Ryan Young/Getty Images/Taylor Hill/FilmMagic
Ojczym Matthew Perry'ego, Keith Morrison, wypowiedział się na temat śmierci aktora około pięć miesięcy po jego śmierci. przyjaciele Aktor zmarł z powodu ostrego działania ketaminy.
the Linia daty Reporter poślubił matkę Berry'ego, Susan Berry, w 1981 roku i niedawno w wywiadzie ujawnił, że nadal nie mogą pogodzić się ze stratą aktora.
„To jest tak, jak inni mówili mi setki razy. To jeszcze nie przeminie” – Morrison powiedziała Hodzie Kotb w swoim podcaście. Tworzenie przestrzeni. „Jest z tobą każdego dnia. Jest z tobą przez cały czas”.
Morrison powiedział, że śmierć Perry'ego była trudna dla jego żony, dodając: „Jest w niej nowa strona, która atakuje umysł, a to nie jest łatwe, zwłaszcza dla jego matki. Nie sądzę, że zdradzę zbyt wiele, mówiąc to pod koniec jego życia byli ze sobą bliżej niż od kilkudziesięciu lat. W średnim wieku nieustannie wysyłali do siebie SMS-y i dzielili się z nią różnymi sprawami. Mężczyźni nie dzielą się swoimi matkami.
Przed śmiercią, jak zauważyło wcześniej wielu przyjaciół Perry'ego, w tym Jennifer Aniston, aktor był szczęśliwy.
„Powiedział to, a nie mówił tego od dłuższego czasu” – powiedział Morrison. „To ulga, ale nie mógł też wykonać trzeciego aktu, co jest niesprawiedliwe. Jak sam powiedział: 'Jeśli nagle umrę, ludzie będą zszokowani, ale niewielu będzie zaskoczonych.' I był zachwycony. Prawidłowy.
Morrison powiedział, że „nigdy nie próbował zająć miejsca swojego ojca, ale byłem przy nim i on o tym wiedział”. Pomimo odejścia Perry'ego Morrison twierdzi, że „nadal czuje to echo wszędzie wokół”.
„Guru Internetu. Przedsiębiorca. Znawca muzyki. Przyjazny ewangelista kawy”.