Wybory prezydenckie we Francji: Macron prowadzi Le Pen w pierwszej turze sondaży

Paryż – wygrywa prezydent Emmanuel Macron W niedzielnych wyborach prezydenckich we Francji nacjonalistyczne wyzwanie, by wstrząsnąć światową polityką, zostało na razie wstrzymane. Jednak druga w kolejności liderka skrajnej prawicy, Marine Le Pen, wyznacza konkurencyjne wybory na 24 kwietnia.

Licząc 97 procent głosów, Macron był na czele z 27 procentami, a Le Pen z 24 procentami. Skrajnie lewicowy rywal Jean-Luc Mன்சlenchon zajął trzecie miejsce z 22 procentami – stopniowo noc trwała dalej w pobliżu Le Pen, ale nie na tyle, by to zrobić. Pływ

Macron, centurion ubiegający się o drugą, pięcioletnią kadencję, ma do czynienia z dużo trudniejszym wyścigiem niż wtedy, gdy pokonał Le Pena o ponad 30 punktów procentowych w wyborach prezydenckich w 2017 roku.

Ostatnie sondaże frekwencji wskazują, że wygra drugą turę z nim tylko o cztery do sześciu punktów procentowych – jest to odzwierciedlenie publicznego niezadowolenia z jego prezydentury, publicznego zaniepokojenia rosnącymi kosztami utrzymania i próbą zepsucia jego wizerunku przez Le Pen.

Tuż po publikacji pierwszej tury francuskiego nadawcy Ipsos-Chopra Steria W niedzielę wieczorem Le Pen przytoczył „dwie przeciwstawne wizje przyszłości” Francji, nad którymi głosowanie odbędzie się za dwa tygodnie.

Powiedział swoim zwolennikom, że druga tura głosowania to „wybór społeczeństwa, wybór cywilizacji”.

Macron – który przemówił do tłumu wiwatujących zwolenników, wymachując flagami Francji i UE – powiedział, że chce Francji, która będzie „częścią silniejszej Europy”, a nie taką, która spowoduje „upadek dla wszystkich”.

Jeśli Le Pen wygra drugą turę, będzie to pierwsze w historii Francji przewodnictwo skrajnie prawicowe. Podniesie również poziom polityki w Europie – zamiast być najbardziej aktywnym orędownikiem współpracy UE, z kimś znanym z antyunijnej retoryki i oficjalną platformą dla skrajnej prawicy w czasie, gdy nacjonaliści w wielu krajach europejskich walczą.

Niektórzy francuscy kandydaci, którzy zostali pokonani w niedzielę, natychmiast wezwali swoich zwolenników do głosowania na Macrona, aby zapobiec zwycięstwu Le Pen. Są wśród nich kandydaci lewicy Fabien Roussel, Anne Hidalgo i Yannick Jadot, ale także centroprawicowa Valérie Pécresse, której wyborcy szczególnie chcieli rozważyć poparcie Le Pena.

„Dzisiaj jestem głęboko zaniepokojony: skrajna prawica nigdy nie była bliżej zwycięstwa” – powiedział burmistrz Paryża Hidalgo.

READ  Źródła – 49ers promują Sorensena do DC, dodają Staleya do personelu

„Nie powinieneś nawet głosować na Madame Le Pen” – kilkakrotnie powtórzył to zdanie M மெlenchon.

W swoim przemówieniu Macron wydawał się chętny do wykorzystania tego impetu w niedzielny wieczór, dziękując rywalom z całego spektrum politycznego za ich wysiłki na rzecz kampanii i docierając do wyborców, którzy wykluczyli lub poparli innych kandydatów.

„Chcę ich przekonać w nadchodzących dniach, że nasz plan zapewni bardziej ostateczną odpowiedź na ich obawy niż obawy skrajnej prawicy” – powiedział.

W ciągu najbliższych kilku tygodni Macron będzie wykonywał bardziej zdecydowaną pracę.

„Jeśli spojrzeć na obecność głosów, w zasadzie powinien wygrać Emmanuel Macron” – powiedział Vincent Martini, politolog z Uniwersytetu w Nicei. „Ale dwie trzecie Francji nie głosowało na niego. Pytanie brzmi: co może powiedzieć tym ludziom?”

„Jak widać z ostatnich dwóch tygodni, teraz sprawy toczą się znacznie szybciej” – powiedział Martini.

Macron poczynił spore postępy w dziedzinie 12 oficjalnych kandydatów, ale The Odparowanie bodźca Po inwazji Rosji na Ukrainę i opóźnieniach w poparciu dla Le Pen pojawiła się niepewność, czy ten centrowy polityk, wybrany w 2017 roku najmłodszym prezydentem Francji, będzie mógł ubiegać się o drugą kadencję.

Macron wypadł lepiej niż oczekiwano w niedzielę i wypadł lepiej niż w pierwszej rundzie w 2017 roku, kiedy wyniki Le Pen były wyższe niż pięć lat temu, kiedy w pierwszej rundzie osiągnął 21 procent.

Sześć tygodni przed tymi wyborami było jak Le Pen Może nawet nie zebrać wystarczającej liczby podpisów Aby dostać się do głosowania. Ale przedstawiał się jako osoba bardziej umiarkowana niż w przeszłości i prowadził ostrą kampanię. Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę zdystansował się od rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i zmienił swoje twarde stanowisko w sprawie wyjątkowej imigracji ukraińskich uchodźców.

Tymczasem Macron prowadził tylko duży wiec wyborczy, nie angażował się w bezpośrednie dyskusje z rywalami i nie wygłaszał żadnego z wielkich przemówień wizji, z których był znany.

Chociaż nie jest niczym niezwykłym, że francuscy zasiedziały unikają szlaku kampanii, taka taktyka nie pomoże jego reputacji w oczach ludzi, którzy postrzegają go jako elitarnego polityka niezwiązanego z troskami zwykłych ludzi.

READ  Podpisuje prawa rodzicielskie w ustawie o edukacji Desantis na Florydzie, podejmuje działania odwetowe wobec hollywoodzkich krytyków

Wojna ukraińska podniosła Macrona, ale posunęła się daleko poza skrajnie prawicowe głosowanie francuskie

Macron jak zwykle głosował w nadmorskim wakacyjnym mieście w niedzielę Le Touquet. Le Pen czekał w kolejce do głosowania Henin-BeaumontSkrajnie prawicowy fort i dawne miasto górnicze jest szczególnie dotknięte uprzemysłowieniem i bezrobociem.

W lokalu wyborczym w Paray-Vieille-Poste, na południowych przedmieściach Paryża, krytykę kampanii Macrona powtórzyła 38-letnia Sabrina Famibelle, która powiedziała, że ​​w niedzielę głosowała na Le Pen.

„Może zmieniłem zdanie… W końcu powiedziałem, dlaczego nie Emmanuel Macron?” Famibelle powiedział, że oboje jego rodzice pochodzili z zagranicy. „Ale z jego punktu widzenia nie jesteśmy godni jego uwagi ani zaufania”.

Macron zraził także lewicowych wyborców, którzy sprzeciwiali się prawicowemu przesunięciu się na prawo w kwestiach takich jak bezpieczeństwo narodowe i byli sfrustrowani jego wysiłkami na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi.

Przez całą kampanię Le Pen unikał skupiania się na swoich najbardziej kontrowersyjnych planach i koncentrował się na powtarzaniu popularnych obaw dotyczących gospodarki i inflacji. Jednak w swoim sensie wiele stanowisk Le Pena jest tak radykalnych, jak pięć lat temu. W zeszłym tygodniu obiecał, że muzułmanie, którzy publicznie noszą chusty, zostaną ukarani grzywną.

Kampania jego głównego skrajnie prawicowego rywala Erica Zemorina wpadła w ręce Le Pen. Gemmor bywa skrajnie prawicowym prowokatorem W porównaniu z prezydentem Donaldem Trumpem I był Był wielokrotnie skazany za podżeganie do rasizmu.

Skrajnie prawicowy francuski kandydat na prezydenta Eric Gemmore został oskarżony o podżeganie do nienawiści rasowej.

„On jest bardzo lekceważący”, Le Pen wydawał się być stosunkowo umiarkowany dla wyborców, powiedział Vincent Dieberg, badacz z Science Po Bordeaux. – Ale ona się nie poruszyła – powiedział.

Zemmour, który w niedzielę zajął czwarte miejsce z 7 procentami, wezwał swoich zwolenników do głosowania na Le Pen w drugiej turze.

Możliwość tak napiętego przepływu zaskoczyła niektórych analityków politycznych.

„To mnie zdumiewa, ponieważ nie jest to zbyt logiczne” – powiedział Emmanuel Rivier, dyrektor międzynarodowego referendum w firmie Kantar Public zajmującej się analizą danych.

Stosunkowo duża liczba Francuzów powiedziała: „43 procent twierdzi, że wierzy, iż Emmanuel Macron jako prezydent stoi przed poważnymi problemami”.

READ  Twitter mówi, że oferta Muska o wykupienie 44 miliardów dolarów jest „błędna i chybiona”

Riviere powołał się na słabą opozycję wobec idei Le Pena jako prezydenta w niektórych częściach elektoratu i oczekuje, że druga tura będzie bardzo bliska „głęboko zakorzenionej tradycji odwoływania francuskich wyborców tak długo, jak mamy okazję”. W 2017 roku.

W niedzielę w lokalu wyborczym w pobliżu Wieży Eiffla 57-letni Eric Darty powiedział, że nie zgadza się z krytyką Macrona. Głosował na zasiedziałego ze względu na jego „zadowalające wyniki” i powiedział, że ma nadzieję, że Macron będzie kontynuował rozpoczęte reformy.

Jednak wielu wyborców lewicy twierdzi, że jest rozczarowanych Macronem i widzi w nim prawicową zmianę podczas jego kadencji. Wąska trzecia pozycja Melansona w niedzielę była jedną z najbardziej widocznych oznak lewicowej frustracji polityką Macrona. Wyniki obrazują narastające podziały we francuskiej polityce na trzy obozy: silną skrajną lewicę, odważną skrajną prawicę i symulowane przez Macrona centrum.

„Macron będzie próbował zaimponować lewicowym wyborcom – i grozi mu, że będzie to wyglądało zbyt sztucznie, by zdenerwować lub zirytować lewicowych wyborców” – powiedział Pierre Mathieu, dyrektor Sciences Po Lill.

W najbliższych dniach na dużą skalę pojawi się pytanie, jak głosować w sytuacji drugiej tury. Pięć lat temu rodzinne miasto Macrona, Amiens, głosowało na niego przytłaczająco, rozrywając w ten weekend lewą stronę – pochylonych wyborców.

61-letnia Mary Rawlt powiedziała, że ​​poprze Macrona w drugiej turze, nawet jeśli nie zagłosuje na niego w pierwszej turze, a jedynie „aby zapobiec Le Pen”. Powiedział, że jego ostateczna decyzja będzie zależeć od tego, jak blisko są obaj w głosowaniu.

Wyborca ​​lewicowy Claude Watel, lat 62, powiedział, że już dokonał wyboru: odda pustą kartę do głosowania.

Powiedział, że „Front Republikański” – koalicja wyborców mająca powstrzymać Le Pen w 2017 roku – „nie jest zbyt dużą przeszkodą” patrząc wstecz. „Pięć lat później skrajna prawica jest nadal silna”.

Lenny Bronner z Nowego Jorku przyczynił się do powstania tego raportu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *