Jak monopol na zęby protetyczne ukształtował pozew antymonopolowy Departamentu Sprawiedliwości wniesiony przez Departament Sprawiedliwości w New Jersey

Co więc mają wspólnego sztuczne zęby z masowym pozwem Departamentu Sprawiedliwości przeciwko Apple? Cóż, to prawdopodobnie jeden z powodów, dla których Departament Sprawiedliwości zdecydował się złożyć pozew w New Jersey, a nie, powiedzmy, w Wirginii czy Waszyngtonie, jak to miało miejsce w przypadku Google i Microsoftu.

Departament Sprawiedliwości wniósł już wcześniej – i wygrał – podobną sprawę antymonopolową przeciwko firmie produkującej sztuczne zęby w trzecim okręgu, który obejmuje New Jersey.

W wywiadzie z krawędź„Trzeci okręg to jurysdykcja, która ma dobre przepisy dla powodów w sprawach antymonopolowych” – wyjaśnia William Kovacic, były przewodniczący Federalnej Komisji Handlu i profesor w szkole prawniczej Uniwersytetu George'a Washingtona. I wskazuje Pozew antymonopolowy złożony przez Departament Sprawiedliwości w 2004 roku v. Dentsply, firma zajmująca się zaopatrzeniem stomatologicznym, produkująca sztuczne zęby.

„To był przypadek o niskim poziomie zaawansowania technologicznego, dotyczący protez” – mówi Kovacic. „Ale oni są [the DOJ] Wygrał i ma opinię, która z opinii prawnych będzie tu dla nich korzystna.

Departament Sprawiedliwości oskarżył wówczas Dentsply o utrzymywanie monopolu w branży protez zębów. Dentsply produkowało i sprzedawało sztuczne zęby dealerom, którzy następnie sprzedawali je laboratoriom dentystycznym w celu wykonania protez. Jednak, jak opisano w pozwie, Dentsply przyjęła politykę, która uniemożliwia autoryzowanym sprzedawcom dodawanie „więcej linii dentystycznych do swojej oferty produktów”. Uniemożliwiło to handlowcom sprzedaż laboratoriom sztucznych zębów innych marek, umożliwiając Dentsply „wykluczenie konkurentów z sieci handlowej”.

Chociaż sąd rejonowy początkowo wydał orzeczenie na korzyść Dentsply, Trzeci Okręgowy uchylił tę decyzję, uznając, że „kontrola firmy nad 23 autoryzowanymi dealerami skutecznie zablokowała rynek protez zębów, pozostawiając konkurentom jedynie niewielki kawałek”. A ponieważ Departament Sprawiedliwości odniósł zwycięstwo w tej konkretnej sprawie, można by pomyśleć, że miałby tutaj przewagę nad Apple.

„ [Dentsply] „Ta sprawa skupia się w dużej mierze na wysiłkach dominującej firmy zmierzającej do wykorzystania ustaleń dotyczących wyłączności w celu uniemożliwienia konkurentom uzyskania danych wejściowych niezbędnych do osiągnięcia sukcesu” – mówi Kovacic. „Jest to zasada, którą obwód prądu stałego zaakceptował i zastosował w sprawie monopolu Microsoftu”. Departament Sprawiedliwości nie ukrywa, że ​​dużą część swojej sprawy oparł także na pozwie antymonopolowym przeciwko Microsoftowi.

READ  Oto, co AT&T oferuje inwestorom w WarnerMedia i jak to będzie działać

Zęby mogą nie być Tylko Powód, dla którego Departament Sprawiedliwości wybrał na swoją siedzibę Sąd Rejonowy New Jersey. krawędź Rozmawiał także z prokuratorem generalnym Kalifornii Robem Bontą, jednym z 16 prokuratorów zaangażowanych w pozew Departamentu Sprawiedliwości. Chociaż Bonta twierdzi, że nie był mocno zaangażowany w wybór lokalizacji, ponieważ za tę decyzję w dużej mierze odpowiadał Departament Sprawiedliwości, ma pewne pojęcie o tym, dlaczego Departament Sprawiedliwości wybrał New Jersey – i prawdopodobnie jest to mniej dramatyczne niż sztuczne zęby.

„Rozumiem, że tam znajduje się siedziba Samsunga [New Jersey]„Dotyczą ich antykonkurencyjne i wykluczające zachowanie Apple” – mówi Bonta. W pozwie wymieniono Samsunga i Google jako „istotnych konkurentów” Apple na rynku smartfonów premium i w szczególności wskazano, że główna siedziba Samsunga w USA „znajduje się w tym regionie”.

Dodatkowe raporty Lauren Viner.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *