Finały NBA: Jrue Holiday zajmuje centralne miejsce, a Celtics pokonują końcówkę rajdu Mavericks i obejmują prowadzenie w serii 2:0

Dallas Mavericks podnieśli się po niedzielnej porażce w pierwszym meczu dzięki ważnemu meczowi Luki Doncicia i lepszej grze na boisku.

To nie ma znaczenia.

Boston Celtics pokonali słabe strzały od 3 punktów i Jaysona Tatuma i zwyciężyli 105-98 w drugim meczu finałów NBA. Jrue Holiday poprowadził Boston w ataku w jednym ze swoich najlepszych meczów w sezonie. Celtics prowadzą obecnie 2:0 w serii, a seria ma się przenieść do Dallas na trzeci mecz. Według ESPN drużyny, które w finale osiągnęły wynik 2:0, mają bilans 31-5 (86,1%).

Jayson Tatum z lewej strony oddaje kontrolę nad Celtics na rzecz Jrue Holidaya w niedzielnym zwycięstwie Celtics w drugim meczu.  (Maddie Meyer/Getty Images)

Jayson Tatum z lewej strony oddaje kontrolę nad ofensywą Celtics na rzecz Jrue Holidaya w niedzielnym zwycięstwie Celtics w drugim meczu. (Maddie Meyer/Getty Images)

Boston wygrał pierwszy mecz po rozpoczęciu drugiej kwarty prowadzeniem 58-29 i nie pozwalając Dallas na objęcie prowadzenia. W niedzielę Dallas wyglądało na silniejszy zespół, gdy Doncic objął prowadzenie po 23-punktowym strzale w pierwszej połowie. Po zdobyciu 12 punktów w pierwszym meczu Kyrie Irving zdobył 10 punktów w pierwszej połowie, a Boston miał niewiele odpowiedzi dla elitarnego duetu na polu obrony Dallas.

Jednak do przerwy Celtics nadal prowadzili 54-51, trafiając 3 z 15 celnych strzałów z dystansu. Następnie skupili się na obronie, aby rozpocząć trzecią kwartę i przejąć kontrolę nad meczem. Straty Dallas, wiele z nich autorstwa Dončicia, wielokrotnie zamieniały się na punkty.

W trzeciej kwarcie Celtics powiększyli prowadzenie do 83-74, które zostało ograniczone cudownym rzutem za trzy punkty od rezerwowego rozgrywającego Paytona Pritcharda.

W czwartej kwarcie obrona Bostonu była już pod kontrolą, a rzuty za trzy punkty wróciły do ​​formy. Trzypunktowe trafienie Derricka White’a w ostatnich minutach czwartej kwarty powiększyło prowadzenie Celtics do 103-89.

Ale Dallas jeszcze nie jest skończony. Mavericks prowadzili 9:0, a Celtics zmniejszyli przewagę do 103:98 na minutę i 15 sekund przed końcem. Gdy czas zbliżał się do ostatniej minuty, Dallas zagroził, że ograniczy grę do jednego posiadania. Derek White miał inne pomysły.

Derrick Jones Jr. zablokował uderzenie Tatuma na obręczy, co zapewniło Dallas szybkie przełamanie. Następnie Irving znalazł P.J. Washingtona z podaniem odbicia, które wyglądało na układ i zmniejszył prowadzenie Bostonu do 3. Jednak White – typ ataku zespołu wraz z Holidayem – dogonił grę i zablokował Waszyngton od tyłu.

Blok utrudniał grę Mavericks i prawie zakończył mecz. Boston strzelił gola z drugiej strony, a Mavericks ponownie nie strzelili gola.

Podczas gdy Tatum walczył na boisku, Holiday przejął atak. Były All-Star i aktualny mistrz Milwaukee Bucks jest elitarnym graczem w ataku Celtics i może liczyć na to, że każdego wieczoru przejmie drużynę każdy ze swoich starterów, a obecnie szósty zawodnik, Kristaps Porzinis. W niedzielę przyszła kolej na Holidaya, który rozegrał swój najlepszy ofensywny mecz w sezonie.

READ  Adam Wainwright niechętnie przechodzi na emeryturę

Holiday pobudził ofensywę Celtics w pierwszej połowie, zdobywając 17 punktów. Skończył z 26 punktami i 11 zbiórkami, a także trzema asystami, jednym przechwytem i jednym blokiem. Trafił 11 z 14 z gry i 2 z 4 z 3.

Jaylen Brown po raz kolejny mocno się postarał, pomagając Celtics w zwycięstwie w pierwszym meczu. Zdobył 21 punktów, siedem asyst i trzy przechwyty, trafiając 8 z 15 z gry. Tatum przezwyciężył swój kiepski wieczór strzelecki (6 z 22, 1 z 7 z 3) wszechstronnym wysiłkiem, który pokazał jego umiejętności jako rozgrywającego. Mecz zakończył z 18 punktami, 12 asystami i 9 zbiórkami.

W wieczór, w którym Boston trafił 10 z 39 z 3, White był świetnym punktem z dystansu, trafiając 4 na 10, a zakończył z 18 punktami, pięcioma zbiórkami, trzema przechwytami i dwoma blokami, w tym jednym gemem -wysoki doping w ostatniej minucie.

Dončić uspokoił się po 23-punktowej pierwszej połowie, gdy dominowała obrona Bostonu. Zakończył mecz zdobywając 32 punkty, 11 asyst i triple-double z 11 zbiórek. Zanotował cztery przechwyty i trafił 12 z 21 z gry oraz 4 z 9 z 3. Jednak jego osiem strat pomogło Bostonowi przejąć kontrolę nad meczem.

Irving miał problemy w drugiej połowie, strzelając 5 z 10 trafień przed końcem pierwszej połowy. Skończył z 16 punktami i sześcioma asystami, trafiając 7 z 18 z gry. Nie trafił we wszystkie trzy próby rzutów za trzy punkty i jeszcze nie trafił za trzy punkty w serii po tym, jak w pierwszym meczu zdobył 0 z 5.

Rzuty wolne znów były kosztowne dla Dallas. Mavericks tracili punkty na linii bramkowej w 16 z 24 prób, a Celtics strzelili gola w 19 z 20 prób.

Trzeci mecz w środę zapewni Dallas komfort w domu, który może pomóc w rozwiązaniu problemów strzeleckich Irvinga. Jednak Mavericks stają w obliczu trudnej sytuacji, gdy historia NBA działa przeciwko nim, gdy chcą zamienić tę serię w serię.

Relacja na żywo dobiegła końca44 aktualizacje

  • Końcowy wynik to Boston 105, Dallas 98, co daje Celtics prowadzenie 2:0.

  • Ogromny blok Derricka White’a, dzięki któremu Boston pozostaje na czele.

  • Derrick White w końcu dzwoni

    Derrick White miał problemy ze strzelaniem podczas play-offów, ale trafił cztery ogromne trójki pewnego wieczoru, gdy żaden inny zawodnik Bostonu nie trafił więcej niż dwa z dystansu. Po rozczarowującym występie Dallas Celtics wyjaśnili sobie sytuację, prowadząc 103-89 na 3:32 minuty przed końcem meczu.

  • Kristaps Porzingis może być historią rozwijającą się

    Kristaps Porzingis, który rozegrał swój drugi mecz od ponad miesiąca nieobecności z powodu naciągnięcia prawego mięśnia podeszwowego, w drugiej połowie nie wyglądał już tak samo. Na chwilę wycofał się do szatni, po czym wrócił na ławkę rezerwowych. Kiedy wrócił do gry, poruszał się na boisku bardzo ostrożnie. Celtics wymienili go na Ala Horforda w ostatnich minutach meczu. Coś, na co warto zwrócić uwagę podczas kontynuacji serii.

  • Porzingi jest powolny

    Kristaps Porzingis jest obolały lub zmęczony. Nie poruszał się tak płynnie, jak w pierwszej połowie.

  • Kerry ma teraz kontrolę

    Kyrie przejął już klucze do stworzenia Dallas w czwartej rundzie. Ma sześć punktów i tworzy dla innych. Właśnie znalazłem Danielle Gafford w fazie przejściowej, która była pierwszą piłką Mavs do wielkiego zawodnika w całej serii, gdy w czwartej kwarcie meczu 2 pozostało 4:40.

  • Nie skontaktowano się z PJ Washingtonem

    Należy pochwalić PJ Washingtona za to, że powtórzył swoją niedawną nieudaną próbę, ale po zdobyciu pierwszego hat-tricka ma teraz 0 z 4 trafień z głębi pola. Jego brak umiejętności strzeleckich odebrał Dallas cały wymiar ataku.

  • Luca odpoczywa

    Szybka przerwa Luki Doncicia. Dallas zdobył cztery punkty od Kyrie, zanim Celtics zarządzili przerwę na żądanie, a Doncic wrócił po około minucie odpoczynku.

  • Mavs nie ma szans

    Walki Mavsów z linii fauli nadal stanowią dużą różnicę na korzyść Bostonu. Celtics mają 17 z 18 punktów, a po tym, jak Daniel Gafford stracił 1 z 2 goli, Dallas ma 11 z 19 punktów i ma dziewięć punktów deficytu.

  • Rywalizacja w czwartej kwarcie?

    W tych pierwszych minutach czwartej kwarty poczułem, że przez cały mecz panuje jakiś rytm i płynność.

  • O mój Boże, Payton Pritchard!

    Po tym, jak Celtics objęli prowadzenie 80-67, Mavericks odpowiedzieli serią 7-0 na zakończenie trzeciej kwarty… aż do chwili, gdy Payton Pritchard trafił w sygnalizator z wysokości 34 stóp. Pritchard miał talent do takich strzałów w fazie play-off. Na czwartą kwartę Celtics prowadzili 83:74.

  • Mavs prezentują grę typu pick and roll

    Derek Lively wykonał potężny dwuręczny skok po pick-and-rollu Luki. To był jak dotąd najskuteczniejszy PnR z serii.

  • Celtics, którzy nie są gwiazdami, radzą sobie z tym – w przeciwieństwie do graczy odgrywających rolę Mavs

    Dallas nie dostaje nic od swojej drugoplanowej obsady. Mavericks, którzy nie wymienili Luki Doncicia ani Kyriego Irvinga, rozpoczęli mecz 2 z 13 z gry, a pierwszą połowę zakończyli z 18 punktami z 20 strzałów. Tymczasem „pozostali” Bostonu słabo rozpoczęli spotkanie od Jaysona Tatuma i Jaylena Browna, którzy w pierwszej połowie łącznie zdobyli 13 punktów przy 14 strzałach. Pozostali zawodnicy Celtics zdobyli 41 punktów przy 25 strzałach. Boston prowadził w drugiej połowie 54-51.

  • Tatum jest rozgrywającym

    Tatum spisał się wyjątkowo jako chętny przechodzień. Do 8 asyst. Atakuje, mając na celu stwarzanie okazji innym i zdobył prawie połowę punktów Bostonu, zdobywając zaledwie 5 punktów.

  • Tatum wnosi swój wkład w inny sposób

    Tatum nie zdobywa bramki, co było niemal wściekłością -1; Jednak w pierwszej połowie zaliczył siedem asyst. Być może jest to dla niego rekord.

  • Jrue Holiday to czuje

    Jrue Holiday spisał się znakomicie, utrzymując tempo Bostonu w ataku Dallas. Tylne części, mocne silniki, zestaw pływaków. Jest najlepszym strzelcem Celtics z 14 punktami.

  • Derrick Jones Jr. wkracza

    Ogromny wkład Derricka Jonesa Jr. Ofensywne odbicie i asysta przy cięciu Josha Greena, wykończył ładne podanie Luki, następnie ukradł podanie Tatuma i zakończył grę z wynikiem -1, co doprowadziło do zremisowania drugiego faulu Tatuma.

  • Doncic robi wszystko – z wyjątkiem linii FT

    Luka napawał się dzisiaj każdym rodzajem strzału, który miał w swojej torbie… z wyjątkiem rzutów wolnych, gdy trafiał 2 z 5 z linii. Widzimy, że wykonuje mnóstwo pracy we wpisach, których tak naprawdę nie widzieliśmy po sezonie, ale Doncic całkowicie na nim polegał w poprzednich play-offach.

  • Jaylen Brown, który nie spał całą noc, ma kilka słów otuchy dla swojego zespołu:

    „Cokolwiek robisz, rób to z pewnością siebie” – powiedział Brown. „Uchwyć chwilę. Oddychaj chwilą”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *