
Wielka Brytania początkowo zaoferowała personel, który pomoże w przeniesieniu ciężarówek z pomocą z mostu zbudowanego przez wojsko amerykańskie u wybrzeży Gazy na plażę, gdzie zostaną przetransportowane przez personel ONZ pod nadzorem Światowego Programu Żywnościowego – podali urzędnicy. Źródła podają jednak, że Brytyjczycy niedawno wycofali tę ofertę ze względów bezpieczeństwa.
Tymczasem Stany Zjednoczone wykluczyły użycie swoich sił do transportu pomocy na brzeg, ponieważ administracja Bidena nie chce, aby amerykański personel zbliżał się do Gazy, podają urzędnicy.
Rzecznik brytyjskiego rządu powiedział, że Wielka Brytania „obecnie nie planuje rozmieszczenia personelu sił zbrojnych w Gazie w ramach tej inicjatywy, ale ściśle współpracujemy z USA, Cyprem i innymi sojusznikami, aby zapewnić szybkie dostarczenie pomocy w tym okresie”. Chodnik po jego całkowitym zamontowaniu.
Inne źródło dyplomatyczne zaznajomione z dyskusjami potwierdziło, że odbyły się rozmowy, podczas których Wielka Brytania zaoferowała przepchnięcie pomocy przez most prowadzący na molo w ramach opracowanych „planów awaryjnych”.
„Ale w tej chwili nie ma planów, aby Wielka Brytania uczestniczyła w ten sposób” – dodało źródło, dodając, że „najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest obecność niezdecydowanej strony trzeciej”.
„Nieamerykańscy kontrahenci cywilni będą jeździć tymi pojazdami po moście prowadzącym na plażę” – powiedział w czwartek reporterom sekretarz prasowy Pentagonu, generał dywizji Pat Ryder.
Urzędnicy i inne źródło zaznajomione ze sprawą powiedzieli CNN, że jednym z omawianych planów jest zapewnienie izraelskim wykonawcom transportu pomocy. Ale to też może się zmienić i nie zostało jeszcze sfinalizowane, choć Pentagon spodziewa się, że molo będzie gotowe do użytku w ciągu najbliższych kilku dni.
Armia izraelska zgodziła się zapewnić szeroki obwód bezpieczeństwa wokół systemu doków i operacji pomocowej. Sprawiło to, że niektóre grupy humanitarne i urzędnicy ONZ poczuli się nieswojo, biorąc pod uwagę historię IDF atakowania konwojów z pomocą i przekonanie, że działają one pod kontrolą IDF, jak wcześniej informowało CNN. Plan jest jednak taki, aby izraelska armia pozostawała we względnej odległości podczas transportu pomocy i rozładunku jej na plaży w Gazie – poinformowali CNN urzędnicy.
„Avid bekonowy pionier. Niezależny rozwiązywacz problemów. Typowy myśliciel. Badacz podróży. Profesjonalny miłośnik zombie.