Metro prowadzi ostatnie przygotowania do zmiany sposobu obsługi pociągów.
News4 dowiedział się, że w porządku obrad Rady Metro w tym tygodniu zaplanowano prezentację mającą na celu przekształcenie pociągów w tryb automatyczny sterowany komputerowo.
Plan zakłada przekształcenie linii czerwonej w automatyczną obsługę pociągów do lata i całego systemu do końca roku.
Metro nie korzystało z automatycznej obsługi pociągów (ATO) od ponad dekady. Obecnie operatorzy pociągów sami kontrolują ruch.
Metro jest jednak przystosowane do pracy w trybie automatycznym – jest obecnie jednym z nielicznych dużych systemów tranzytowych, które nie są zautomatyzowane.
Metro twierdzi, że ATO powinno poprawić wszystko, od punktualności po zużycie pociągu, a nawet zużycie energii, ponieważ zapewni to płynniejszą jazdę.
„To tak, jak wiesz, wciśnięcie gazu w samochodzie nie jest preferowanym sposobem przyspieszania ani hamowania, prawda? To podobna logika, gdy prowadzisz samochód” – powiedział Andy Ove, szef infrastruktury w WMATA.
Waszyngtoński Komitet Bezpieczeństwa Metrorail twierdzi, że jego członkowie czekają na dodatkowe informacje wymagane od Metrorail i potrzebne są szeroko zakrojone prace, aby zapewnić, że agencja tranzytowa jest gotowa do uruchomienia ATO.
„W ramach naszego nadzoru nad pracami Metrorail nad certyfikacją bezpieczeństwa w odniesieniu do automatycznej eksploatacji pociągów i automatycznych drzwi, WMSC regularnie współpracuje z Metrorail w zakresie konkretnych kwestii bezpieczeństwa. Obejmuje to pytania dotyczące takich obszarów, jak potencjalne rozkłady jazdy Metrorail, testy, rozwój szkoleń i wdrożenie” – napisała komisja w oświadczeniu.
Metro nie działa w trybie ATO od czasu katastrofy pociągu na czerwonej linii w 2009 roku, w której zginęło dziewięć osób. Pozostaje najbardziej śmiertelnym wypadkiem w historii metra.
W tym przypadku według dochodzenia przeprowadzonego przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu, do wypadku przyczynił się doskonały splot zdarzeń. Po pierwsze, sygnały komputerowe wskazywały, że droga przed nami jest wolna – ale drugi pociąg zatrzymał się w pobliżu zakrętu. Po tym automatyczny system pchnął pociąg do przodu z pełną prędkością. Kiedy robotnik zobaczył drugi pociąg, było już za późno.
Metro wie, że będzie musiało wszystkich przekonać, że ten nowy system jest bezpieczny.
„Zweryfikowaliśmy z naszymi producentami, że w tych warunkach ten sprzęt jest bezpieczny” – powiedziała Tiffany Jenkins, pracownik WMATA.
Zarząd metra zapozna się z pełnym planem w ten czwartek.
„Amatorski przedsiębiorca. Profesjonalny ekspert od internetu. Człowiek zombie. Nieuleczalny badacz popkultury”.