Kula ognia, która eksplodowała nad Kanadą, ma bardzo nieoczekiwane źródło: ScienceAlert

Ziemia jest nieustannie bombardowana z kosmosu. glebai kamyki i kawałki skały Na co dzień wpada do naszej atmosfery, a czasem spektakularnie płonie świecącą smugą na niebie.

Te kule ognia lub kule ognia są zwykle większe niż kawałki asteroida Albo kometa, która odcięła swoje ciało macierzyste i wpadła w ziemską studnię grawitacyjną.

Ale naukowcy potwierdzili, że jedna z tych kul ognia, które eksplodowały nad Kanadą w zeszłym roku, nie jest zwykłym meteorem. Na podstawie jego trajektorii na niebie zespół śledził obiekt przez całą drogę przez Układ Słoneczny do punktu początkowego w Układzie Słonecznym Chmura Oorta Szeroka gama lodowych ciał daleko poza orbitą Plutona.

Nie jest niczym niezwykłym, że materia jest wyrzucana z Obłoku Oorta i wysyłana do wewnątrz w kierunku Słońca. Jednak spłonął i eksplodował w taki sposób, że mówiono, że jest zrobiony ze skały, a nie z kawałka zamarzniętego amoniaku, metanu i wody. moglibyśmy się spodziewać Obiekt chmury Oorta.

To odkrycie sugeruje, że nasze zrozumienie Obłoku Oorta może być wykorzystane trochę Poprawianie.

„To odkrycie wspiera zupełnie inny model formowania się Układu Słonecznego, taki, który wspiera ideę, że duże ilości materiału skalistego współistnieją z lodowymi ciałami w Obłoku Oorta” mówi fizyk Dennis Veda z University of Western Ontario w Kanadzie.

„Tego wyniku nie wyjaśniają obecnie preferowane modele formowania się Układu Słonecznego. To całkowita zmiana zasad gry”.

Goście z Obłoku Oorta, których do tej pory zidentyfikowaliśmy, są bardzo lodowi. Czasami nazywane kometami długookresowymi, krążą wokół Słońca Od setek do dziesiątek milionów Od lat o przypadkowych nachyleniach i bardzo eliptyczny.

Uważa się, że zostały wyrzucone z Obłoku Oorta na odległość od 2 000 do 100 000 jednostek astronomicznych od Słońca w wyniku efektów grawitacyjnych i przesunięte do wewnątrz na swoich krętych ścieżkach.

READ  Oczekuje się, że zorza polarna będzie widoczna w 17 stanach w czwartek – NBC5 Dallas-Fort Worth

Dlatego Dobry numer Te długookresowe komety zostały zidentyfikowane, a naukowcy mają całkiem niezłe pojęcie o tym, co (i ich orbity) mają ze sobą wspólnego.

To prowadzi nas do 22 lutego 2021 r., kiedy kula ognia przeleciała po niebie około 100 kilometrów (62 mil) na północ od Edmonton w Kanadzie. Został zaobserwowany i zarejestrowany przez wiele instrumentów, w tym satelity i dwie kamery Fireball Global Observatory tutaj na Ziemi.

Przez 2,4 sekundy kamery te śledziły meteor przez ponad 148,5 km, dostarczając naukowcom szczegółowych danych na temat trajektorii obiektu i jego rozpadu. Uważa się, że kule ognia nagrzewają się i wybuchają, gdy gazy atmosferyczne przedostają się do maleńkich pęknięć w skale, ściskając je od wewnątrz i powodując eksplozję.

border frame=”0″allow=”akcelerometr; automatyczny start; Zapis do schowka. nośniki kodowane żyroskopowo; obraz w obrazie „zezwalaj na pełny ekran>”.

Veda i jego zespół odkryli, że obiekt miał około 10 centymetrów (4 cale) średnicy i ważył około 2 kilogramów (4,4 funta). Uważano, że spadł głębiej w atmosferę niż jakiekolwiek znane ciało lodowe. W rzeczywistości jego spalanie i rozpad były całkowicie zgodne z kamienną kulą ognia.

Jednak kiedy naukowcy wykorzystali dane do obliczenia jej wewnętrznej trajektorii, uzyskane wyniki nie były zgodne ze zwykłym lokalnym deszczem meteorytów, ale z długookresową orbitą komety.

„W ciągu 70 lat regularnych obserwacji kuli ognistej jest to jedna z najbardziej niezwykłych, jakie kiedykolwiek zarejestrowano. Potwierdza strategię ustanowionego pięć lat temu Globalnego Obserwatorium Kul Ognistych, które rozszerzyło swoją „sieć rybacką” do 5 milionów kilometrów kwadratowych nieba i przyniosło razem ekspertów naukowych z całego świata”, mówi astronom Hadrian de Villebois z Curtin University w Australii.

„Nie tylko pozwala nam to znaleźć i badać cenne meteoryty, ale jest to jedyny sposób na uchwycenie tych rzadkich wydarzeń, które są niezbędne do zrozumienia naszego Układu Słonecznego”.

READ  „Raz na milion lat” – naukowcy odkrywają w Maroku dziwne skamieliny dinozaurów kaczodziobych

Z tego obiektu naukowcom udało się również zagłębić Projekt obserwacji i odzyskiwania meteorytów Baza danych i opublikowana literatura na temat możliwego pochodzenia Obłoku Oorta, identyfikacja dwóch innych meteorytów: jeden, który spadł na Czechy w 1997 r., zwany Ognista kula Karlstejnana orbicie podobnej do Kometa halleyaoraz meteoryt MORP 441 z 1979 r., który również miał trajektorię podobną do komety.

Oznacza to, że w rzadkich przypadkach kamienne meteoryty mogą znaleźć się na Ziemi po długiej podróży z chmury Oorta, uważanej za pierwotną materię pozostałą po formowaniu się Układu Słonecznego. Następnym krokiem jest ustalenie, w jaki sposób i dlaczego obiekty pozostały skaliste, a potem trafiły tutaj.

„Chcemy wyjaśnić, w jaki sposób ten kamienny meteoryt znalazł się tak daleko, ponieważ chcemy zrozumieć nasze pochodzenie. Im lepiej rozumiemy warunki, w jakich powstał Układ Słoneczny, tym lepiej rozumiemy, co jest konieczne do rozpalenia życia” Weda mówi.

„Chcemy jak najdokładniej namalować obraz tych wczesnych momentów w Układzie Słonecznym, które były tak kluczowe dla wszystkiego, co wydarzyło się później”.

Badania opublikowane w astronomia naturalna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *