W ekskluzywnym wywiadzie dla „This Week” szef kuchni José Andrés mówi, że Izrael prowadzi „wojnę przeciwko ludzkości”.

Założycielka World Central Kitchen rozmawiała ze współprowadzącą „This Week” Marthą Raddatz.

Izraelskie wojsko oświadczyło w piątek, że nalot w Gazie, w wyniku którego 1 kwietnia zginęli pracownicy organizacji humanitarnej, nastąpił po tym, jak siły izraelskie oświadczyły, że błędnie zidentyfikowały pracownika WCK w konwoju jako bojownika Hamasu. Izrael prowadzi wojnę z Hamasem w Gazie od sześciu miesięcy, odkąd terroryści tej grupy najechali Izrael 7 października, zabijając prawie 1200 osób, w większości cywilów, i porywając około 250 innych osób.

Obejrzyj cały wywiad z Jose Andrésem w niedzielnym poranku programu ABC „This Week”.

Według izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sumie w Izraelu zginęło co najmniej 1700 osób, a 8700 zostało rannych. Według Ministerstwa Zdrowia Gazy kierowanego przez Hamas w Gazie zginęło ponad 33 000 osób, a około 76 000 zostało rannych.

Andres zakwestionował ustalenia IDF dotyczące nalotu na konwój, mówiąc Raddatzowi: „Za każdym razem, gdy coś się dzieje, nie możemy włączać Hamasu do równania”.

„Nie chodzi już o siedmiu mężczyzn i kobiety z World Central Kitchen, którzy zginęli w tym niefortunnym zdarzeniu. To dzieje się od bardzo długiego czasu. Sześć miesięcy skupialiśmy się na wszystkim, co wydawało się poruszać” – powiedział Andres.

Dodał: „To nie wydaje się być wojną z terroryzmem. To już nie wydaje się wojną w obronie Izraela. W rzeczywistości na tym etapie jest to wojna przeciwko samej ludzkości”.

READ  Premier Mali Chogoel Maiga narzuca lekarzowi „przymusowy odpoczynek” | Aktualności

Izraelskie wojsko zbombardowało konwój trzech pojazdów WCK w nocy 1 kwietnia po opuszczeniu magazynu Deir al-Balah w środkowej Gazie, gdzie pracownicy organizacji humanitarnych pomogli rozładować ponad 100 ton pomocy humanitarnej przywiezionej do Gazy drogą morską. Zdaniem WCK. Jak wynika z analizy materiału filmowego z miejsca zdarzenia i zdjęć satelitarnych przeprowadzonej przez ABC News, pojazdy były rozmieszczone w różnych lokalizacjach na obszarze około 2,5 mili.

Wyniki opublikowane w piątek przez izraelską armię wykazały, że celem trzech nalotów był konwój. Powiedziała także, że pracownicy WCK, którzy odnieśli obrażenia w pierwszym pojeździe, odnieśli kolejne obrażenia, gdy przesiadali się do innego pojazdu w konwoju. IDF potwierdziły, że grupa pomocy z wyprzedzeniem odpowiednio skoordynowała z nimi swoje ruchy, ale przyznała, że ​​izraelscy urzędnicy nie poinformowali jej brygady o skoordynowanej operacji humanitarnej.

„Wyniki śledztwa wskazują, że incydent nie powinien był mieć miejsca. Ci, którzy zgodzili się na nalot, byli przekonani, że jego celem byli uzbrojeni działacze Hamasu, a nie pracownicy WCK” – stwierdziło IDF, opisując nalot jako „poważny błąd wynikający z poważna awaria spowodowana błędną identyfikacją.” „Błędy w podejmowaniu decyzji i atak naruszający standardowe procedury operacyjne”.

Zapytany przez Raddatza, czy jest usatysfakcjonowany ustaleniami raportu, Andres podziękował IDF za przeprowadzenie „tak szybkiego śledztwa”, pomimo wezwania do bardziej wszechstronnego i niezależnego śledztwa.

„Powiem coś bardzo skomplikowanego, śledztwo powinno być znacznie głębsze” – powiedział. „Powiedziałbym, że sprawca nie może sam prowadzić dochodzenia”.

Urzędnicy amerykańscy „bardzo uważnie” analizują raport Izraela i „w nadchodzących dniach omówią jego wnioski z izraelskimi urzędnikami i organizacjami humanitarnymi” – powiedział w piątek dziennikarzom sekretarz stanu Antony Blinken.

READ  Raz za razem: Niemcy zamykają swoją ostatnią elektrownię jądrową

Według rzecznika wojskowego admirała Daniela Hagari, w oparciu o ustalenia dochodzenia IDF zwolniło dwóch oficerów, zawiesiło dwóch dowódców i udzieliło reprymendy trzem innym osobom za ich rolę w ataku.

„To tragedia” – powiedziała w piątek Hagari reporterom. „To była straszliwa seria błędów, która nigdy nie powinna była się wydarzyć. IDF ponosi pełną odpowiedzialność za tę niefortunną utratę życia”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *