Premier Izraela Yair Lapid potwierdził w niedzielę, że Izrael otrzymał długo negocjowaną przez USA propozycję rozwiązania sporu o granicę morską z Libanem i powiedział, że plan ten zachowa regionalne interesy Izraela.
Stany Zjednoczone przekazały w sobotę pisemny plan prezydentowi Libanu Michelowi Aounowi.
Zwracając się do ministrów na początku cotygodniowej sesji gabinetu, Lapid powiedział, że powstające porozumienie zabezpiecza interesy Izraela, jak wynika z oświadczenia wydanego przez Kancelarię Premiera.
„Omawiamy ostateczne szczegóły” – powiedział Lapid, ostrzegając, że jest jeszcze za wcześnie na zakończenie umowy.
„Nie sprzeciwiamy się rozwojowi dodatkowego libańskiego pola gazowego, z którego oczywiście otrzymamy udział, na jaki zasługujemy” – powiedział Lapid.
„Taki obszar osłabi zależność Libanu od Iranu, ograniczy Hezbollah i zwiększy stabilność regionalną” – powiedział.
Ale nalegał: „Jak prosiliśmy od pierwszego dnia, propozycja w pełni chroni interesy dyplomatyczne i bezpieczeństwa Izraela, jak również nasze interesy gospodarcze”.
„Izrael przez ponad 10 lat próbował osiągnąć ten układ, który wzmacnia izraelskie bezpieczeństwo i izraelską gospodarkę” – powiedział Lapid.
Dzisiaj, w sobotę, Aoun spotkał się z ambasadorką USA w Libanie Dorothy Shea Otrzymano pisemną propozycję Od amerykańskiego mediatora Amosa Hochsteina o wyznaczenie granicy morskiej z Izraelem.
Libańskie media państwowe poinformowały, że rząd szybko pracuje nad sformułowaniem odpowiedzi na plan.
Tekst wniosku nie został opublikowany do publikacji.
Spór morski dotyczy około 860 kilometrów kwadratowych (330 mil kwadratowych) Morza Śródziemnego, w tym lukratywnych podmorskich pól gazowych.
Rozmowy prowadzone przez USA na temat praw w regionie, będące przedmiotem długotrwałych, ale pośrednich negocjacji między Jerozolimą a Bejrutem oraz powtarzających się gróźb ze strony organizacji terrorystycznej Hezbollah, poczyniły postępy w ostatnich tygodniach.
Rozmowy rozpoczęły się pod auspicjami poprzedniego rządu kierowanego przez ówczesnego premiera Benjamina Netanjahu.
Netanjahu powiedział w niedzielę, że „Lapid nie ma mandatu na przekazanie suwerennego terytorium wrogiemu państwu i suwerennych aktywów należących do nas wszystkich”.
Netanjahu powiedział również, że Lapid „skapitulował przed groźbami Hezbollahu” i że jeśli utworzy rząd po wyborach 1 listopada, nie będzie związany umową.
Lapid odpowiedział w tweecie skierowanym bezpośrednio do Netanjahu, mówiąc: „Przez 10 lat nie próbowałem osiągnąć tego porozumienia, przynajmniej nie szkodząc interesom bezpieczeństwa Izraela i pomagając Hezbollahowi nieodpowiedzialnymi wiadomościami”.
Minister obrony Benny Gantz również wtrącił się w komentarze Netanjahu, oskarżając lidera opozycji o kierowanie się „nieodpowiedzialnymi względami politycznymi”.
„Będziemy nadal odpowiedzialnie i państwowo dbać o interesy polityczne, bezpieczeństwa i gospodarcze państwa Izrael” – napisał na Twitterze.
Napięcia wzrosły po tym, jak Izrael na początku tego roku przeniósł statek do poszukiwań gazu na sporne pole gazowe Karish i niedawno powiedział, że rozpocznie wydobycie z tego miejsca. W zeszłym miesiącu przywódca Hezbollahu Hassan Nasrallah zagroził, że rakiety jego wspieranej przez Iran organizacji terrorystycznej zostaną „przykute” do Karish.
po in Sobotnie komunikaty telewizyjneNasrallah powiedział, że amerykański projekt umowy otwiera „nowe i obiecujące horyzonty dla ludności Libanu, ratując kraj z kryzysu, w którym popadł”.
Według raportu Channel 12, w ramach powstającego porozumienia, położenie proponowanej granicy będzie kompromisem między obiema stronami. W raporcie stwierdzono, że Liban będzie w stanie poszukiwać gazu pięć kilometrów na północ od izraelskiej platformy gazowej Karish.
Nienazwany urzędnik ds. bezpieczeństwa powiedział sieci, że projekt propozycji gwarantuje interesy bezpieczeństwa Izraela.
Sobotni reportaż telewizyjny pojawił się tuż po rozmowach Lapida o przygotowaniach do wydobycia gazu ze złoża Karish, pośród groźby Hezbollahu, że zaatakuje Izrael, jeśli rozpocznie on tam wiercenia przed osiągnięciem porozumienia na granicy morskiej.
Liban twierdzi, że złoże gazowe Karish znajduje się na spornym obszarze, podczas gdy Izrael twierdzi, że znajduje się na jego wodach gospodarczych uznanych na całym świecie.
W zeszłym miesiącu biuro Lapida zobowiązało się, że Izrael będzie kontynuował wydobycie gazu z Karish, z umową o granicy morskiej z Libanem lub bez niej.
„Avid bekonowy pionier. Niezależny rozwiązywacz problemów. Typowy myśliciel. Badacz podróży. Profesjonalny miłośnik zombie.